Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Polityka ogólnie.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W Poznaniu dogrywka.

Rysio Grobelny (dotychczasowy wieloletni prezydent, ma własny komitet) ok. 30%. Kolejna trójka w granicach błedu statystycznego - kandydaci PO, PiS i SLD. Mój kandydat, Zygmunt Kopacz ok. 5%, ale jako Nowa Prawica przekroczyliśmy 6%, więc może jakiś mandat radnego wpadnie.

W drugiej turze głosuję na mniejsze zło, czyli dotychczasowego włodarza. Nie cierpię głównych partii politycznych, także na poziomie lokalnym (chociaż akurat PiS ma spoko kandydata).
Ja na ten przykład dostałem połówke pałacówki za swój głos-wiem sku*wiłem się ale za to mam 500gram czystego składniku.
(16-11-2014 10:46 PM)Pakman napisał(a): [ -> ]Nie. Powinno być tak, że wybiera się zarówno samorząd u siebie w gminie jak i władze w mieście centralnym danej aglomeracji, która bardzo mocno oddziałuje na sąsiednie gminy.
Niewykonalne. Bo kto i na jakiej podstawie wyznaczy granice aglomeracji? Poza chcesz dodatkowych praw, a co powiesz na dodatkowe obowiązki?
@Pakman
Moim zdaniem, powinno to zależeć od tego, gdzie się płaci podatki. A w większości przypadków jest to miejsce stałego meldunku.
Te granice już tak naprawdę istnieją. Chodzi po prostu o sąsiadujące ze stolicą powiaty. Co do obowiązków i przywilejów to wiadomo, że trzeba się z nimi liczyć, ale jednak większość woli mieszkać w dużym mieście niż na obrzeżach aglomeracji.
Naciągana argumentacja. Nie ma sensu komplikować systemu wyborczego. Jak ktoś chce wybierać władze stolicy, to niech się tu zamelduje.

rojdzons

Popieram Metzgera, mamy wystarczająco skomplikowany system wyborczy.
Warszawa jest miejscem jakiejś specjalnej troski czy jak?
Burdel niespotykany z tymi wyborami. Myślę, że ta sytuacja w końcu przemówi do rozumu tym, którzy tak pragną w Polsce elektrowni jądrowej. Nasze państwo przerasta w tej chwili policzenie głosów w wyborach, ewentualna elektrownia atomowa prawdopodobnie poszłaby z dymem już po roku użytkowania.

Sytuacja z Braunem & spółką, którzy wtargnęli do PKW też świetnie pokazuje stronniczość naszych mediów, które wcale pod tym względem nie są lepsze od rosyjskich. U nas nazywa się ich bandytami i zadymiarzami ( w pewnym sensie słusznie ). Gdyby taka sytuacja miała jednak miejsce na Białorusi czy na Ukrainie to nasze dziennikarzyny już stawiałyby im ołtarzyki i piały jak to rozwija się społeczeństwo obywatelskie.

Inna sprawa, że PSL uzyskał bardzo duże poparcie, nawet jak na samorządowe i wielu to jet nie w smak.
Nie wierzę w uczciwość tych wyborów. W tym burdelu każdy przekręt może przejść niezauważony. Inna sprawa, że ludzie, którzy wtargnęli do PKW wczoraj wytrącili moc argumentów tym, którzy domagają się powtórzenia wyborów.

Ja jestem za powtórzeniem, ale już z nową komisją wyborczą.
Winę z ten burdel ponoszę wszystkie wcześniejsze rządy oraz obecni i wcześniejsi członkowie parlamentu.

Szczególnie ci którzy mają związek z tworzeniem i nowelizacjami ustawy o zamówieniach publicznych.
Ustawa ,która preferuje przede wszystkim „cenę „ doprowadziła do tego że PKW w drodze przetargu musiała i kupić i kupiła oprogramowanie do liczenia głosów te które w ofercie było najtańsze a więc za kilkaset tysięcy złotych , podczas gdy profesjonalne tego typu oprogramowania kosztują kilka milionów.
A więc skoro kupili program w chińskim sklepie za 2.50 lub na targu to teraz są tego skutki w liczeniu głosów.
Przekierowanie