Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
http://tele-wizja.is/zapas-canalsport2/

Jakby ktoś cierpiał na bezsenność jak ja i chciał się pogapić na fajną galę. Może być ciekawie; Omotoso - Hernandez, Molina Jr - Redkacz, Chaves - James, Vargas - Herrera. Dwie środkowe walki mogą być świetne dla oka, na Vargasa zawsze spojrzę z dużą przyjemnością, w końcu to jeden z moich ulubionych pięściarzy.

Wale Omotoso pokonał Freddy'ego Hernandeza po bardzo fajnej, twardej walce. Początek dla Meksykanina, który po półmetku walki wygrywał u mnie 4:1. Potem jednak do głosu doszedł Omotoso, trafił mocnym ciosem w ósmej rundzie, dzięki czemu zapisał sobie trzy ostatnie rundy i zasłużenie zwyciężył. Sędzia, który dał 100-90 dla Nigeryjczyka powinien zostać zawieszony, albo nie przychodzić do pracy po mefedronie.
Świetna, dramatyczna bitka Moliny Jr z Redkaczem. Amerykanin wygrywa w 4. rundzie przed czasem, choć w drugiej rundzie sam zaliczył bardzo ciężki nokdaun i chyba tylko cudem boskim dotrwał do końcowego gongu. W trzecim starciu miał duże kłopoty na początku, ale znakomicie skontrował Ukraińca, co zadecydowało ostatecznie o wyniku. Super gala na razie.

Jamal James już w trzeciej rundzie znokautował Diego Gabriela Chavesa, co jest dla mnie zaskoczeniem. Argentyńczyk dobrze zaczął, dał dwie równe rundy (dla mnie minimalnie wygrane), w trzeciej dał się zepchnąć do lin, bronił górę, dostał cios na wątrobę i po sprawie. Świetne warunki fizyczne na James, jak na półśrednią, fajnie by było go zobaczyć w jakimś dużym pojedynku.

No i już tylko Vargas - Herrera, obiektywnie najmniej ciekawa walka na gali. Spodziewam się łatwego zwycięstwa Jessiego.
Taki oficjalny sparing Jessiego Vargasa, wygrał wszystkie rundy, raz rzucił Herrerę na deski. W sumie wyglądał nawet nieźle, jak na powrót po ponad roku, ale wiadomo, że nie ma co wyciągać większych wniosków z walki z tak słabym przeciwnikiem.
Tendencje utrzymał Vargas, w swoim stylu zwycięstwo co mogę
wywnioskować po urywkach. On będzie groźny w Welterweight
napewno dla czołówki.

Zobaczył bym chętnie jego walkę z Ponomarevem albo
Matthysse.
Z dobrej strony pokazali się dzisiaj we Francji Souleymane Cissokho i Tony Yoka. Bardzo duże talenty, jeśli się rozwiną jak należy, mogą osiągnąć dużo w tym sporcie. Yoka chyba faktycznie najlepiej prezentuje się z tych wszystkich młodych prospektów i "przyszłych mistrzów świata HW" typu Joe Joyce.
Nie wierzę w Yokę. Przyszłość HW to Filip Hrgović i Efe Ajagba.
Dzisiaj na gali w Moskwie Maksim Własow znokautował w 1 rundzie Vikapitę Meroro. Nie ujmując nic Rosjaninowi, Meroro wyglądał na kompletnie nie przygotowanego. Wyraźnie otłuszczony ważył 12,5 funta powyżej limitu wagi cruiser. Przewrócił się po niezbyt silnym lewym haku i nieudolnie udawał, że chce się podnieść i nie może. Żenada.
Oficjalnie : Danny Garcia vs Brandon Rios 17 Lutego w Las
Vegas

Twardy przeciwnik na powrót Swifta. Riosa ciosami na górę
nie zatrzymasz, trzeba go rozbić na tułów co pokazał Bradley.
Walka z mocnym faworytem, ale Rios nigdy nie pęka, będzie
musiał Garcia być uważny.
Będzie walczyło 2 bokserów, których nie lubię. Jednak Garcia to pięściarz klasowy, a Rios to prymitywny bijok i nieporozumienie w półśredniej. Stylowo może Garcii nie pasować, ale i tak przegra przed czasem.
Czy ja wiem, Garcia bazuje na timingu i wchodzeniu w cios. Idący na niego Rios z nawałnicą ciosów powinien zbierać kontry aż miło.
Normalnie bym obstawił łatwe TKO/KO dla Garcii ale ze względu na rdzę może to potrwać 12 rund.
Przekierowanie