@Sander
Z tym Olympiakosem to trochę nie do końca. Manchester może przegrać, ale wtedy dajmy na to Chelsea awansuje do 1/2 LM.
Czy mamy lepszą ligę niż wyniki ? Niech to udowodnią właśnie wynikami w tym roku czy następnym. Na razie nie widzę podstaw do stwierdzenia, że nasza liga jest mocniejsza od węgierskiej. To właśnie wyniki są najlepszym wyznacznikiem, a nie teoretyczna klasa piłkarzy. Teoretycznie nasza repra ma lepszych piłkarzy niż Słowacja, ale zespół jest w sumie dużo słabszy.
(16-07-2014 03:03 PM)Pakman napisał(a): [ -> ]Czy mamy lepszą ligę niż wyniki ? Niech to udowodnią właśnie wynikami w tym roku czy następnym. Na razie nie widzę podstaw do stwierdzenia, że nasza liga jest mocniejsza od węgierskiej. To właśnie wyniki są najlepszym wyznacznikiem, a nie teoretyczna klasa piłkarzy.
To spójrz łaskawie na ranking, który podałem i sprawdź WYNIKI klubów litewskich, węgierskich i jakich jeszcze tylko chcesz i powiedz: na podstawie WYNIKÓW która liga jest mocniejsza: polska, litewska czy węgierska?
Bożeeeeeee.....................
@Martin
Nie odpala mi link, więc mógłbyś mi napisać te dane w skrócie ?
@Pakman
Bardzo prosze.
Wskaźnik za ostatnie 5 lat:
- kluby litewskie: 5,25 (42 miejsce w Europie)
- kluby węgierskie: 11,625 (28 miejsce w Europie)
- kluby polskie: 18,875 (21 miejsce w Europie)
No to widocznie się mylę i jednak liga jest mocniejsza, co nie przeszkadza jednak naszym zespołom w przegrywaniu z zespołami w z ww krajów, co ostatnio zdarza się dość często. Swoją drogą ciekaw jestem jak wygląda pierwsza piątka tego rankingu i dlaczego Węgry mają niższy współczynnik mimo, że Debreczyn grał w fazie grupowej ligi mistrzów.
Pakman
Ale głupoty gadasz
OK, Lech odpadł z Żalgirisem, więc nasza liga jest gorsza od litewskiej? To nie jest źle, bo przynajmniej jest lepsza od belgijskiej, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że 9 zespół T-ME pokonał wicemistrza Belgii? Jesteśmy przynajmniej klasę wyżej od Belgów
Przedstawcielowi każdego państwa zdarzają się zawstydzające wpadki, ale nie świadczą one o całości. Nasza liga w czołówce Europy nie jest, ale nie jest też w ogonie. Taki typowy średniak. Nie ma nas nawet co porównywać do Węgier, Mołdawii czy Litwy, bo to obraza dla naszej ligi
Niemal co rok mamy przedstawiciela przynajmniej w LE, a te zespoły co wymieniłeś, awansują tam raz na ruski rok. I to właśnie dlatego mamy większy współczynnik niż one.
Co do Legii. W awans do LM nie wierzę zupełnie. Gra jest coraz lepsza, ale to jeszcze nie ta intesnywność gry, nie te umiejętności rozgrywania akcji i gry w środku pola. Liga Europy dla jednego naszego przedstawiciela już będzie sukcesem, ale to wcale nie oznacza, że jesteśmy słabsi od ogórków.
(16-07-2014 03:44 PM)Pakman napisał(a): [ -> ]Swoją drogą ciekaw jestem jak wygląda pierwsza piątka tego rankingu
1. Hiszpania
2. Anglia
3. Niemcy
4. Włochy
5. Portugalia
6. Francja
Siódme miejsce zajmuje Rosja, ale już ze sporą stratą punktową do czołowej szóstki.
W temacie o Fonfarze, @Sander pisał o zachowaniu kibiców Wisły względem Legii. Ja akurat należę do tych osób, które kibicują wszystkim polskim klubom w europejskich pucharach. Wszystkim.
Natomiast to o czym w wywiadzie mówi Fonfara, no sorry, ale jeśli deklaruje się jako kibic Legii, wręcz się tym afiszuje no to niestety, ale musi liczyć się z konsekwencjami.
Tak żenującego poziomu piłkarskiego jak dziś w wykonaniu Legii nie widziałem dawno. Ekipy z San Marino i Gibraltaru czują się zawstydzone.
Cóż za wspaniały mecz ! Jaka ta nasza liga mocna ! Pewnie włodarze Celtiku już nie mogą spać po nocach !
Niezłe jaja 1-0, przestałem oglądać jak wynik??