No to mamy przedwczesny finał już na etapie ćwierćfinału.
Tak widzę półfinalistów: Atletico, Monaco, Real, Juventus.
Jeśli chodzi o Lige Europy to mamy takie pary:
Anderlecht Bruksela – Manchester United
Celta Vigo – KRC Genk
Ajax Amsterdam – Schalke Gelsenkirchen
Olympique Lyon – Besiktas Stambuł
Tu stawiam na MU, Celte Vigo, Ajax i Lyon.
Juve musi zagrać dwa perfekcyjne mecze w defensywie
z Barcą a że to potrafią to widać i w lidze mistrzów i w
lidze. Mecz z Realem pamiętamy jak rozegrali, jak jeszcze
był Morata.Który trafił na Bernabeu do śiatki.
Ciężką trafili.Ale obiektywnie patrząc to lepiej tylko można
było wylosować Leicester.
Dodam jeszcze że pary 1/4 Ligi Europy to :
Anderlecht - Manchester UTD
Celta Vigo - Genk
Ajax - Schalke
Lyon - Besiktas
(17-03-2017 12:25 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Atletico - Leicester
Borussia - Monaco
Real - Bayern
Juventus - Barcelona
Czterech najpotężniejszych trafiło na siebie. Tak by mogły wyglądać półfinały.
Ale w sumie dobrze się stało bo dzięki temu w żadnej parze nie ma wyraźnego faworyta. Niby Atletico najlepiej ale "Lisy" są bardzo nieprzewidywalne już jedną drużynę z Hiszpanii pogonili.
Co do LE to Teodorczyk będzie miał w końcu okazję pokazać się na prawdziwym salonie.
Kibicuję Polakowi.
Nie wierzę, pierwszy raz od wielu lat podobają mi się pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. Myślałem, że znów UEFA zrobi wszystko, żeby wprowadzić cztery najsilniejsze drużyny do 1/2, a tymczasem spotkają się one ze sobą. Super!
Mnie najbardziej ciekawi Borussia - Monaco. Dwa zespoły zupełnie doskonałe w ofensywie, mające problemy w defensywie. To musi być fantastyczny dwumecz z dużą ilością goli. Trochę przekornie postawię na Monaco.
W pozostałych? Atletico dużym faworytem, Barca też sądzę, że da radę. Z kolei w dwumeczu Bayern - Real stawiam na Bawarczyków, ale tutaj może być wszystko.
W Lidze Europy nie ma hitów, ale i być nie mogło, bo zespoły zostały takie sobie. Moimi faworytami są: Manchester, Celta, Schalke i Besiktas.
Barca - Real
BvB - Atletico
I finał Barca vs Atletico. Tak to z przymkniętym okiem przewiduje.
A Liga Europy finał :Manu vs Celta Vigo
Hiszpańska liga najsilniejsza. W tym roku zgarnie jakiś tytuł
ponownie.
W zeszłym sezonie Real i Sevilla sięgali po te tytuły. Tym razem
Barca i MU .(Chociaż Celta będzie trudnym przeciwnikiem w finale dla Diabłów
)
Chociaż a Lidze mistrzów teraz kibicuje BvB i Juve.
W LE wiadomo.
To tylko przewidywania , może być różnie bo w tym roku bardzo wysoki poziom w Lidze Mistrzów oraz LE.
A mnie już męczą hiszpańskie drużyny. Chociaż jak już grają to się przyjemnie je ogląda. Ale w tym roku jestem za nie hiszpańskimi zespołami. Natomiast z pary Borrussia vs Monaco jest mi obojętne, która z drużyn zagra dalej. Obydwie w miarę lubię.
Trochę przerwy teraz będzie w rozgrywkach europejskich pucharów, 13 kwietnia ruszy na nowo karuzela.
Finał Ligi mistrzów późno, 3 czerwca. 17 czerwca rusza
Puchar Konfederacji w Rosji.
Myślałem, że Wietnam bądź Kubala o tym wspomną ale nie wspomnieli.
Dzisiaj w Anglii był polski mecz w którym lepszym bramkarzem okazał się Boruc. Bournemouth wygrało ze Swansea 2-0. Łabędzie 1 punkt nad strefą spadkową.
No No remis z United natchnął Bournemouth i wygrali drugie spotkanie z rzędu.
Lech - Górnik Łęczna 0:0 #Ekstraklasa