Forum - BOKSER.ORG

Będzie rewanż Abraham vs Ward? wygląda na to że Abraham łapie drugi oddech, lecz Steaglitz wypadł dzisiaj cienko.

W końcu skończyła się ta rywalizacja. Abraham postawił kropkę na i. Teraz czas na poważniejsze obrony.

Wie ktoś cokolwiek na temat tego pięściarza?
http://boxrec.com/boxer/337404

Miał fatalną serię na początku kariery, ale odbudował się i wczoraj znokautował cenionego Aliego Funekę.





Warto mieć tego boksera na oku. Rekord kiepski, ale od 2012 roku pozostaje niepokonany i nie walczy z ogórkami.

Ani jednej walki nie przegrał przez KO, hmm... wszystkie w RPA, a pamiętamy jak punktowali "sędziowie" pojedynek naszego Mastera z Muller'em. Myślę, że mogło być nieco podobnie w walkach tego Mulovhedzi'ego. Inni mieli wygrywać, były w nich inwestowane jakieś pieniądze, to i sędziowie wiedzieli jak punktować. Ale to tylko moje domysły, nie mówię, że tak musi być.
W sumie ciężko go będzie nie obserwować, wygrana z Funeką go strasznie wywindowała w rankingach.

Cytat:Wygraną przed czasem - już w pierwszej rundzie, zanotował Young Fury (5-1, 3 KO), młodszy brat Tysona. Jego ofiarą okazał się Ostaps Basins (1-2, 1 KO) źródło

Wow. To ilu jeszcze jest tych Fury'ch w boksie? Ten to chyba jakiś mniej utalentowany, bo ma już jedną porażkę na koncie. Z drugiej strony to jeszcze nie musi nic znaczyć, ma dopiero 19 lat.

No wiadomo, że jak Young to młody

No o Furych zawsze się gadało, jak o klanie z bokserskimi tradycjami, nie zdziwiłoby mnie gdyby to była taka bokserska Kelly Family

Nie ma osobnego wątku, więc chyba tutaj trzeba coś wspomnieć o wczorajszej walce Bejbut Szumenow - BJ Flores o interim WBA w cruiser. Właściwie to nie ma o czym pisać. Żenada. Boks w wersji very light contact z naciskiem na very. Jeden liczył na długie ręce, a drugi na szybkie nogi i tak się okrążali z daleka przez 12 rund, wyprowadzając po kilka ciosów na rundę. Szumenowowi nie zależało, bo wiedział, że sędziów ma kupionych, a Floresowi nie zależało, bo jest bogaty z domu i boks traktuje jako hobby. Niby ta walka miała być przepustką do Lebiediewa, ale sądzę że będzie przepustką do obijania bumów przez "mistrza świata" z częstotliwością raz na półtora roku. Czyli tak, jak było w półciężkiej.

Zgadzam się z Hugo. Na mojej karcie remis i chociaż skandalu nie było to 8 rund dla Szumenowa u wszystkich sędziów jest dla mnie lekko podejrzane. Walka ogólnie słaba. Ekipa NBC-SN zachwycała się Kazachem, który poza bieganiem wiele nie pokazał i trafił JEDEN dobry cios w całej walce (lewy sierpowy w którejś ze środkowych rund), a poza tym same proste na tułów. Flores z drugiej strony mobilność wozu z węglem i nieustanne polowanie na cios z prawej ręki sprawiło, że w prawie połowie rund nie trafił kompletnie nic. Obstawiam, że Kazach obroni pas z dwoma czy trzema ogórami, straci tytuł za dobre pieniądze w Rosji i pójdzie do ciężkiej, gdzie znowu zawalczy o WBA interim

Ja przewiduje dla Szumenowa następujący scenariusz. Niebawem Lebiediew dostanie WBA Super, więc Bejbut automatycznie awansuje na WBA regularnego. Lebiediew zapowiedział rychłe zakończenie kariery, obroni jeszcze pas 1-2 razy i odejdzie, a wtedy nowym WBA Super zostanie Szumenow. W międzyczasie "obroni" pas przeciwko jakiemuś Węgrowi, a potem jeszcze ze 2 razy z innymi bumami. Potem, jak pisze Saliman, walka o interim WBA w ciężkiej z jakimś ogórem i jeszcze raz to samo od początku. W ten sposób przejdzie do historii boksu jako wielki champion 3 kategorii.

Panowie, jak widzicie sobotnią walkę Daniela Jacobsa z Sergio Morą? Bukmacherzy nie dają "Wężowi" żadnych szans i wystawili kurs mniejszy niż na Kliczkę w jego pojedynku z Leapaiem. Nie za bardzo to rozumiem, prawdę mówiąc