(22-02-2016 12:13 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]Briedis to dzisiaj na pewno bokser pierwszej piątki wagi cruiser, a być może nawet Nr 1. Mam nadzieję, że nie będzie długo czekał na jakiegoś title shota.
Chyba nie. Ma się zmierzyć z Durodolą w eliminatorze WBC. Moim zdaniem przednie zestawienie.
Bardzo fajne zestawienie, faworyta upatruję w Łotyszu. Durudola jest groźny, ale Breidis powinien wiedzieć jak zneutralizować Nigeryjczyka. Bokser z Łotwy świetnie porusza się i znakomicie kontruje, myślę że w końcu jego rywal się na coś nadzieje. Sama walka powinna być ciekawa dla oka, z chęcią ją obejrzę.
Fajnie, że WBC daje szanse niszowym, a groźnym Makabu i Breidisowi. Jeszcze na horyzoncie jest podobno walka Kalengi z Dorticosem o jakiś półpasiec WBA - też zapowiada się rewelacyjnie.
Świetnie, dla mnie taki rezultat to sensacja. O ile w typerze stawiałem na Francuza, bo Fin prezentował się ostatnio słabo, tak wygrana Duhaupasa przez KO jest zaskakująca. W końcu Helenius słynął z odporności na ciosy, a Johann nie jest puncherem. Jednak świetnie trafił na punkt, a Fin wcale nie zamortyzował tego ciosu i cóż Dobrze się stało, bo Heleniusa ostatnio nie dało się oglądać, a Duhaupas to wojownik.
Występ Calluma Smitha wyborny - udowodnił, jak silnym i pewnym siebie jest pięściarzem, demolując w pierwszej rundzie doświadczonego Mohoumadiego, który nigdy wcześniej nie przegrał przed czasem. Najpierw przyjął na rękawice serię jego ciosów, po czym skontrował, zepchnął rywala na liny i trafiał tak długo, aż sędzia został zmuszony do przerwania walki.
Młody Anglik zdecydowanie może namieszać w superśredniej. Ediie Hearn wyraźnie powiedział po walce, że Smith zostaje w tej kategorii, aż zunifikuje przynajmniej 2 pasy. W planach jest Badou Jack i James DeGale, jeśli wygrają swoje najbliższe pojedynki, a w międzyczasie jeszcze walka we wrześniu.
Z kolei skrzywdzony został Rebrasse, który moim zdaniem wygrał minimum 8 rund z Fieldingiem. Skandaliczna punktacja na rzecz Anglika.
Nie podobała mi się też decyzja sędziów w walce Cardle vs Dodd. Został ogłoszony remis, a wydawało mi się, że Dodd był zdecydowanie lepszy w większości rund. Tutaj zapewne dojdzie do trzeciego starcia między tymi zawodnikami.
Co do Wildera, to rzeczywiście, okazuje się, że jego notowania wzrastają nawet, kiedy akurat nie walczy. Cieszę się zwłaszcza z porażki drewniaka Heleniusa.
Maynard
Ja śledziłem jednym okiem przebieg walki Fielding - Rebrasse i karty różnych osób, to poniżej 110-117 dla Francuza nie widziałem. Potem spojrzałem na punktację i w lekkim szoku byłem.