11-01-2012, 08:33 PM
Adammobp
Publicznego niepłatnego? Od kiedy jakakolwiek państwowa instytucja w Polsce jest bezpłatna?!
Nadal nie widzicie tego, że zamiast krytyki używacie socjalistycznego oglądu. Nie można oceniać jakieś działania społecznego, jeśli zapominamy o całej reszcie. Podajesz przykład braku dojazdu do jakiejś miejscowości i krytykujesz tym samym liberalizm. Ale tak naprawdę do krytykujesz pewne zjawisko w obecnej Polsce, a nie liberalnej.
Każda działalność zbiorowa jest tańsza niż jednostkowa - jakby nie było ogromu podatków i ogromny kombinacji biurokratycznych, to ktoś kupiłby sobie tanio busa i woził ludzi nie oddają do państwa haraczu. Jeśli cały system jest do dupy, to każde, nawet najlepsze działanie będzie do dupy, bo musi korelować z dupiastym systemem.
Nie potrafię rozszyfrować Twoich intencji związanych z KRZ. Komplikujesz prostą rzecz - krzyż jest symbolem religijnym również wtedy, jak jest symbolem czegoś innego. Dziwi mnie to, że większość ludzi daje się wciągać w te dziwaczne dywagacje i nie widzi fundamentalnych błędów. Raz jeszcze powtórzę - nie ma znaczenia czy krzyż jest symbolem czegoś poza religią, skoro jest symbolem religijnym. Pytanie o uzurpowanie sobie praw do krzyża to strzał kulą w płot...
Czy to takie trudne zrozumieć, że krzyż jest symbolem religijnym nawet wtedy, kiedy jest symbolem kultury czy etyki?
Nie pamiętasz jak kilka lat temu była awantura we włoskiej szkole o krzyż? Strasburg kazał zdjąć. Kilka było takich spraw.
Dopóki Trybunał Konstytucyjny oficjalnie nie wypowie się w tej kwestii, to jakakolwiek wypowiedź nie będzie miała żadnego autorytetu. Chociaż jak pisałem, nasza konstytucja zawiera tyle sprzeczności, że szkoda słów. A przy okazji, według kodeksu karnego ZUS jest działalnością przestępczą - i co? I nic
Jeśli chodzi o Traktat Lizboński to nie masz racji. Nie jest ważne co zwiera merytorycznie konstytucja, problem jest formalny. Skoro konstytucja jest dokumentem nadrzędnym, to w przypadku braku ten nadrzędności, konstytucja RP traci swoją nadrzędność. Polska weszła do UE 1.12.2009 roku i żadnego referendum nie było. Ustawy w UE są ponad ustawami Polskimi.
Konstytucja nie może być najważniejszym aktem prawnym, bo najważniejszym aktem prawnym jest Traktat Lizboński.
Częściowa utrata suwerenności? To tak, jakby częściowo zajść w ciążę Albo ma się suwerenność, albo nie ma. Poza tym z samego Twojego stwierdzenia, że Polska traci częściową suwerenność wynika sprzeczność z konsytuacją RP! W konstytucji czytamy: Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości. Otóż nie strzeże.
Niestety na każdym kroku się ludziom dookoła wmawia, że jest pięknie i wspaniale
PS
A tak w ogóle toczymy dyskusję o pierdołach. Mnie krzyż ani ziębi ani parzy.
Publicznego niepłatnego? Od kiedy jakakolwiek państwowa instytucja w Polsce jest bezpłatna?!
Nadal nie widzicie tego, że zamiast krytyki używacie socjalistycznego oglądu. Nie można oceniać jakieś działania społecznego, jeśli zapominamy o całej reszcie. Podajesz przykład braku dojazdu do jakiejś miejscowości i krytykujesz tym samym liberalizm. Ale tak naprawdę do krytykujesz pewne zjawisko w obecnej Polsce, a nie liberalnej.
Każda działalność zbiorowa jest tańsza niż jednostkowa - jakby nie było ogromu podatków i ogromny kombinacji biurokratycznych, to ktoś kupiłby sobie tanio busa i woził ludzi nie oddają do państwa haraczu. Jeśli cały system jest do dupy, to każde, nawet najlepsze działanie będzie do dupy, bo musi korelować z dupiastym systemem.
Nie potrafię rozszyfrować Twoich intencji związanych z KRZ. Komplikujesz prostą rzecz - krzyż jest symbolem religijnym również wtedy, jak jest symbolem czegoś innego. Dziwi mnie to, że większość ludzi daje się wciągać w te dziwaczne dywagacje i nie widzi fundamentalnych błędów. Raz jeszcze powtórzę - nie ma znaczenia czy krzyż jest symbolem czegoś poza religią, skoro jest symbolem religijnym. Pytanie o uzurpowanie sobie praw do krzyża to strzał kulą w płot...
Czy to takie trudne zrozumieć, że krzyż jest symbolem religijnym nawet wtedy, kiedy jest symbolem kultury czy etyki?
Nie pamiętasz jak kilka lat temu była awantura we włoskiej szkole o krzyż? Strasburg kazał zdjąć. Kilka było takich spraw.
Dopóki Trybunał Konstytucyjny oficjalnie nie wypowie się w tej kwestii, to jakakolwiek wypowiedź nie będzie miała żadnego autorytetu. Chociaż jak pisałem, nasza konstytucja zawiera tyle sprzeczności, że szkoda słów. A przy okazji, według kodeksu karnego ZUS jest działalnością przestępczą - i co? I nic
Jeśli chodzi o Traktat Lizboński to nie masz racji. Nie jest ważne co zwiera merytorycznie konstytucja, problem jest formalny. Skoro konstytucja jest dokumentem nadrzędnym, to w przypadku braku ten nadrzędności, konstytucja RP traci swoją nadrzędność. Polska weszła do UE 1.12.2009 roku i żadnego referendum nie było. Ustawy w UE są ponad ustawami Polskimi.
Konstytucja nie może być najważniejszym aktem prawnym, bo najważniejszym aktem prawnym jest Traktat Lizboński.
Częściowa utrata suwerenności? To tak, jakby częściowo zajść w ciążę Albo ma się suwerenność, albo nie ma. Poza tym z samego Twojego stwierdzenia, że Polska traci częściową suwerenność wynika sprzeczność z konsytuacją RP! W konstytucji czytamy: Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości. Otóż nie strzeże.
Niestety na każdym kroku się ludziom dookoła wmawia, że jest pięknie i wspaniale
PS
A tak w ogóle toczymy dyskusję o pierdołach. Mnie krzyż ani ziębi ani parzy.