Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Floyd Mayweather, Jr.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Na konkurencji, a konkretnie RP, mozna wyczytac, ze dojdze do walki Alvarez-Floyd. Na dzis dzien traktuje z dystansem takie zapowiadzi, ale nie powiem, taka wiadomosc podnosi troszke cisnienie... good newsWink
Po walce z Alvarezem Floydowi pozostaną jeszcze 4 walki do spełnienia kontraktu. Chciałbym aby byli to Matthysse, Broner i Thurman. Jeżeli nie zalicza wpadek do tego czasu of course.
Pacquiao, Mathysse, Khan i Bradley. Tak bym to widział. W obojętnej kolejności.
(09-08-2013 05:56 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Pacquiao, Mathysse, Khan i Bradley. Tak bym to widział. W obojętnej kolejności.
Bradley? On nie jest ani popularny ani efektowny. Walki z Bronkiem i Thurmanem byłyby o wiele bardziej medialne, a co za tym idzie dochodowe. Choć nie wiadomo czy Floyd byłby nimi zainteresowany, gdyż jak wiadomo chroni zera w rekordzie niczym źrenicy oka. Z kolei Khan jest bardzo prawdopodobny, bo to okazja do zrobienia dużej kasy przy małym ryzyku. A w starcie z Pacquiao chyba już nikt nie wierzy.
Pacquiao - ja już tego nie kupię. Ta walka powinna odbyć się parę lat temu i choć teraz pewnie przyniosłaby ogromne zyski, to ja tej walki nie chcę.
Khan - walka bez historii, do jednej bramki. Choć, jak pisze Metzger, dobrze by się sprzedała, to emocje zerowe.
Bradley - nie lubię Timiego i z chęcią bym zobaczył jak sztuczny mistrz dostaje wpierdziel. Jednak nie jestem zawistny, a walka nie ma sensu ze sportowego punktu widzenia, więc odpuśćmy.
Mathysse - jak najbardziej, mój nr 1 na liście kandydatów do walki z Floydem.
Broner - nr 2, choć do walki nie dojdzie, bo obaj sympatyzują ze sobą. Walka ciekawa, ale myślę, że easy job dla Moneya.
Thurman - Ciekawa opcja, ale nie teraz. Keith na pewno nie jest jeszcze gotowy na Floyda, ale za rok, półtora kto wie? Chętnie zobaczyłbym.

Mam problem z 4 rywalem. Może Rios, może silny Alvarado, a może walka z Provodnikovem w Rosji. Ciekawymi opcjami byliby także Marquez (myślę, że nie tak jednostronnie jak za pierwszym razem) i Jonak.
Thurman bardziej medialny od Bradleya??.Bradley po ewentualnej wygranej nad Marquezem może stać się łakomym kąskiem dla Floyda.
Jaki sztuczny mistrz Bradley?
Bez jaj @kubala.
Mówienie o Thurmanie w kontekście Floyda jest niepoważne. On dopiero raczkuje a każda z ostatnich walk Floyda ma być hitem przede wszystkim marketingowym. Brak walki z Pacquiao to bd jak dla mnie mega zmarnotrawienie potencjału sportowego i biznesowego tych dwóch pięściarzy.
Bradley dla mnie to świetny zawodnik, nie kalkuluje, walczy z czołówką, mówienie o nim jako sztucznym mistrzu to trochę przesada.
(09-08-2013 06:25 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]Thurman bardziej medialny od Bradleya??
W tej chwili może jeszcze nie, ale wszystko wskazuje na to, że będzie prawdziwą medialną gwiazdą bokserską. Natomiast Bradley osiągnął już swój prime, a jego popularność jest nieadekwatnie mała do możliwości.
Sander
Ja już o Bradleyu parę nieciekawych zdań napisałem na tym forum i póki co ich nie zmienię. Po prostu nie darzę kolesia sympatią i może trochę w zdaniu "sztuczny mistrz" przesadzam, to takie właśnie mam wrażenie.
O Thurmanie pisałem w ciągu roku, dwóch, bo wydaje mi się, że przez ten czas może sporo się nauczyć walkami z dobrymi zawodnikami, np. z Guerrero.
Przekierowanie