Ale i tak piękna przygoda była Półfinał był blisko, ale wyeliminowanie takiego Schalke czy Parmy było jednak dużym sukcesem. Lazio to już była topowa drużyna, która niedawno zdobywała mistrzostwo Włoch.
A kojarzysz mecz Wisła - Barcelona w el LE 3-4?
Tak oglądałem wszystko co się dało. Pater tam szalał. Rivaldo w Barcelonie ( ile lat mógł mieć wówczas jego syn Geovanni dos Santos? Pozdrawiam pana Wołka ).
Pamiętam jak uciekłem ze szkoły na mecz Wisła-Inter.. Grali o 12.30
Barca była wtedy kapitalna, ale Wisła zagrała mecz życia. Wspomniany przez ciebie Pater grał jak dzisiaj Iniesta. Doskonały mecz tego pomocnika, szkoda, że chyba jedyny w karierze... Szkoda drugiego meczu, Wisła pojechała tam po najniższy wymiar kary, zbyt kalkulowała, powinna zagrać na takim żywiole jak pierwzy mecz.
Ile ja razy uciekłem ze szkoły na jakiś mecz, to ja chyba nie zliczę Mecze towarzyskie Polaków, choćby z Koreą Płd, eskapady do Tajlandii. Zdarzało mi się nawet uciec na koszykówkę (Eurobasket 2011 Polska - W. Brytania). A już w ogóle szał był jak Polacy w siatkówkę grali Puchar Świata w 2011 roku w Japonii. Każdy mecz to spina. Pamiętam jak na matmie zostałem wezwany do tablicy, a akurat Polacy grali z Serbami. Był 4 set i 27-27. Myślałem, że się kurde popłaczę
haha... uświadamiasz mi jaki kawał historii polskiego futbolu przeżyłem
Szok na Manchesterze po bramce Mili - coś pięknego. Wszyscy byli zszokowani, kibice w Anglii, kibice w Polsce, komentatorzy, nawet zawodnicy Groclinu. Teraz ManCity obraca miliardami, kupuje kogo chce, zdobywa mistrzostwo Anglii, a Groclinu już praktycznie nie ma... A jeszcze w tym wieku Groclin ogrywał tych multimilionerów.
(28-08-2013 11:05 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ile ja razy uciekłem ze szkoły na jakiś mecz, to ja chyba nie zliczę Mecze towarzyskie Polaków, choćby z Koreą Płd, eskapady do Tajlandii. Zdarzało mi się nawet uciec na koszykówkę (Eurobasket 2011 Polska - W. Brytania). A już w ogóle szał był jak Polacy w siatkówkę grali Puchar Świata w 2011 roku w Japonii. Każdy mecz to spina. Pamiętam jak na matmie zostałem wezwany do tablicy, a akurat Polacy grali z Serbami. Był 4 set i 27-27. Myślałem, że się kurde popłaczę
Taa, pamiętam jak się śledziło mecze naszych siatkarzy w szkole. Transmisja tekstowa i telefon do piórnika, albo "do wc" się wychodziło. Tak samo było podczas walki Włodarczyk - Green. Jedna osoba miała pakiet internetowy i przekazywała przebieg walki pozostałym. Eeh, to już nie wróci .
A co do utraconej LM... Nie ma co aż tak rozpaczać. Została nam faza grupowa LE, co i tak jest dla nas sporym osiągnięciem. Tym bardziej, że Legia może tam trochę powalczyć i coś ugrać. Póki co Liga Mistrzów to jeszcze za wysokie progi (choć było blisko). Jeśli Legia nie wyprzeda połowy składu, dokupi solidnego napastnika i dokona kilku wzmocnień - w przyszłym sezonie może być lepiej.
Oglądałem wszystkie te mecze o których piszecie, tylko ze moja pamięć jest dobra ale krótka
Od pamiętnych meczów Wisły w Pucharze UEFA z Parmą, Schalke i Lazio zostałem wiernym fanem Krakowian, mimo że pochodzę prawie ze stolicy...
Po meczach głównie z Panatinaikosem, ale i Apoelem całą noc nie spałem, nie mogłem się uspokoić Młody byłem i głupi, teraz podchodzę do meczy z dystansem, a już najwiekszy dystans mam do naszej reprezentacji.
Mówicie o uciekaniu z zajęć szkolnych - u nas pamiętam że na legalu oglądaliśmy z matematykiem mecze z mundialu w Korei i Japonii, tak samo było z siatkarzami kilka lat później
cez
U nas by tak nie przeszło. Ewentualnie mógłbyś tylko w ryj zarobić - nic więcej byś nie wywalczył
Splint3rPL
Włodarczyk - Green, pamiętam: ) Ktoś famę puścił, że znokautowali Polaka, nagle taki szmer, wszyscy gadają, wszyscy wkurzeni, a to tylko plota
Pamiętam jak mecz Polska - Włochy w PŚ w siatkę oglądałem w bibliotece szkolnej. Odpaliłem streama i tylko zasłaniałem, by nikt nie zauważył co robię. Trzy godziny szlak trafił.
A co do Legii i LE. Szansa jakaś jest, ale więcej powiem po losowaniu. Mogłaby Legia być z 3 rozstawiona, to może chociaż jeden słabeusz by w grupie był.
Domyślam się dlatego się tym zbytnio nie chwale szczególnie w okolicy, tereny wybitnie Legii
Jednak powiem Ci, że znam kilka takich odchyłów w okolicy jak ja