Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wilczku, to Cię ucieszy Big Grin

Mike Perez (21-2-1, 13 KO) po długiej przerwie w końcu poznał datę kolejnego startu. Kubańczyk zaboksuje 28 kwietnia na ringu w Dublinie.

Pierwotnie gala miała się odbyć jutro, ale z powodu kłopotów logistycznych wszystko nieco przeniesiono. Na chwilę obecną organizatorzy tej imprezy nie mają jeszcze potwierdzonego przeciwnika dla Mike'a.

Perez do tej pory pauzował. Niby trenował pod okiem Virgila Huntera, ale kolejne tygodnie i miesiące uciekały. Po raz ostatni wystąpił niemal dwa lata temu, ulegając w 91 sekund Aleksandrowi Powietkinowi.
Co jest z tymi Kubańczykami? Oni zawsze mają z czymś problemy. Są pod jakimś przekleństwem czy co? Zawsze im coś nie po drodze, często z nie ich winy. Niech Mike, jak najszybciej się rozkręca, robi formę a później niech bierze do ringu swego rodaka Luisa Ortiza i niech robią grzmoty. Wink
Bliżej chyba do pojedynku Perez - Solis. Big Grin
Wraca Mikkel Kessler Wink
Na horyzoncie walka Hassan N'Dam N'Jikam vs Ryota Murata.
27 czerwca lub 3 lipca to potencjalne daty rewanżu Fonfara-Stevenson
Stevenson tym razem wygra jeszcze​ bardziej zdecydowanie.
Bez wizyty na macie.
Zwycięstw w swoim debiucie zanotował sparingpartner Fury'ego Daniel Dubois, błyskawicznie pokonał buma, który wyglądał jakby został prosto wyciągnięty od kanapy i piwa

Link do gali w Machesterze http://www.stream2watch.cc/livenow/boxin...ive-stream
Nawiązując do postu Terminatora:

Cytat:Frank Warren, który od lat polował na perłę królewskiej kategorii nie miał wątpliwości, że podpisanie kontraktu z Duboisem to strzał w dziesiątkę. Niespełna 20-letni chłopak świetnie radził sobie na sparingach z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą, a plotka głosi, że tego drugiego znokautował...

Kolejną walkę Dubois stoczy 20 maja w Londynie. Warto przyglądać się jego rozwojowi, bo papiery na tytuł mistrzowski wagi ciężkiej ma równie dobre jak wyżej wymienieni i niewykluczone, że pewnego dnia zmierzy się z nimi w ringu. całość tutaj
Biedny Joshua. Big Grin Na sparingach każdy go leje, jak chce przy okazji od czasu do czasu nokautuje. Poza biernym Wachem oczywiście. Wink

Młodziński sobie rok temu poradził z Brytyjczykiem ale Antek już nie. Te newsy są czasami, jak z Pudelka.
Dobra, krwawa bitka w walce Smitha z Williamsem.

No i koniec. Szkoda, pechowe rozcięcie.
Przekierowanie