Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Efektowny powrót Trojanowskiego. Ma straszne kopyto w łapie. Nawet po lewym prostym rywala rzucało na liny. Z drugiej strony przy swojej dziurawej obronie i podejrzanej szczęce sam Trojanowski bardzo często jest zagrożony porażką przed czasem.
@Hugo Kopyto, jak kopyto. Di Rocco bez najmniejszego problemu rozklepał nie słynący z mocnego uderzenia Burns. Nie neguję siły Trojanowskiego, ale Włoch jest już pięściarzem lekko bumowatym, więc ta walka w mojej opinii wiele nie potwierdziła.
Rywal był dobrze dobrany, po takiej porażce jak z Indongo. Tzn. nie bił mocno, nie prezentował wielkiej klasy i był do rozbicia. Trojanowski odbudował się tak spektakularnym nokautem, aczkolwiek dziury w obronie i raczej nie najtwardsza szczęka sprawiają, że ciężko mu będzie z rywalami ze ścisłej czołówki.
Może Trojanowski zdawał sobie sprawę, że może sobie pozwolić na taką wymianę i dlatego na nią poszedł? Fajnie się to ogladało, ale faktycznie Rosjanin musi w następnych walkach boksować bardziej z głową.

W międzyczasie w Wielkiej Brytanii Lawrence Okolie w 1 rundzie znokautował Russa Hernshawa. Okolie jest dość drewniany, ale naprawdę szybkość jego ciosów, bicie seriami w górę i w dół z taką samą mocą, robią wrażenie. Ciekawy prospekt.
Bilans Trojanowskiego dobitnie świadczy o jego potężnym ciosie. Sam natomiast ma podejrzaną szczękę. Został znokautowany tylko przez Indongo, ale wiele razy chwiał się po ciosach rywali. Nawet dzisiaj w 1 rundzie.

Mój typ to Powietkin na punkty lub naciągane tko. Zakładam, że Rudenko musi mieć granitową szczękę, skoro wytrzymał 12 rund z Browne'em. Poza tym dobrze zna Powietkina ze sparringów, co powinno mu pomagać w unikaniu najgroźniejszych ciosów.

Nikita Michałkow jak zawsze obecny na gali.

We Francji Arsen Goulamirian wygrał przez TKO9 z Mitchem Williamsem (cruiser)
Co tam się stało? :O Czyżby NC?
Nudna walka.
Bardzo nudna, ale w sumie dokładnie tak sobie wyobrażałem ten pojedynek.
Saszka z mniejszymi dawkami soku już nie taki groźny XD
W sumie ten Povetkin już jest "starszy". Ma 37 lat. Myślałem, że ma max. 35. Myślę, że jak już nie jest tak hodowany na gumijagodach, to może Wach powinien spróbować w trashtalk i żądać rewanżu. Big Grin Wierzę, że miałby jeszcze cień szansy, aby zamroczyć czymś ruska.
Przekierowanie