Oglądał ktoś dzisiejszy mecz BVB? Po takim debiucie Aubameyanga zaczynam się martwić o miejsce w składzie Błaszczykowskiego. 3 bramki to poważny argument... Gabończyk będzie też jakąś alternatywą dla Lewego, który dzisiaj był ZUPEŁNIE niewidoczny. Gdybym nie widział składu, to bym powiedział, że w ogóle nie wybiegł na boisko. Co prawda bramkę zdobył, ale z karnego. W ofensywie Borussi będzie teraz naprawdę solidna konkurencja. Błaszczykowski, Reus, Aubameyang, Mchitarian, Lewy, Gündoğan, Schieber, Großkreutz, Şahin (to bardziej defensywny pomocnik, ale często angażuje się w atak) do tego na boisku coraz częściej pojawiają się młodzi piłkarze. Wreszcie będzie możliwość rotowania składem.
Kawałek oglądałem i Aubameyang naprawdę zaimponował. Kuba może stracić miejsce... i może to i dobrze, może się trochę łepek ostudzi gwiazdeczce. A Lewy? Nie zdziwię się, jeśli wygryzie go w tym sezonie Schieber. Nie pamiętam, aby gość po takim zamieszaniu w 100% skupił się na treningu. Obawiam się, ze na pułap z poprzedniego sezonu już nie wróci, a po sezonie Borussia puści go bez żalu i Robert raczej nie będzie grał w Bayernie, ale gdzieś do Rosji wyjedzie. I kasa się zgadza i poziom akurat pod Roberta...
(10-08-2013 07:52 PM)Splint3rPL napisał(a): [ -> ]Oglądał ktoś dzisiejszy mecz BVB?
Ja w ogóle nie oglądam zagranicznych lig. BVB to dla mnie taki sam klub jak nie wiem VFL Wolfsburg czy Werder Brema. Zupełnie nie obchodzą mnie losy Borussii.
Legia na razie z Ruchem mocno w plecy. Nie powiem, czuję drobną satysfakcję, Lech z nimi zremisował 1-1
No mam nadzieje, że Legia w lidze wreszcie przegra
Poziom akurat dla Roberta? Rosja?
Z powodu wizerunkowej afery nie róbmy z niego teraz słabego grajka. To nadal czołowy napastnik europy. Lubimy tak ze skrajności w skrajność wpadać ehh..
Martin
Ja od zawsze tylko niemiecką oglądam
Duża liczba goli, futbol nie tak siłowy jak w Anglii i nie tak finezyjny jak w Hiszpanii. Wszystko po środku, i to daje naprawdę ciekawy efekt. Zespoły grają na noże, co rusz są ciekawe akcje, nie ma zagrań na aferę, czy tysiąca podań. Liga niemiecka jest najlepsza do oglądania. Ja już obejrzałem dwa całe mecze (Bayern - Borussia M i Eintracht Brunszwik - Werder) i połówkę Dortmundu
Teraz cieniaski z Legii rządzą
Sander
Nie napisałem, ze teraz taki poziom zaprezentuje, ale uważam, że w tym sezonie to nie będzie ten sam Robert i pójdzie do Rosji się odbudować. Tak to widzę, ale życzę mu mimo wszystko Realu czy Barcelony. W końcu to były pikarz Lecha
Spadłem z fotela..
Do Rosji się odbudować
po czym odbudować?
Dowaliłeś..
Gość za rok będzie do wzięcia za free i pół europy złoży mu ofertę.
Dziś słabiej zagrał to już się kończy?
On się ciągle rozwija.
Obyś miał rację
Ja tylko wyciągam wnioski (może zbyt pochopnie) po dwóch ostatnich meczach Borussii, tego o Superpuchar i dzisiejszego. W obu Lewy był zdecydowanie najsłabszym ogniwem Dortmundu i boję się o jego dyspozycję. To nie był ten sam Polak, tracił piłki, był wolny, nie potrafił się zastawić. I na moją ocenę nie ma wcale wpływu to zamieszanie z Orange, bo to są sprawy pozasportowe i bardziej interesuje mnie to co Robert pokazuje na boisku, a że na razie niewiele... A liga rosyjska taka słaba nie jest
.
Kolejna perełka na skrzydle nam rośnie...
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/lig...adze/gdff6
(10-08-2013 08:07 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Liga niemiecka jest najlepsza do oglądania.
Nie no co Ty, najlepsza do oglądania to jest liga polska....
A tak na poważnie to masz rację w tym, że bundeslige się fajnie ogląda tylko, że mnie akurat kompletnie nie obchodzi czy dany mecz wygra Werder, Mainz, Stuttgart czy Borussia.
Zagraniczne kluby to w zasadzie oglądam tylko podczas meczów LM i LE.