Ja miałem podobne przeczucie @Martin, ale jak zobaczyłem jak bardzo osłabieni są Szkoci, wierzę w zwycięstwo. Jak nie teraz to nigdy. Tydzień temu stawiałem 1:1, teraz stawiam 1:2 dla nas.
Mocno osłabieni? Gdzie o tym można przeczytać? Tak nie przyglądałem się za bardzo informacjom o Szkotach ale, że akurat ciśnienie coraz bardziej mi się podnosi to przeczytałem bym, coś co nieco schłodzi mi głowę.
Stawiam 2-2 ewentualnie 3-2 dla nas.
Ja jestem zupełnie spokojny,
niczego przed tym meczem nie odczuwam,
wygramy 3-1,dwie Lewy i Jedna Milik
awansujemy,i niech zaczną naśi myśleć jak nie zrobić ponownie na dużej impreźie de żawi
czyli ponownego braku wyjścia z grupy,,
bo sam awans to połowa sukcesu,
trzeba będzie myśleć nad tym aby poraz kolejny
nie jechać na mistrzostwa w celach turystycznych.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!! LEEEEEEEEEWY!
gol roku szkotòw
Ale Fletcher jebnął
wracamy do punktu wyjścia, nie obraźcie się, może jeszcze być remis lub wygrana,
ale mamy jedną najgorszych linii defensywnych w Europie, .
w ataku jest dobrze, ale defensywa marna, i to nie pierwszy raz
Robi się coraz mniej optymistycznie. Mam nadzieję, że Irlandia nie pyknie Niemców bo to by była dopiero tragedia. Ale nic jeszcze ponad 15 minut do końca.
Irlandia 1:0
(08-10-2015 04:48 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ja miałem podobne przeczucie @Martin, ale jak zobaczyłem jak bardzo osłabieni są Szkoci, wierzę w zwycięstwo. Jak nie teraz to nigdy. Tydzień temu stawiałem 1:1, teraz stawiam 1:2 dla nas.
teraz wychodzi na to jakie to osłabienie
jeeeeest 2:2,, !!!
Brawo Wilczek za prawidłowy typ !!!!!
remis z irlandią da awans, porażka baraże,,
na tych trzecich miejscach nie kręcą się jacyś mocarze, w innych grupach, np Albania, .
jest dobrze
Euforia, wyszarpaliśmy ten remis, właśnie tak się poznaje klasową drużynę. Mnie wmurowało, pierwszy raz w życiu jestem pod wrażeniem reklam w Polsacie.
Co do meczu z Irlandią, to mała uwaga. Awans daje nam tylko 0-0 i 1-1. Każdy wyższy remis premiuje Irlandię i spycha nas na trzecie miejsce.
Uff... dobrze, że Lewy podtrzymał passę w strzelaniu goli, bo by dopiero była nerwówka w Warszawie gdybyśmy przystąpili do meczu z Irlandią z jednym punktem mniej od nich. Na serio nie spodziewałem się, że Irlandia jest w stanie pokonać Niemców, aczkolwiek to, że zapewnili sobie awans mogło być dla nich demobilizujące.
Kubala jesteś tego na sto procent pewien, że decydują mecze bezpośrednie a nie bilans bramkowy? Ale była by heca, gdybyśmy przegrali jeden jedyny mecz w grupie - ten z Niemcami - i nie awansowali bezpośrednio na Mistrzostwa.