Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A wg mnie słuszne przerwanie. Zawisł na linach, ewidentnie stracił kontakt z rzeczywistością. Rywal teraz mógłby doskoczyć, zadać dwa-trzy celne sierpy i zabrać sporo zdrowia.
Co innego jest się pasywnie, ale jednak, bronić przed rywalem będąc pod ostrzałęm, albo długo się wycofywać (jak np. Masternak z Drozdem), a co innego de facto stracić przytomność w ringu.
Dziwna sytuacja, bo mało kto odzyskuje tak szybko świadomość na tyle, żeby podnieść gardę - w 90% przypadków zawodnik wiszący na linach jak jest nieprzytomny to się przewraca.
A czy sędzia nie mógł tego potraktować jako KD i tylko policzyć Polaka do tych 8 sekund?
(12-03-2016 03:42 PM)BOKS napisał(a): [ -> ]A czy sędzia nie mógł tego potraktować jako KD i tylko policzyć Polaka do tych 8 sekund?

Nie wiem jak to jest konkretnie określone w przepisach brytyjskiej komisji; zazwyczaj sędzia może liczyć w takiej sytuacji, gdy uzna że boksera przed nokdaunem uratowały tylko liny.

Moim zdaniem przerwanie było za wczesne. Rusiewicz to twardziel, do tego bardzo doświadczony w walkach z mocnymi zawodnikami. Po otrzymaniu tej kontry, najgorszy moment miał już, zdaje się, za sobą; sędzia powinien puścić akcję jeszcze kilka sekund, a jeśli Rusiewicz nie odpowiadałby/ nie sklinczowałby/ dostałby następne mocne uderzenia, to dopiero wtedy pojedynek powinien zostać przerwany.
Ola Afolabi kończy karierę!

Przyznaję, że jest to dla mnie takie trochę zaskakujące. Ciekawe czy to już ostateczna decyzja bo na polskich galach mógłby sobie jeszcze nieco zarobić. Wink
Kilka walk, co do których może się wydarzą ale póki co nie są w najmniejszym stopniu zaklepane.

Waga średnia: były mistrz WBO Andy Lee miałby się zmierzyć z regularnym mistrzem WBA Jacobsem. Być może w tym samym dniu co Wilder-Povietkin, a Showtime zrobiłaby transmisję łączoną obu gal.

Danny Garcia chciałby zunifikować swój tytuł w półśredniej z innym mistrzem. Zamierza stoczyć jeszcze dwie walki w 2016 roku, pierwszą latem. Jako rywali wymienia Vargasa oraz Brooka, zapowiadając że jeśli hajs się będzie zgadzał to z Kellem może boksować w Wielkiej Brytanii.

Brahmer chciałby (wreszcie!) opuścić bezpieczny grajdołek w Niemczech i ruszyć na podbój świata. Chciałby walki unifikacyjnej ze Stevensonem (szkoda, że nie z Kovalewem) albo pojedynku z uznanym Cleverlym.

I hit! Crawford, mistrz junior półśredniej miałby zawalczyć 23 lipca z mistrzem WBC Postolem w pojedynku unifikacyjnym. Bob Arum po odejściu Provodnikowa z HBO na Showtime, zamiast z Rosjaninem chce skonfrontować Terrence'a właśnie z Wiktorem.

I walka zaklepana: 7 maja o pas EBU w HW powalczy Pulew z Chisorą.
(15-03-2016 03:56 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Ola Afolabi kończy karierę!

Przyznaję, że jest to dla mnie takie trochę zaskakujące. Ciekawe czy to już ostateczna decyzja bo na polskich galach mógłby sobie jeszcze nieco zarobić. Wink

Nie będzie piątej walki z Huckiem Dodgy
(15-03-2016 06:08 PM)Wietnam napisał(a): [ -> ]Nie będzie piątej walki z Huckiem Dodgy

Big Grin
Bardzo ciekawa, jak na wtorek gala boksu zakończyła się przed chwilą w Nice (Kalifornia, USA). W walce wieczoru ( waga super lekka) nowy rosyjski król nokautu Siergiej Lipiniec znokautował w 5 rundzie jednego z najlepszych bokserów Gruzji Lewana Gwamiczawę. Lipiniec to pięściarz stylem i wyglądem przypominający Prowodnikowa. Po czterech rundach przegrywał na punkty z wyższym i lepszym technicznie Gwamiczawą, ale cios na korpus okazał się zabójczy dla Gruzina.

W tej samej kategorii wystąpił nasz Michał Chudecki. Niestety, nie był to dobry występ. Jego przeciwnik Kevin Watts miał pracę nóg na poziomie boksera wagi ciężkiej, jednak nawet człapiąc stopniowo zyskiwał przewagę nad skaczącym bez wielkiego skutku Chudeckim. Wreszcie w 5 rundzie Polak zainkasował kilka celnych ciosów, po których walka zmieniła się w jednostronne lanie. Dobrze, że w porę przerwał je sędzia. Jeżeli ktoś jeszcze liczył na Chudeckiego, to po tej walce może go spokojnie skreślić z listy prospektów.

Trzecia transmitowana walka była w super średniej. Bardzo dobrze wypadł w niej były ukraiński doskonały amator Serhij Drerewianczenko. Nie dał żadnych szans naprawdę niezłemu Mike'owi Guyowi i wygrał z nim przez tko w 8 rundzie po 2 nokdaunach.
Afolabi jest już trochę porozbijany, ale faktycznie mógłby jeszcze trochę grosza przytulić gdyby jednak zdecydował się jeszcze na jakąś walkę/walki.

Pulew-Chisora to ciekawa walka w wadze ciężkiej, moim faworytem Bułgar, który jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w HW, tak sądzę, że stać go jeszcze na to by namieszać w czołówce. W Del Boya już nie wierzę.

Chudecki tym występem udowodnił, że nie ma co z nim wiązać jakichkolwiek nadziei, a szkoda.
Ciekawa, choć nie stojąca na wysokim poziomie walka Micki Nielsen - Mirko Larghetti w Albertslund w Danii. Pierwsza połowa walki zdecydowanie dla Nielsena, który z łatwością powstrzymywał Włocha na dystans. W drugiej połowie Duńczyk zaczął wdawać się z Larghettim w wymiany, licząc może na znokautowanie rywala, lecz w tych bójkach obrywał. Larghetti wygrał ze trzy rundy, ale Nielsen miał walkę pod kontrolą i np. 11 rundę spokojnie wygrał z dystansu. W ostatniej rundzie Larghetti poszedł do ostrego ataku i około minuty przed końcem zamroczył Nielsena. Nokaut wisiał na włosku i Duńczyk z największym trudem dotrwał do końca. Werdykt UD (116:112, 116:112, 117:112) dla Nielsena O.K. Wniosek z tej walki jest taki, że ani jeden ani drugi nie mają potencjału na odegranie w wadze cruiser jakiejś poważniejszej roli. Reprezentują w najlepszym razie poziom tzw. solidnego średniaka.
Przekierowanie