Porwanie żołnierza zostało poprzedzone zamachem samobójczym, w którym zginęło dwóch jego towarzyszy. Ciekawe kto tego zamachu dokonał i ciekawe, na ile dziewic natknął się w raju?
Wątpię. Ukraina po prostu odpuści Donbass tak samo jak Krym, przecież oni nie mają najmniejszych szans, a i ich amerykańscy mocodawcy nie będą się już w to mieszać.
(05-08-2014 09:23 AM)pyra90 napisał(a): [ -> ]Będzie wojna jak byk
Nie ma szans. Sankcje już zabolały Rosję, a co dopiero gdyby zaczęli regularną wojnę.
(05-08-2014 10:02 AM)Pakman napisał(a): [ -> ]oni nie mają najmniejszych szans
Czy jesteś w stanie wytłumaczyć na jakiej podstawie postawiłeś taką tezę?
@Metzger
A twoim zdaniem kraj, który dopiero co zaczął budować armię, będący w kompletnym chaosie jest w stanie stawić czoła jednej z najliczniejszych i najbardziej doświadczonych armii świata ?
Aha, pomyślałem, że mówisz o separatystach, a nie regularnej armii RF. Spokojnie, oficjalnej wojny ukraińsko-rosyjskiej nie będzie.
(05-08-2014 01:50 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Aha, pomyślałem, że mówisz o separatystach, a nie regularnej armii RF. Spokojnie, oficjalnej wojny ukraińsko-rosyjskiej nie będzie.
Tak samo jak nie mieli zająć Krymu .
Wszytko zaszło juz za daleko i nie ma odwrotu ,Rosja gra wysoko i tak już będzie .
Skoro sankcje nie robią na nich wrazenia to będą zajmować siłą.
Gdyby nie chcieli sie mieszać to odpuścili by sobie dawno
Ruszą na wschodnią Ukraine ,po to gromadzą wojska na granicy.
Wschodnia Ukraina to:
-ich strefa wpływów
-Bogate zasoby surowcowe
-Bufor oddzielający Rosje od państwa z aspiracjami Natowskimi
-możliwość utworzenia państwa marionetki typu Białoruś .
Myslisz ze Moskwa boi się konfrontacji ?
Na kremlu rządzą wyprani ideologiczne goście którzy od dawna nie mówią o niczym innym niz o wojnie .
Nie po to dozbrajali separatystów i wysyłali ochotników by wycofac się i oddac strategiczny teren .
(05-08-2014 03:30 PM)pyra90 napisał(a): [ -> ]Tak samo jak nie mieli zająć Krymu .
Zajęcie Krymu dało tylko możliwość podleczenia kompleksów Rosjan tęskniących za wielkim mocarstwem i zwiększenie popularności Putany. Pod każdym innym względem aneksja przyniosła Rosji tylko kłopoty.
(05-08-2014 03:30 PM)pyra90 napisał(a): [ -> ]Skoro sankcje nie robią na nich wrazenia to będą zajmować siłą.
Sankcje nie robią wrażenie na ludziach przed telewizorami, bo ich po prostu nie odczuwają. Co innego władza. Zresztą zwykli Rosjanie też je odczuli. Nie słyszałeś o 27000 rosyjskich turystów uwięzionych za granicą wskutek bankructwa linii lotniczych?
(05-08-2014 03:30 PM)pyra90 napisał(a): [ -> ]Nie po to dozbrajali separatystów i wysyłali ochotników by wycofac się i oddac strategiczny teren .
Właśnie po to ich dozbrajali i wysyłali ochotników, bo nie mogli sami wejść. To byłaby napaść na suwerenne państwo.
Nie zgodzę się z Tobą Pyra. Na czele Kremla stoją ludzie trzeźwo myślący, mocno stąpający po Ziemi, genialni stratedzy. Tak samo jak Putin zresztą. Wiedzą na co może im pozwolić Europa i na co oni mogą pozwolić Europie. W ostatnich latach Putin brał co chciał: Krym i Osetię. To Amerykanie gdzie się nie pojawią tam dostają w dupę. Oni jednak mają lepszą dyplomację.
@Metzger
Krym to przede wszystkim strategiczny punkt na Morzu Czarnym. Rosjanom od zawsze bardzo na nim zależało. Dodatkowo są tam świetne warunki do rolnictwa. Bardzo żyzne gleby, tzw. czarnoziemy ukraińskie. Jednak masz rację. Putin przywraca Rosjanom to za czym tęsknili, czyli duma narodowa. I nie jest to twór Związku Radzieckiego ale jeszcze wcześniejszy. Rosjanie nie potrzebują demokracji. Oni chcą tylko aby Rosja była wielka. Był Iwan Groźny, potem caryca Katarzyna, car Aleksander Romanow, Lenin, Stalin, Breżniew, teraz jest Putin. Rosjanin może przymierać głodu, ale wystarczą mu trzy rzeczy: wielka Rosja, poezja i czysta. Można się z tego śmiać, ale tego się nie zmieni.