Forum - BOKSER.ORG

Bo taka jest prawda, że Garcia sportowo bardziej zasłużył na walkę z Floydem pomimo tego, że nie walczył w półśredniej.

Jako, że styl robi walkę o czym często się przekonujemy. Od złej biedy wolałbym walkę Floyd - Khan niż Floyd - Garcia. W obu pojedynkach zwycięzca może być tylko jeden, a w przypadku pierwszego pojedynku moglibyśmy mieć przynajmniej jakieś tam emocje. Cenię Garcię i to bardzo, pokonał Amira, Mathysse, ale moim zdaniem, jego szanse z Mayweatherem byłyby prawie zerowe. W jego przypadku nawet nie będziemy mogli liczyć na nieobliczalność, co może być atutem Amira, tak, jak była atutem Maidany w maju.

Maidana miał być łatwym rywalem, a Alvarez miał Floyda pokonać więc to są tylko przypuszczenia i w Maju już mogą być nie aktualne.

Garcia tez jest nie obliczalny bo posiada atut czyli silny cios i już dwa razy był skazywany na pożarcie. Jeśli Floyd wybierze Khana i wygra gładko to wszyscy będą mówić, że Amir to waciak i szklanka więc ta wygrana mu nie da zbyt wiele do resume.

Pacquiao, Cotto w średniej lub walki unifikacyjne to są walki, które są wartościowe dla kariery Moneya.

Floyd,w trzy tygodnie, typując wyniki ligi futbolu amerykańskiego, wygrał ponad 1,5 mln dolarów, W ubiegłym tygodniu postawił 815 tysięcy dolarów na wygraną Broncos z New York Jets różnicą co najmniej 7,5 punktu. Tegoroczni finaliści Super Bowl pokonali rywali 31:17 i na konto Moneya wpłynęło 1,4 mln dolarów! Jak zwykle Money May, pochwalił się kuponkiem na twiterze, tak sobie myślę co to dla niego taka wygrana:huh:ciekawe co czuję, bo nie wierzę że cieszy się że z dodatkowego milionka na końćie, ,może to jego hobby

(16-10-2014 04:30 PM)WietnamskiePorno napisał(a): [ -> ]Jak zwykle Money May, pochwalił się kuponkiem na twiterze

Ciekawe czemu nie chwali się kuponami PRZED meczem

WietnamskiePorno
Floyd często obstawia walki, nawet często wygrywa, jednak nie sądzę aby wychodził z tych zakładów na plus.

Pewnie jak juz raz za czas trafi to ma taka radoche ze musi sie pochwalic. I dobre, niech mu sie wiedzie.
Ostatnio trafilem na zdanie wypowiedziane przez Floyda dobre pare lat temu "Nawet jesli przepuscilem mase pieniedzy, to rownie duzo rozdalem potrzebujacym".
Nie bylbym takim pesymista co do tego jak bedzie zyl za 10 lat, przepuszczajacy kase chyba nie przyznaja sie do tego ze sa swiadomi o tym ze ja przepuszczaja

A co do boksu, Floyd jest na waznym etapie zycia, w ktorym doznaje rozbicia jazni na kilka czesci i mysli sobie "jak zyc Floydziku? Dokad zmierzam?"
slowem Floyd po tekstach "jeszcze dwie walki, nie zalezy mi na pobijaniu rekordu 49-0" i "ja nic nie musze, moze zakoncze kariere w 2014" dodal ostatnio "czasem chce boksowac dluzej, nie mozna wykluczyc dodatkowego kontraktu z Showtime na kolejne walki".

I mysle ze jak fizycznie bedzie sprawny to tak sie to moze skonczyc

(16-10-2014 09:38 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]WietnamskiePorno
Floyd często obstawia walki, nawet często wygrywa, jednak nie sądzę aby wychodził z tych zakładów na plus.

Ciekawe czy to prawda że Floyd ma odłożone na końćie 123 miliony których nie rusza, na czarną godzinę.

Wydaję mi się, że Floyd jest bardziej ogarnięty od bokserów typu Tyson,Holyfield.

Myśle że Floyd ma dużo więcej rozsądku od tych dwóch,Tyson z tą swoją psychą nie umiał rozsądnie myślęć nad przyszłośćią i o tym co będzie robił po zakończeniu kariery, Narkotyki i alkohol kosztowały go majątek, prawie 100 milionów dolarów to wydatki na adwokatów, procesy, Alimenty dla byłej żony, Moniki – 6,5 miliona dolarów, Prezenty dla przyjaciół,jak to gdzieś wyczytałem calkiem niedawno, podobno kupił 115 samochodów kumplom,i rodzinie.