Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Floyd Mayweather, Jr.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tylko że jak tak by się stało, to wielu mówiłoby, że to Pakjało jest tchórzem. Ta walka jest potrzebna im obu.
No nie wiem. Przez parę lat wszyscy widzieli, że to Floyd unika Pacmana (cyrk z testami). Po słabym występie z Marquezem role się odwróciły (Floyd znalazł jaja, a Arum zaczął żenujące wykręty), a kiedy wydawało się, że wszystko jest prawie dogadane, to Junior torpeduje negocjacje żądając większości zysków.

Czy Filipińczyk byłby zapamiętany jako tchórz gdyby nie zgodził się na mniejszą wypłatę? Chyba tylko przez fanatyków Floyda. Tak czy siak idealny moment na walkę minął bezpowrotnie i jeżeli do niej dojdzie, to obaj zawodnicy pewnie już będą solidnie past prime.
Nie dobrze. Money na ostatniej stronie w dziale. Spodziewałem się bliższego miejsca jak na taką osobowość.

Obejrzałem dziś walkę z Cotto. Przyznaje się, że nie miałem wcześniej czasu ale dziś dzień walk sobie zrobiłem i nadrobiłem straty.
Canelo v Mosley, Money v Cotto, Pac-Man v Bradley, Chavez v Lee ale do rzeczy. Punktowałem walkę 117-111. Na gorąco dużo osób mówiło, że skradziono Miguelowi kilka rund a tym czasem nie zauważyłem tego. Nie punktowałem jak Lederman z HBO. Raczej jak Steward z tego co słyszałem co nieco mi imponuje, nie powiem. Dobra walka. Floyd łatwo nie miał ale dominował i wygrał zdecydowanie. Fajnie, że Cotto był sobą a nie jak w walce z Pacquiao bo tam aż smutno wyglądał. Super pokaz boksu Floyda. Jak zwykle. Słusznie jest moim drugim ulubionym pięściarzem. Oby tylko powalczył jeszcze trochę, żeby móc się nim nacieszyć. Nie musi z Pacquiao. I tak wiem, że jest lepszy. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Postawiłbym swój dom na Money'a. On jest po prostu genialny, co tu dużo mówić.
Już niedługo Floyd będzie na wolnościSmile Jak myślicie, jakie będą jego dalsze kroki? Wiadomo, że nie powalczy od razu po wyroku, ale może pod koniec 2012? Jeśli tak to z kim? A może zakończy karierę? Oby nie, boks wiele by na tym stracił
Ja osobiście marzę o pojedynku z Pacquiao ale to marzenia ściętej głowy. Świetny były też rewanż z Cotto. Nie chciałbym natomiast pojedynku z Canelo, który jest za cienki w uszach, ale ta walka jest możliwa ze względu na jego popularność i to, że Alvarez jest niepokonany, a Mayweather lubi zadawać pierwsze porażki (wielokrotnie podkreślał, że to on po raz pierwszy pokonał Hattona)
Ciężko powiedzieć. Jeśli Floyd obejrzy walkę Pac-Mana z Bradley'em i stwierdzi, że Amerykanin wygrał zasłużenie to walki Floyd v Manny nie zobaczymy. Nie sądzę aby wziął kogoś z junior średniej. Zapewne zawalczy z kimś z półśredniej a później może Canelo. Zobaczymy.. śledzę twittera Floyda od dawna i czekam na jakieś info.
Ciekawe czy floyd dozna porażki w karierze, Alvarez urwałby mu kilka rund ale nie walkę Wink
(19-08-2012 08:45 AM)Holy230 napisał(a): [ -> ]Ciekawe czy floyd dozna porażki w karierze
Jeżeli nie będzie wiedział kiedy skończyć kariery to w końcu trafi na lepszego. Ale myślę, że zawiesi rękawice na kołku po walce z Pacmanem lub po jego przejściu na emeryturę.
Przeanalizujmy potencjalnych rywali Floyda. Wiadomo, że w powrocie na hit z Pacquiao nie ma szans. Powiem szczerze, że choć w mojej opinii filipińczyk przegrał z Bradley'em to jego walka z Floydem i tak mnie bardzo interesuje. Co więcej uważam, że Desert Storm to dobry rywal dla Money'a na powrót. Ciekawe co na to sam zainteresowany? On uważa, że kontrowersji nie ma (i słusznie) zatem co ma do stracenia? To by była dobra walka dla PPV. Pogromca PacMana, niepokonany, Mistrz (co prawda WBO ale zawsze) a do tego wracający Mayweather, geniusz, gwiazda itp. Co Wy na to?
Marketingowo to byłoby dobre posunięcie, ale chyba nie ma wątpliwości, że Floyd dałby Bradleyowi lekcję boksuSmile poza tym myślę, że sam Bradley nie podjął by się tego, a i nie wiadomo, czy Money byłby w ogóle zainteresowanySmile Podsumowując jestem na tak, ale myślę, że Floyd zawalczy z kimś innym
@Money
Oczywiście wiem, że Floyd zdeklasowałby Bradley'a jednak to byłaby ciekawa walka. Agresywny Dester Storm i fantastyczny, ośmieszający przeciwnika Floyd.
Przekierowanie