Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Fiedosow powinien bez problemu wygrać turniej boxcino. Zdecydowanie najbardziej przekonujący występ dzisiaj. Estrada natomiast dostał remis, ale patrząc uczciwie w tej walce wygrał najwyżej jedną rundę.

Do sporej niespodzianki doszło na gali Showtime. Umberto Savigne został znokautowany w drugim starciu przez ambitnego, ale mającego spore braki techniczne Craiga Bakera, mimo że sam naruszył rywala w pierwszej rundzie.
Price pokonał przez TKO w 6 rundzie Costę Juniora: http://www.polsatsport.pl/Film/David-Pri...index.html
występem jednak nie zachwycił, strasznie sztywny w tej walce. Jak zwykle.
Turniej Boxcino w ciężkiej strasznie cieniutki. Poza Fiedosowem 3 liga.
Boli mnie porażka Savigne, bo to chyba koniec tego boksera. Spory talent, który jednak nie sprawdził się na zawodowstwie. Chyba przerwa w uprawianiu boksu była w jego przypadku za długa.
Price bardzo ostrożny w walce z Costą, ale nokdauny dobrej marki.
Hughie Fury wygrał na punkty z silnym fizycznie Rudenką, który sprawił problem Lucasowi Browne'owi. Dla 20-latka to duży sukces, ale młodszy Fury musi fizycznie okrzepnąć, bo siłą nie imponuje. Ma jeszcze jednak na to czas.
Hughie wygląda pod względem fizycznym (i nie tylko) coraz lepiej. Początkowo nie traktowałem kuzyna Tysona jako kogoś kogo będzie można zaliczać do czołowych prospektów HW. Dziś już wiadomo, że to jeden z najciekawiej zapowiadających się zawodników tej kategorii, ale czy dojdzie do poziomu Tysona?
Ja słyszałem, że team Fury uważa młodszego z kuzynów za bardziej zdolnego Wink
David Price przynudza w tym ringu okrutnie. Price - Sauerland - walka w Niemczech - okropne połączenie. Zero dynamiki, narzucenia swojego rytmu, po prostu stał i rzucał lewe proste. Myślę, że z tego faceta nic już nie będzie, pal licho odporność, ale on nawet w ataku wygląda jakoś bez wyrazu, jak zablokowany.
WBO wyznaczyło Stieglitza do walki o pas z Abrahamem...
o nie,będę za Stieglitzem, , ponownie zwycięży mam nadzieje,Abrahama już mi się nie chce oglądać,Garde ma bardzo mocną ostatnio i tyle,no może zrywy mu jeszcze zostały i kombinacje,raz na jakiś czas w rundzie, co pokazał w rewanżu ze Smithem,
Co za dużo to nie zdrowo. Abraham-Stieglitz to nie Marquez-Pacquiao. Bardzo mało interesująca walka jak dla mnie.
Przekierowanie