Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Co się działo w ringu chłopaki? Akurat postawiłem PTS na Liebenberga.
Wałek "na kontuzję". Liebenberg dobierał się coraz mocniej do skóry Niemca, ale sędzia przerwał walkę ze względu na rozcięcie na czole Afrykanera (nie wyglądało wcale najgorzej).
Żenada. Poczytałem na paru forach i fb Ryno. Rozciecie było na czole. Sędzia podszedł do boksera i zaczął rozmawiać. Ryno mówił, że krew nie spływa mu do oczu, a jak sędzia powiedział, że koniec, to pytał "a gdzie jest doktor?". To co się stało to jest jakaś "masakracja", apogeum spi...lenia.
(19-02-2018 01:49 PM)Wit napisał(a): [ -> ]To co się stało to jest jakaś "masakracja", apogeum spi...lenia.

W skrócie: Sauerland Wink
Sauerland to grabarz niemieckiego boksu. Sztuczne lansowanie pseudoprospektów na dłuższą metę wszędzie przynosi ten sam efekt. Zniechęcenie kibiców do oglądania gal opartych na kłamstwie i przekrętach.
Sprawa może mieć też drugie dno. Bo skoro Liebenberg zaczął ewidentnie przeważać i było jasne, że za moment może być po wszystkim, to z pewnością warto było postawić trochę grosza na Feigenbutza w ramach zakładów przyjmowanych w necie w trakcie walki. Oczywiście przy założeniu, że znało się zamiary sędziego Smile
W RPA jeden z najwyższych bokserów świata Ruann Visser (207 cm) pokonał przez nokaut w 7 rundzie jednego z najcięższych bokserów świata Osborne'a Machimanę (145 kg).
Ambitny ten Holzken, widać, że brakuje mu umiejętności, ale dawno nie widziałem pięściarza tak bardzo chcącego wygrać. Na razie 6-3 Smith.

Miałem 8-4 Smith, ale nie oglądałem mega dokładnie. Bardzo dobra walka, Holzken twierdzi, że wygrał. Zobaczymy.

Sędziowie dali 118-110, 117-111 x2 dla Smitha. Chyba ciut wysoko, ale Holzken dzięki tej walce dostanie jeszcze kilka ciekawych pojedynków.
Bardzo dziwna walka. Wyglądało, jakby Smith stracił całą siłę ciosu i nagle stał się waciakiem. Jego uderzenia nie robiły na rywalu żadnego wrażenia. Z drugiej strony na punkty (a zwłaszcza w statystykach ciosów) różnica była duża. Ja dałem Holzkenowi tylko jedną rundę.
Szkoda Szkoda grypy Breahmera.
Przekierowanie