Taylor to pełnoprawny mistrz......do pierwszej obrony, więc o czym Wy tu do mnie piszecie???
Skoro Floyd to taki kozak to niech wyjdzie do Gołowkina, ale jeśli zgadzamy się, że Gołowkin go leje to Mayweather szuka kogoś kto jest słabszy. O ile to prawda, że szuka bo ja to traktuje jako plotke.
Nie bardzo bo jednak różnica fizyczna jest na dużą niekorzyść dla Floyda i GGG to typ punchera, który czeka na zadanie potężnych pojedynczych ciosów.
Można to porównać pod względem historycznym niż jako odzwierciedlenie przebiegu walki. Walka Floyda - GGG nie dojdzie do skutku prędzej uwierzę w tego Taylor bo mają wspólnego doradcę - Al Haymon.Pytanie tylko czy ten pojedynek jest w stanie osiągnąć dobry wynik PPV bo Taylor nie jest po wygranej z Hopkinsem tylko z Solimanem. Kibice powinni się domagać od Golovkina walk z Frochem/ Wardem / Kovalevem , a nie szukać mu półśrednich.
Leonard vs Hagler to była walka dwóch rywali o podobnych gabarytach. Hagler boksował bardziej siłowo, a Leonard technicznie, ale absolutnie nie był waciakiem. Tymczasem Floyd vs GGG to byłby gabarytowy mismatch. Ich naturalne wagi dzieli różnica 3 kategorii, bo Floyd to naturalny junior półśredni, który nie ma motywacji do zbijania wagi. Mam nadzieję, że do takiej walki nigdy nie dojdzie, bo byłoby w tym więcej cyrku, niż sportu.
(30-10-2014 05:53 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]Gołowkin też by nie wyszedł do Kowaliowa, czyli jest słabszy ?
Z tego co mi wiadomo to GGG nie pcha się do półciężkiej, a Floyd do średniej (jeśli jest odrobina prawdy w tej plotce) - owszem.
(30-10-2014 02:47 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Dla mnie, nawet ten dzisiejszy Jermain to wieksze wyzwanie niz Danny Garcia, albo nawet... Pacquaio.
No z tym Pacquiao to chyba odrobine przesadziłeś...
(30-10-2014 02:47 PM)BMH napisał(a): [ -> ]b)Taylor to pelnoprawny mistrz, ktory dopiero zrobil niespodzianke pokonujac faworyta i to sie chwali.
Patrząc ze sportowego punktu widzenia to naprawde robi na Tobie wrażenie pokonanie Solimana? Poważnie?
(30-10-2014 02:47 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Nic z tego. Jest mistrzem, a tytul to lakomy kasek. Miejsce w rankingu nie ma tu nic do rzeczy
Pytałem Cię o ranking tylko po to byś się zreflektował/zastanowił kim tak naprawde jest w średniej Taylor.
(30-10-2014 02:47 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Golovkin-Cotto,-napisae to znow- to mismatch jakiego juz dawno nie widzialem. Walka ktorej wynik i styl wygranej jest z gory znany, co nie znaczy, ze jestem jej przeciwny. Najnormalniej byloby mi zal patrzec, na porozbijanego i turlajacego sie po ziemi Cotto, ktory w MW wg. moglby nie wygrac nawet z Taylorem ktorego tak krytykujesz.
Skoro wyszedł do większego Martineza to niech wyjdzie do Gołowkina.
(30-10-2014 02:47 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Troche mnie dziwi, ze szukanie wyzwan z wiekszym Taylorem, odbierasz jako kpine, a taki oczywisty mismatch gdzie Kazach zniszczylby Cotto, byc moze lamiac mu ostatecznie kariere nazywasz swietna sprawa.
No widzisz, a mnie z kolei dziwi, że taki znawca boksu jak Ty byłby w stanie kupić walkę Mayweather vs Taylor. Coś takiego to raczej mogą kupić niedzielniacy...
Przecież Taylor vs Floyd to walka 100 razy ciekawsza niż GGG vs Cotto zarówno pod względem przebiegu walki jak i wyniku.Żadnej z tych walk bym nie chciał,bo Cotto to w średniej to tylko marketingowy twór który zdobył pas w umownym limicie. Floyd natomiast powinien walczyć w półśredniej, w której i tak jest obok Marqueza i Pacmana jest najmniejszy z czołówki.
Jest mistrzem, a tytul to lakomy kasek. Miejsce w rankingu nie ma tu nic do rzeczy