04-08-2017, 10:42 AM
Weszlo jest jednak kompletnie żałosną stronką. Szczerze mówiąc zawsze ich broniłem, ale niestety niebezpiecznie zbliżyli się do poziomu dna.
Jacek Magiera po meczu z Astaną, gdzie zagrali fatalnie, nie stwarzając sobie żadnej sytuacji: "Zagraliśmy dobry mecz, który nic nam nie dał. Drużyna walczyła do końca o drugiego gola. Na boisku było dziś to, czego zabrakło w Astanie, walka i dyscyplina, z tego mogę być zadowolony, ale jednak trochę zabrakło".
Nenad Bjelica po naprawdę fajnym, emocjonującym meczu, gdzie zabrakło centrymetrów do awansu: "Wszyscy widzieli mecz. Graliśmy lepiej, stworzyliśmy więcej okazji i odpadliśmy. Odpadła drużyna, która walczyła, grała piłką, miała więcej sytuacji i zrobiła wszystko, by awansować. Jestem dumny z tego zespołu. Nigdy jeszcze w swojej karierze nie był tak dumny, jak teraz. To totalnie nowa drużyna z 9 nowymi zawodnikami, ale już walczy i gra jak drużyna. Z naszymi kibicami możemy grać nadal o wszystko w polskiej lidze. Dziękuję im za doping".
Weszlo oczywiście przemilczało pierwszą wypowiedź, a do Bjelicy piszą wyśmiewający list otwarty, równając go z błotem. Do tego te twierdzenie, że odpadnięcie z 4(!!) drużyną ligi holenderskiej to jest kompromitacja, dno i żenada, a brak awansu Legii z Astaną całkeim okej, bo grali z mocną drużyną, to już chyba nawet nie jest śmieszne. "Obiektywne media"....
Mam nadzieję, że Legia w czwartej rundzie LE trafi na Utrecht i zostanie zmasakrowana.
Jacek Magiera po meczu z Astaną, gdzie zagrali fatalnie, nie stwarzając sobie żadnej sytuacji: "Zagraliśmy dobry mecz, który nic nam nie dał. Drużyna walczyła do końca o drugiego gola. Na boisku było dziś to, czego zabrakło w Astanie, walka i dyscyplina, z tego mogę być zadowolony, ale jednak trochę zabrakło".
Nenad Bjelica po naprawdę fajnym, emocjonującym meczu, gdzie zabrakło centrymetrów do awansu: "Wszyscy widzieli mecz. Graliśmy lepiej, stworzyliśmy więcej okazji i odpadliśmy. Odpadła drużyna, która walczyła, grała piłką, miała więcej sytuacji i zrobiła wszystko, by awansować. Jestem dumny z tego zespołu. Nigdy jeszcze w swojej karierze nie był tak dumny, jak teraz. To totalnie nowa drużyna z 9 nowymi zawodnikami, ale już walczy i gra jak drużyna. Z naszymi kibicami możemy grać nadal o wszystko w polskiej lidze. Dziękuję im za doping".
Weszlo oczywiście przemilczało pierwszą wypowiedź, a do Bjelicy piszą wyśmiewający list otwarty, równając go z błotem. Do tego te twierdzenie, że odpadnięcie z 4(!!) drużyną ligi holenderskiej to jest kompromitacja, dno i żenada, a brak awansu Legii z Astaną całkeim okej, bo grali z mocną drużyną, to już chyba nawet nie jest śmieszne. "Obiektywne media"....
Mam nadzieję, że Legia w czwartej rundzie LE trafi na Utrecht i zostanie zmasakrowana.