Nie no błagam Was, z czym do ludzi?
Weźcie ogarnijcie tę walkę. Jedyna wygrana Biscaka z gościem, który miał dodatni bilans (5-4, z czego te 5 na bumach nabite).
https://www.youtube.com/watch?v=9QUoM8b3aTs
To już Ruben Angel Mino byłby lepszy.
Ale nikt tu nie pisał peanów na temat zwycięstwa Pereza.
Zarówno ja jak i Wietnam zwróciliśmy raczej uwagę na formę Pereza - dobrze zbudowany, bez objawów odwodnienia, zmieścił się w limicie cruiser. Jak na kubańczyka kojarzonego z lenistwem, który ważył regularnie ponad 100 kg w ringu, jego wagowe osiągnięcie jest super
Nie no ja też go nie hejtuję, ale rozbroił mnie ten Biscak i jego rekord.
To "proszę Was" było bardziej do tego, co zobaczyłem i już się nie odzobaczy.
Tak chodzi o samego Pereza, świetnie wygląda w tej wadze junior ciężkiej pod względem sylwetki, jak narazie
oczywiście zobaczymy czy będzie się tak dobrze trzymał
cały czas. Na ten początkowy moment ,sylwetki może pozazdrościć mu wielu innych zawodników z Cruiser
Nie obijał się.
O samej walce nie ma co gadać, ale podoba mi się ten pomysł
Pereza kontynuowanie kariery w kategorii niżej.
Czekam na następne jego walki.
Tyron Zeuge łatwo wypunktował Paula Smitha (3x 119 -108) i obronił tytuł WBA World w wadze super średniej na gali w Wetzlar. Niemiec pokazał się z dobrej strony, boksując dobrze technicznie i efektownie pracując jabem.
Na undercardzie doszło do niespodzianki. W wadze ciężkiej niepokonany Burak Sahin przegrał przez TKO w trzeciej rundzie z Jone Volau. Mając na uwadzę jednak min. dyspozycję Sahina w ostatniej walce ze słabiutkim Ferencem Zsalkiem, "pęknięcie balonika" jakim był ten bokser było kwestią czasu.
Jedna z lepszych wiadomości dla boksu zawodowego: Szumenow skończył kariere.
Dorticos został pół-mistrzem, Lebedev ma za chwilę obronę, a w ciągu 4 miesięcy od niej będzie musiał zawalczyć z Dorticosem.
Sprawa się w końcu ustabilizuje w cruiser. Do tego Masternak jest drugi w rankingu co może doprowadzić do title-shota w niedalekiej przyszłości (szczególnie jakby Lebedev np. zakończył karierę).
A coś wiadomo o Dorticosie? Mistrz, który od roku nie walczył. :|
Daj mu czas, przecież czekał cały czas na Szumenowa aż ozdrowieje i zechce walczyć
W najgorszym wypadku za 5 miesięcy straci pas, bo około października mija termin obowiązkowej walki superczempiona WBA z Dorticose.
Wielka niespodzianka w wadze półciężkiej we Francji! Dla mnie bardzo przykra, bo pierwszemu zawodowcowi medaliście olimpijskiemu Mathieu Bauderlique'owi wróżyłem dużą karierę. Tymczasem 13 walka utalentowanego Francuza okazała się feralna. Już w 28 sekundzie został znokautowany niespodziewanym cepem przez mało znanego Rumuna Dragana Lepeia.
Wyglądało to tak:
https://sport.sfr.fr/sports-de-combat/bo...round.html
Jak dla mnie, wypadek przy pracy spowodowany zlekceważeniem silnie bijącego rywala. Mam nadzieję, że Bauderlique pozbiera się po tej wpadce, chociaż na pewno jego kariera uległa w tej chwili mocnemu zahamowaniu.
Oczywiście nokaut nie był w 28 sekundzie, ale 28 sekund przed końcem 1 rundy, co niewiele zmienia.