Pierwsza z trzech wielkich agencji ratingowych obniżyła ocenę naszej wiarygodności kredytowej. Uzasadnienie: demontaż instytucji państwowych i osłabienie ich niezależności. Efekt: Kurs euro w kilka chwil wzrósł niemal do 4,50 zł.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,1948...z3xKu4CpqF
No to mamy pierwsze efekty rządu Kaczyńskiego.......tzn. Szydło.
"W mojej opinii dzisiejsza obniżka ratingu jest
niesprawiedliwa, ma wymiar polityczny. Na ten
moment nie było takiej potrzeby" - uważa Łukasz
Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.
Pewnie racje ma pan Piechowiak tylko co z tego skoro złotówka leci. A wszystko dzięki rządowi i notariuszowi (prezydentowi), który podpisze wszystko co mu prezes nakaże.
Nie wszytko dzięki rządowi, tylko bandzie spekulantów i garstce ludzi którzy zdradzili Polskę.Warto wspomnieć, że obniżenie ratingu Polsce przez Standard & Poor's odbyło się tego samego dnia co podpisanie ustawy bankowej. Standard & Poor's lubi bronić interesów banków i ingerować w wewnętrzne sprawy państw tak jak robili to Węgrzech , Islandii.
S&P w ramach
ugody sądowej jego agencja ratingowa wypłaci
władzom USA 1,38 mld dolarów jako
odszkodowanie za świadome zawyżanie
prezentowanych im ocen walorów hipotecznych,
czyli za błędne ratingi.
Problemem jest nie to co robi rząd PISu, ale to że opozycja drze się na wszelkie strony i to powoduje destabilizacje.
Co jak co, ale oni powinni gram razem z partią rządzącą a nie przeciw im. Stąd obniżenie ratingów.
Jak to u Lisa, początek zawodnik PO, w następnej rundzie znów PO i partią razem, na sam koniec prezes Fundacji Batorego nie trzeba tłumaczyć kogo jest to fundacja.
PiS ładnie działa, jednak jeśli za bardzo zaatakują zostaną zniszczeni razem z polską złotówka.
Rosja mająca tak wielkie rezerwy nie dała rady obronić rubla przed atakiem międzynarodowej finansjery, to co zrobi słaba Polska...
Ja bym powrócił do tematu reparacji wojennych od Niemiec.