https://twitter.com/h_demboveac/status/9...2452950016
Śmiać mi się powoli chce z warszawskich mediów
Oni naprawdę mają ludzi za totalnych idiotów? Jeszcze niedawno na tym samym profilu wysmarowano cały felieton, jak to rzut karny należy się za każde zagranie piłki ręką nad głową. Cóż, rzecz się tyczy pewnego żałosnego klubiku z Warszawy, i już stosujemy się do innych przepisów
Już się nawet nie potrafię denerwować. To już nawet nie jest żałosne. Niech najpierw nauczą ten żenujący klubik grać w piłkę, bo przy trenerze, który ponoć w dupie ma odprawy taktyczne, bo i tak ma pewność, że wygra (swoją drogą ciekawe z tego to wynika...), nawet korupcja może nie wystarczyć do zwycięstwa w lidze.
O znalazłem jeszcze coś lepszego xDD
Dzisiaj:
https://twitter.com/h_demboveac/status/9...2958952449 ("Przy faulu nie bierzemy pod uwagę rozmyślności, a
przy ocenie kontaktu piłki z ręką, aby zaistniało przewinienie, musi być ROZMYŚLNE zagranie piłki ręką.")
Miesiąc wcześniej:
- "Ręka jest ułożona nienaturalnie. Słyszę opinię, że to przypadek. Że ktoś skakał, dał się sfaulować… Obrońca, który przegrywa walkę o pozycję z napastnikiem, musi się z nim obchodzić, jak z jajkiem. Taka jest prawda i to, jak ułoży ciało, zależy tylko od niego.
Nie twierdzę, że Kostewycz chciał tak zrobić – na pewno nie. Jednak umówmy się – trzy czwarte przewinień, które są popełniane w polu karnym, wynika albo z przypadku, albo nienaturalnej reakcji. Wiem, jak wyglądałyby jutrzejsze gazety, gdybym nie gwizdnął. Pokazane byłoby zdjęcie momentu, kiedy piłka dotyka ręki nad głową Ukraińca. No i jak wtedy wytłumaczyć brak gwizdka?
- Karny prawidłowy. To było drastyczne powiększenie powierzchni ciała.
Może Kostewycz zrobił to nieświadomie, ale ręka była wyraźnie wysunięta
Wiecie, jak to skomentować? Bo ja nie.