Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Aż mi się żal Enzo zrobiło. Przykry widok. Teraz to przy nim nawet Price jest Wachem.
Wygląda na to, że 3 września będzie wreszcie unifikacja w półśredniej. W dodatku w końcu Brook dostaje konkretnego przeciwnika, od czasu Portera bił co najwyżej średniaków.

http://www.boxingscene.com/jessie-vargas...rd--105575
(10-06-2016 10:55 PM)Chapson napisał(a): [ -> ]Niemożliwe że dał się sponiewierać takiemu ograniczonemu klockowi jak Kuczer.
Emerytura- nie ma innej opcji.
I tak, też się stało: MACCARINELLI KOŃCZY KARIERĘ
Mnie Maccarinelli rozczarował. Nie byłem zdziwiony jego porażką przed czasem, ale poziom niekonsekwencji, który pokazał aż raził. Od tak doświadczonego pięściarza należy oczekiwać więcej pomyślunku. Przez 2 minuty i 30 sekund spokojnie ogrywał Kuczera dzięki lewemu prostemu, aż nagle zachciało mu się wymieniać podbródkowe w półdystansie... No i stało się. Gdyby Enzo został ustrzelony w 3,4 rundzie, po tym jak starałby się boksować rozsądnie to jeszcze nie byłoby takiego blamażu, ale dostać tak głupio w pierwszym starciu? Owszem, można gadać, że szklana szczęka, że rozbity, itp, itd - to wszystko prawda, ale niezrozumiałym jest podejmowanie takiego ryzyka, tym bardziej gdy rywal jest ciągle świeży i nienaruszony. Szczególnie, że Macca nie jest zawodnikiem z 10 walkami na koncie. Dobrze, że sędzia to przerwał, bo Kuczer zaserwowałby Walijczykowi powtórkę z Frenkela. Niestety, boks jest brutalny i za błędy trzeba płacić, czasem podwójnie, szczególnie gdy ma się szklaną szczękę.

Co do Ukraińca, to wydaje mi się dosyć prostym i ograniczonym pięściarzem, choć silnym i odpornym. EBU jest chyba szczytem jego możliwości, jednak ciągle można go sensownie zestawiać. Z takim Dorticosem, Kalengą, czy Huckiem dawałby naprawdę przyzwoite wojenki.

Zapytam Was o inną walkę. Prowodnikow vs Molina. Walczy ze sobą dwóch sluggerów. Rusłan wydaje mi się twardszym i silniejszym fizycznie pięściarzem, ale Molina więcej potrafi i też umie przyjąć. Znakiem zapytania jest motywacja tego ostatniego - z Bronerem przeszedł obok pojedynku, a innym razem dawał bój na śmierć i życie z Matthysse. Myślę, że Prowo może mieć w tej walce problemy, ale ostatecznie przełamie przeciwnika.
Posklejany Wazon, pękł już całkowicie, .
Tak jak sądziłem, Lerena i Nielsen wygrali półfinałowe walki turnieju Super4 w wadze cruiser w RPA.
Na 10 września br. zapowiedziano walkę Andy Ruiz Jr - Franklin Lawrence w ciężkiej. Lawrence to jeden z najbardziej niedocenianych i unikanych bokserów w HW. Ma już ponad 40 lat, ale sądzę że jeszcze starczy mu krzepy na pobicie meksykańskiego spaślaka. Myślę, że Ruiz podzieli los swego podobnego w typie ziomala Mario Heredii, którego niedawno wykończył Fiedosow.
* Jak to jest z tym Teperem? Niby doping, ale widzę, że rezultatu walki z Pricem nie zmienili, a w Niedzielę Turek walczy w Niemczech z Derriciem Rossym.

*W sobotę wraca Guillermo Jones Smile Przeciwnik nie taki zły, czyli Garrett Wilson. Walka na dystansie 6 rund. Na gali także Trevor Bryan i Amir
Imam .
Skrócili Teperowi karę z dwóch lat do roku, decyzja niemieckiego prezesa boksu zawodowego czy kogo tam Wink

A czemu nie anulowano walki z Pricem to cholera jedna wie. Niby Thompson też coś tam miał w walce z Davidem, a ciągle porażki sie liczą Anglikowi.
(23-06-2016 10:32 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]Na 10 września br. zapowiedziano walkę Andy Ruiz Jr - Franklin Lawrence w ciężkiej. Lawrence to jeden z najbardziej niedocenianych i unikanych bokserów w HW. Ma już ponad 40 lat, ale sądzę że jeszcze starczy mu krzepy na pobicie meksykańskiego spaślaka. Myślę, że Ruiz podzieli los swego podobnego w typie ziomala Mario Heredii, którego niedawno wykończył Fiedosow.
Ja bym nie był taki pewny wyniku. Ciekawi mnie ta walka i na pewno będę chciał ją obejrzeć.
Przekierowanie