Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Floyd Mayweather, Jr.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hehe, dobre, dobre... stary Floyd, zbije starego Guerrero.Big Grin
Dzisiaj Floyd kończy 37 lat, za dwa lata ma skończyć karierę czy waszym zdaniem walcząc z czołówką te 4 walki odejdzie niepokonany?

Jeśli wyjdzie do Lary,Pacquiao,Bradleya,Garcii czy Thurmana to będzie miał ciężkie zadanie jakby nie patrzeć.
Jeśli będzie walczył z Maidaną, Khanem itp to na pewno. Jeśli natomiast wyjdzie do tych, których wymieniłeś to niekoniecznie...
Majac na uwadze wiek Floyda, i to, ze nie jest juz tym samym zawodnikiem co dawniej(naturalnie wciaz jest bardzo dobry), najwieksze szanse na pokonanie go, dalbym takim gosciom jak(top5):
1)Lara
Umiejetnosci, swietne warunki, naturalnie wiekszy niz Floyd, i jest w swoim fizyczny prime... nom, Kubano bylby moim faworytem.
2)Thurman
Talent, sila, szybkosc, swietna wydolnosc, dobrze sklada serie i ma czym jebnac... Niemal kompletny zawodnik.
3)Porter
Aktywnosc, i zajebista motorynka moglyby dac sie weznaki 37letniemu Moneowi. Faworytem bylby Floyd, jednak trzymalbym kciuki za teoretycznie slabszym- Shawn'em.
4)Bradley
Podobne atuty jak Porter, choc juz troche podczas kariery zebral na glowe, i nie walczy tak dziko jak dawniej. Teraz prezentuje bardziej ulozny boks... Floyd by go wypykal, choc bylbym ostatnim ktory obieralby calkowicie szanse Timothemu.
5)Charlo
Po tym co pokazal z Rosado, trudno jest mi odbierac mu szanse w walce z coraz starszym Mayweatherem.

Pozostaja jeszcze Garcia(zasluzyl jak malo kto na ta walke. Serce, sila, kapitalny timing i przyslowiowy prime.. dlaczego nie dac mu walki z krolem P4P?), Pacquiao(niemal kazdy chce tej walki, a ja jestem zdania, ze to moglaby byc lekcja boksu dla Filipino. Na punkty nie sadze by cos mogl ugrac... bardziej sklanialbym sie ku czasowce-jezeli mialoby tu dojsc do sensacji), Cotto(duzo zalezy od tego co pokaze z Martnezem. Jezeli wygra, lub da bliska walke, to jego rewanz z Floydem jest niemal pewny. Moim zdaniem, ten rewanz powinien sie odbyc zaraz po pierwszej walce.), Maidana(Wytrzymalosc, serce, sila, mlodosc.. taki ma zawsze szanse by trafic i zrobic kuku. Majac na uwadze jakis nieprzewidywalnym sportem jest boks, nie mozna go skreslac, choc stylowo wydaje sie idelanym workiem dla Mayweathera) Charlo(duza madrzejszy bede po walce z Molina, ale i tak daje mu wieksze szanse niz np. malemu Pacquiao), Khan(Szybkosc, szybkosc, i raz jeszcze szybkosc... mozna dorzucic jeszcze serducho. Wiecej atutow chyba nie znajde), Molina(moglby dac podobna walke co Castillo. Pressing, i niemale umiejtnosci walki w poldystansie moglyby okazac sie dla Floyda duzym problemem).
Floyd w 2 ostatnich walkach wyglądał znacznie lepiej niż z Cotto czy Ortizem więc nie wiem jakie podstawy ma argument wieku Floyda.
A co do tych przeciwników, o których mowa:
Lara - walka niemal 50/50, trudno sobie wyobrazić więcej umiejętności w jednym ringu. Jednak Lara potrzebuje czegoś dużego żeby taką walkę dostać.
Thurman - o wiele za mało doświadczenia, jest dobry w każdym aspekcie ale to nie jest jeszcze ten poziom.
Bradley - super walka, Tim ma niezłomną kondycję. Jakby poleciał na całość jak on to lubi "chin first" strzelał gdzie popadnie i poatakował trochę głową to Floyd by miał straszliwie trudne zadanie.
Porter - coś jak Bradley tylko 5 klas niżej. Też na pewno siedziałby Floydowi na ogonie cała walkę i nie dał odetchnąć. To są walki, które najbardziej chciałbym zobaczyć, z Porterem i Bradleyem.
Garcia - zasłużył jak nikt ale po prostu on opiera swoje wygrane na tym w czym ustępuje Floydowi i nie ma po prostu jak wygrać.
Pacquiao - moim zdaniem dostałby gorzej od Marqueza, bo o ile ten nawet zbierając całą walkę potrafił myśleć to Pacman takiej umiejętności nie ma. Zrobił się niesamowity hype wokół tej walki a taki Porter czy już na pewno Bradley byliby trudniejsi dla Floyda. 40-letni Marquez, który nawet w lepszej formie ustępował Floydowi wszystkim potrafił go wypunktować i skutecznie kontrować. Tym bardziej, że obecnie Pacquiao nie jest w stanie kondycyjnie znieść tempa, które musiałby narzucić. Żeby wygrać z Floydem musiałby atakować dosłownie bez przerwy, a to jest w stanie zrobić tylko w mniejszej jakości Porter i w całkiem dobrej Bradley. Nikt inny nie ma takiej kondycji a to jest jedyny sposób na Floyda, 150 ciosów na rundę i zero czasu na wytchnienie.
(24-02-2014 08:39 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Floyd w 2 ostatnich walkach wyglądał znacznie lepiej niż z Cotto czy Ortizem więc nie wiem jakie podstawy ma argument wieku Floyda.

Nom wygladal lepiej-fakt, sam juz wielokrotnie to pisalem(zapewne zasluga Floyda sr.). Jak dla mnie nic to nie zmienia. Manny w 4 walce z Dinamita, tez wygladal o niebo lepiej niz w 3... cos to zmienia?
W pewnym wieku sie traci szybkosc , dynamike, i wydolnosc, i czy to komus sie podoba, czy nie Floyd jest past prime. W walce z N'dou, czy Gatti'm wygladal jeszcze lepiej niz z Guerrero, i Alvarezem.Wink Co wazne... wiek moze zlapac Floyda, w kazdej kolejnej walce, tu nie ma reguly, a to ze wygladal bardzo dobrze z Saulem, czy Guerrero, wiele nie zmienia. Roy Jones, po Ruizie byl niemal krolem swiata, i co nagle stalo? Wiek, i nie ma zlituj...

Badley, 5 klas lepszy niz Porter?Huh Na papierze na bank, a jak byloby na ringu? Mozesz miec racje, nie twierdze, ze nie.. Ja mam inne zdanie. Shawn, to dla mnie bardzo zblizony talent do Timothego, a byc moze wiekszy(?). Chetnie wroce do dyskusji za rok/dwa. Faktem jest, ze Porter w lepszym stylu obij Alexandra(ten Devon byl lepszy niz ten z walki Bradleyem), ale to tylko moje subiektywne odczucia.

Co do Thurmana, i tego ze jest niesprawdzony... oceniam jego dotychczaowe testy, na poziomie testow ktore mial GGG. Co do stylu tych zwycistw, to chyba nawet walki Keitha lepiej mi podchodza niz te Kazacha. Zreszta malo sprawdzony to moze byc dla mnie Wilder... O Thurmanie, mam juz wyrobione zdanie. Nie musze go ogladac z czolowka P4P, by zauwazyc jak wiele potrafi ten dzieciak, i by wyciagnac wnioski. Jasne, ze moge sie mylic... ludzka rzecz.Cool
Jednak Maidana!!!
No cóż, walka będzie wyglądała podobnie jak 2 ostatnie. Mam nadzieję, że Khan dostanie szansę we wrześniu.
Szkoda, no ale Maidana również dobrym przeciwnikiem jest. Ma silniejszy cios, ale wątpliwe czy to wykorzysta. Dla mnie walka bez historii, powtórka walki z Guerrero, o której każdy szybko zapomniał. A zresztą... czy z Khanem moglibyśmy lepszego widowiska oczekiwać? Być może... Ale jednak ani Argentynczyk ani Brytyjczyk nie są wybitnymi pięściarzami.
Nie każdy zapomniał @kubala Wink
Odświeżyłem sobie tę walkę parę dni temu - jest zajebista. Floyd dał tam pokaz boksu Wink
Przekierowanie