Nie udzielam się w tematach politycznych, choć polityka sama w sobie nie jest mi obca. Nie zagłębiając się jednak w szczegóły, to gdyby Korwin miał nas reprezentować gdziekolwiek w świecie, to byłaby to więsza kompromitacja i hańba dla Polski, niż występ Edyty Górniak na mundialu w Korei i Japonii.
(16-05-2014 09:34 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Sęk w tym, że Korwin wcale nie chce wygrać żadnych wyborów. On dobrze czuje się w roli opozycjonisty-krytyka, a gdyby dostał się do jakiejkolwiek władzy, to dołączyłby do wszystkich tych, którzy od wyborców dostali szanse, ale ja spieprzyli. Woli być zapamiętany jako niepokorny banita, dlatego od czasu do czasu wrzuca jakieś kretyńskie wypowiedzi, aby broń boże nie przekroczyć progu wyborczego.
Dokładnie @Metzger, mam co do niego te sama odczucia. Jest jak pies, który przywiązany do budy łańcuchem strasznie szczeka i wściekle próbuje ruszyć na gościa nawiedzającego posesję. Gdyby jednak łańcuch się urwał, to ów piesek nawet by nie ruszył w kierunku potencjalnego wroga.
Piosenki i spot Ryfińskiego znam. Wszystkie spoty TREPa są równie "dobre". A co do Otylki i Żurawskiego... Zacytuję tu jeden z komentarzy, który znalazłem pod tym filmem:
"Kombinują jak studenci I roku politologii na egzaminie ustnym, na który nic się nie uczyli."
Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem. Podobnie czasami kombinowałem w liceum, jak się trafiło jakieś niespodziewane pytanie.
- Co to jest osmoza?
- Eee....
- No osmoza. Wiesz co to jest osmoza?
- Eeemmm...
- Spontaniczne wyrównanie stężeń dwóch roztworów...
- Tak, tak! Wiem o co chodzi! Tylko tą nazwę zapomniałem!
Odpowiedź Żurawskiego na pytanie o to, który kraj przewodniczy Unii mistrzowska. Najpierw chwilowa zawiecha. Po chwili panika, poprawianie marynarki, zakładanie nogi na nogę.
- Który kraj przewodniczy Uni Europejskiej?... Eee... Nie doczytałem chyba.
No uczniak na egzaminie jak się patrzy .
(16-05-2014 09:39 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Nie zagłębiając się jednak w szczegóły, to gdyby Korwin miał nas reprezentować gdziekolwiek w świecie, to byłaby to więsza kompromitacja i hańba dla Polski, niż występ Edyty Górniak na mundialu w Korei i Japonii.
Zgadza się @Sander.
Dlatego ja zawsze chodze na wybory bo nie chce mieć potem do siebie pretensji.
Im niższa frekwencja tym większe szanse dla takich skrajnych ugrupowań jak Korwin, Palikot czy Ruch Narodowy itp.
Poziom tej kampanii jest po prostu tragiczny...
Co do Karskiego to czyż to nie jest ten jegomość, który jakiś czas temu zdemolował hotel na Malcie czy Cyprze? Pamiętacie tą słynną akcję z melexem? Pewnie nie pamiętacie bo młodzi jesteście i polityką się nie musieliście zbytnio interesować.
No to możecie zacząć rozpaczać bo w tym roku KNP na pewno osiągnie 5%. Mi to jest akurat obojętne, bardziej by mnie cieszyło gdyby palikociarnia nie osiągnęła 5%. Tacy ludzie w PE to jest dopiero kompromitacja.
@Martin, tak Karski to ten co wózkiem golfowym się rozbijał
Ja tam zagłosuję na KNP choćby na złość tym wszystkim dziennikarzynom, za to jaką manipulację uprawiają Ależ będzie lament w mediach jak Korwin wejdzie do PE, popłaczą się chyba.
A wracając jeszcze do piosenek wyborczych. "Ole Olek" Kwaśniewskiego zna chyba każdy. Ale ostatnio oglądając sobie "Ranczo" trafiłem na bardzo fajną parodię tego typu promocji politycznej. Chociaż... gdy tak sobie potem posłuchałem prawdziwych piosenek wyborczych ("Wybieeerz, wyybierz Karskieeeegoo"), to doszedłem do wniosku, że ta piosenka z "Rancza" to wcale nie jest przejaskrawiona parodia. To jest dokładnie ten sam poziom kiczu, z którym mamy do czynienia podczas obecnej kampanii wyborczej : ).