Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Obejrzałem dwie główne walki. Czudinow wydał mi się strasznie powolny i chociaż, według mnie, wygrał wszystkie rundy (2-3 minimalnie) to zaprezentował się dość przeciętnie. Maderna często odpowiadał, miał parę momentów, ale jednak nie stanowił żadnego zagrożenia.

Dużo ciekawsza, choć na bardzo średnim poziomie, była walka Magomeda Madijewa z Jewgienijem Terentiewem. Obaj zadali dużo mocnych ciosów, wiele rund było rzeczywiście mocno stykowych. Dla mnie ciut lepszy Madijew, aczkolwiek ta punktacja 99-92 zdecydowanie nie oddaje przebiegu walki. Twarda walka, miła dla oka, choć, jak wspomniałem, mocno średnia.
Dla mnie najciekawszym bokserem gali był 22-letni Szachabas Machmudow w półśredniej. Walczył z dość znanym Tsiko Mulovhedzim z RPA. Machmudow go zdeklasował, chociaż mimo ciągłych wysiłków nie zdołał znokautować. W każdym razie ma kapitalną pracę nóg i szybkie ręce. Atakuje z doskoku długimi seriami, po czym odskakuje i przygotowuje kolejną akcję. Sam jest przy tym dość trudny do trafienia.
Bakole demoluje w 80 sekund ! Debiut u Hearna
wyborny, sędzia ratuję Perea'e przed ciężkim KO
Oj jest silny Kongijczyk , Wacha poskładał i teraz
na mocne zaplecze czołówki już wkracza.
A wypromował go Borek. Wink Smile
Jestem w szoku, że Bakole tak błyskawicznie zdemolował Perea'ę. Kownacki męczył się z nim na punkty, a taki Martin kończy go w niecałe 100 sekund. W ciężkiej jest sporo ciekawych prospektów: Hrgović, Joyce, Yoka, Ajagba, Dobois, Kuzmin, Romanov, Dyczko i wielu innych. Za kilka lat nie będzie takiego Puleva, Powietkina czy Ortiza, ale w ich miejsce będą nowe twarze. Jak kiedyś się zamastwiałem, że w HW brakuje ciekawych bokserów, tak jest ich od pewnego czasu wysyp większy niż grzybów.

Słyszałem o aferze z Whyte'm i według mnie tacy bokserzy już nigdy nie będę u mnie w TOP 10.

Tak prezentuje się moje TOP 20 wagi ciężkiej:
1. Wilder
2. Fury
3. Ruiz Jr.
4. Joshua
5. Ortiz
6. Parker
7. Rivas - może wg. was za wysoko, lecz jest niedoceniany przez wielu i prawie pokonał koksiarza Whyte'a, co pokazuje jego jakość
8. Chisora
9. Kownacki
10. Joyce
11. Martin
12. Takam
13. Kabayel
14. Hrgović
15. Ajagba
16. Arreola - za wysoko wg. was ale wyrównana walka z Kownackim daje mu miejsce w TOP 20.
17. Bakole Illunga
18. Hunter
19. Kuzmin
20. Demirezen

Jak na razie nie dodaje Usyka i Gasijewa, bo nie mieli debiutu w HW.
https://twitter.com/MatchroomBoxing/stat...12512?s=19
Swietny event na 13 września zaprezentował Matchroom. Uwielbiam takie karty, gdzie może nie walczą największe gwiazdy, ale za to można spodziewać sie kilku godzin wyrównanych i zaciętych boksów na wysokim poziomie.

Walka Roman - Achmadalijew to dla mnie mała perełka.
(06-08-2019 11:36 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]https://twitter.com/MatchroomBoxing/stat...12512?s=19
Swietny event na 13 września zaprezentował Matchroom. Uwielbiam takie karty, gdzie może nie walczą największe gwiazdy, ale za to można spodziewać sie kilku godzin wyrównanych i zaciętych boksów na wysokim poziomie.

Walka Roman - Achmadalijew to dla mnie mała perełka.

Mnie bardziej kręci walka Kuźmina z Hunterem, która dla obydwu będzie solidną weryfikacją. Stawiam na Rosjanina.
W Australii Jeff Horn przegrał przez TKO9 z Michaelem Zerafą. Pozornie niespodzianka, ale właściwie nic dziwnego się nie stało. W półśredniej Horn był dość duży i dość silny. W średniej jest dość mały i dość słaby.

Bardziej zbulwersowała mnie informacja (poparta fotografiami), że na tej gali w Bendigo na skutek protestu organizacji feministycznych tabliczki z numerami rund w przerwach nosili faceci. Jak ten obyczaj dotrze do Polski, to chyba zapisze się do talibów.
Karma wraca do Horna za niepohamowaną radość
po zwycięstwie przez wałek nad Pacmanem. Nie
trawie gościa.
Nie było tam żadnego wałka. Tongue Co do kobiet z tabliczkami to pół biedy, ostatnio w tv coraz trudniej dojrzeć bo kamery skupiają się na narożnikach Wink
Nie mogę się zgodzić, kilka person pisało że
Pac przegrał bo był sporo mniejszy, było
kilka bliskich rund, no ale do jasnej ciasnej
nie można było ich przepchać dla Horna !
Nie robił tyle aby je wygrywać, Arum załatwił
ten Werdykt tak samo jak w pierwszej walce
Paca z Bradleyem. Wielu ekspertów miało
punktowo 1-2 są na to papiery.

Pacquiao na koniec walki są
na to papiery. Manny przyjął tą
decyzję spokojnie.
Przekierowanie