Forum - BOKSER.ORG

Dla mnie Mayweather-Cotto to najlepsza walka do zorganizowania dla jednego i drugiego. "Junito" ta walka zyska znacznie wiecej niz za walke z Alvarezem, a i szanse ma wieksze na wygranie. Trzymam kciuki za to zestawienie!

Też chciałbym zobaczyć ten rewanż, a Pacquiao niech zawalczy z Canelo, zobaczymy czy poradzi sobie tak dobrze i co mu da ten efektowny styl w takiej walce i czy pójdzie na tą wojnę, o której ciągle mówi on i kibice.

Rewanż z Cotto to o wiele ciekawsze zestawienie niż walka z Pacmanem, no i pas w następnej kategorii

Khan dał Mayweatherowi czas do połowy stycznia Haha, no to padłem... Ludzie z boksu to pewnie do teraz nie mogą opanować śmiechu.

(29-12-2014 10:04 AM)Krzych napisał(a): [ -> ]Khan dał Mayweatherowi czas do połowy stycznia Haha, no to padłem... Ludzie z boksu to pewnie do teraz nie mogą opanować śmiechu.

Khan od ostatniej walki z pewnością nie jest nawet brany pod uwagę. Cel jest jeden - sprawić, aby Cotto wybrał Floyda, a nie Saula. W ten sposób upiecze się dwie pieczenie na jednym ogniu: czarny pozostanie jedyną gwiazdą w czasie cinco de mayo, a jednocześnie uniknie walki z Pacquiao.

Hańba dla boksu że Floyd sobie może walczyć o pas w średniej nie walcząc w niej wcześniej ani razu i pewnie będzie jakiś umowny limit.Żal na szczęście zaraz będzie musiał wakować bo przecież nie będzie walczył z obowiązkowym pretendentem prawdziwym średnim.Coraz większy cyrk się robi z tego boksu.

No tak, bo Sugar Ray Leonard nie walczył o pas w półciężkiej z Lalonde i to w limicie super średniej xD O tempora, o mores, co to za cyrki, kiedyś było lepiej i młodzież też już nie ta

(29-12-2014 11:28 AM)TomaszX napisał(a): [ -> ]na szczęście zaraz będzie musiał wakować

Dlaczego? Obecnie ma pasy w 2 kategoriach, więc równie dobrze może mieć w 3 naraz. A od obowiązkowych obron da się wykręcić.

(29-12-2014 11:28 AM)TomaszX napisał(a): [ -> ]Hańba dla boksu że Floyd sobie może walczyć o pas w średniej nie walcząc w niej wcześniej ani razu i pewnie będzie jakiś umowny limit.Żal na szczęście zaraz będzie musiał wakować bo przecież nie będzie walczył z obowiązkowym pretendentem prawdziwym średnim.Coraz większy cyrk się robi z tego boksu.

Tak. Jak Pacquiao zdobywał pas wagi junior średniej w catchweighcie 150 lbs samemu ważąc 144 lbs i walcząc poraz pierwszy w tej kategorii to nie było hańby, jak Cotto zdobywał pas w średniej nigdy wcześniej w niej nie walcząc to też nie było hańby, a gdy Cotto ma teraz walczyć z Mayweatherem to jest hańba Nie rozumiem takiego myślenia. Nie dość, że totalna hipokryzja, to jeszcze jakieś dziwne przeświadczenie, że ktoś kto nie walczył w danej wadze nie może walczyć o pas. Tu nie chodzi o to kto walczył w danej wadze, a kto nie, tylko o to czy ktoś zasłużył na walkę o pas. A Cotto, Pacquiao czy Mayweather chyba nie muszą udowadniać że zasługują prawda?

Mam nadzieję, że do walki z Khanem nie dojdzie bo wolę Pacquiao lub Cotto. Amir nie osiągnął nawet 1/3 tego co Cotto czy Manny i co wniesie do resume Floyda wygrana z Khanem.

Przynajmniej Amir nauczył się czegoś i zamiast czekać rok to wyjdzie do ringu i oby to był Brook albo Maidana.

Cotto pokonał prawdziwego mistrza wagi średniej i teraz może zawalczyć z nr.1 P4P i to ma być cyrk?