Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Floyd Mayweather, Jr.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(18-01-2014 01:52 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Khan, Pacquiao, Alvarez, Thurman - obojętnie w jakiej kolejności ale chciałbym te walki zobaczyć.
Myślę, że rewanż z Canelo za rok np. ma sens.

Khan - zdecydowanie nie, walka bez historii
Pacquiao - to by chciał zobaczyć chyba każdy
Alvarez - już nigdy więcej
Thurman - trochę dla niego za wcześnie, ale kto wie...

Zamiast rewanżu z Canelo i walki z Khanem, ja bym chętnie zobaczył Mayweathera z Bradleyem i D. Garcia, o GGG to nawet nie wspominam bo to wydaje sie mało realne, gdyby jednak to byłby absolutny HIT.
(18-01-2014 01:52 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Khan, Pacquiao, Alvarez, Thurman - obojętnie w jakiej kolejności ale chciałbym te walki zobaczyć.
Myślę, że rewanż z Canelo za rok np. ma sens.

Nie, nie ma sensu. Canelo musiałby chyba rozbić w pięknym stylu trzech najbliższych rywali, żeby zasłużyć na takie coś. Już wolę rewanż z Cotto - ale piszę to z czysto subiektywnego zawodu Saulem.

Pacquaio - no tego to nawet nie trzeba pisać.
Thurman - nie widzę problemu, szczególnie jeśli zawalczy z Porterem i zdobędzie pas. Powinien już mieć trochę lepiej z rozpoznawalnością.
Khan - no chyba do tej walki dojdzie, nie uważam że będzie bez historii, bo Khan może urwie ze dwie rundy z pierwszych czterech, ale potem spuchnie.

Lara - jak najbardziej i w sumie brakuje tylko aspektu medialnego. Boksersko jedna z najlepszych propozycji.
Garcia - już mi Swift pokazał, żeby go nie lekceważyć. Fajnie, jakby był skreślany przed Floydem, a potem pokazał klasę i wygrał.
GGG - niieeee.... xD GGG nie zbije wagi, po prostu w to nie wierzę...No i nie wiem czy zgodziłby się na walkę, jeśli Floyd nie osiągnie limitu średniej (a nie osiągnie)
Bradley - chyba Matys o tym pisał: jak zawalczy jak swarmer to czemu nie. Może zajechać dużo starszego Floyda (wiem, wiem wiek Moneya nie ma nic do rzeczy). Jak będzie bawił się w boxera to może polec choć wątpie by to była jakaś wysoka porażka.


Skoro zostały cztery walki, a Khan jest zaklepany to moją listą marzeń jest

09.2014 - Garcia
05.2015 - Pacquaio
09.2014 - Thurman

Za Larę czy Bradleya też się nie obrażę.

I w sumie, czemu nie Provodnikov? Big Grin
Myślę, że Canelo nie pokazał wszystkiego co potrafi z Floydem. Na pewno stać go na lepszy występ. Może psychicznie nie wytrzymał? Liczę po cichu na ten rewanż. Cotto? Jasne, że tak.
Oczywiscie ze nie pokazal, tak slaba postawa nie wygralby tych czterdziestu walk niezaleznie od nazwisk w resume.
Rewanze z Floydem powinni dostawac bokserzy ktorzy przegrali nieznacznie jak Cotto czy Castillo - na moje zdanie wplyw ma "kolejka do Moneya" i ograniczona ilosc miejsc. Gdyby miejsc bylo 10 to rewna z Canelo bylby okej, ale tak to Cotto ma w moim mniemaniu pierwszenstwo ze wzgledu na walke jaka dal z Floydem + warto dac szanse aktualnym czempionom czy bardzo perspektywicznym bokserom jak Keith, Erislandy czy Timothy.

Canelo nie dal lepszej walki niz JMM a przeciez jego nikt nie bierze na powaznie ( jedynym plusem Saula jest wiek, ale jak mowie : czasu brak)
Co to znaczy nie zasługuje na walkę , czy rewanż z mejłeterem.?
Nie zasługuje na taką walkę Jonak. To się zgodzę.
Ale zawodnik ze ścisłej czołówki nie zasługuje na walkę?
Skoro zawodnik ze ścisłej sportowej czołówki nie zasługuje na walkę z panem „ZERO” [porażek] to co trzeba zrobić pozasportowego aby na takim luksus zasłużyć?
Dać mu buzi, krzyczeć w telewizji że „ZERO” jest darem bogów, czy może latać mu do sklepu po piwo, podsyłać panienki i wszem i wobec obwieszczać wyższość rasy czarnej nad białą?

Myśleć myśleć myśleć co się pisze.
Najchętniej zobaczyłbym Floyda z Larą , jednak na tą walkę nie ma szans , ponieważ Kubańczyk nie gwarantuję pieniędzy .
RSC, naczelny trollu. Jak sportowo zasłużył sobie Alvarez na rewanż z Mayweatherem? (Bo tylko on w powyższych postach jest wspomniany jako niezasługujący). Proszę Cię o więcej treści, a mniej rozdzierania szat i tych populistycznych okrzyków w postach, jeśli jest to możliwe.
RSC-2
Masz racje Cynamon to top swojej kategorii i zarazem świetny pięściarz ale po co ma walczyć drugi raz z Floydem skoro w pierwszej walce Money zabrał go do szkoły i zdzielił linijką po dupie 12-0.Więc po co?Myśleć myśleć myśleć co się pisze...
Obejrzałbym Floyda z Garcia,Bradleyem i Khanem.Od tego pierdolenia o walce z Pacmanem jakoś mnie ta walka przestaje jarać...
Mayweather-Lara... Walka marzenie. Tylko, że ciężko tu będzie o pieniądze. To będą największe z możliwych szachy. A PPV wiadomo, że nie robią koneserzy i ludzie interesujący się boksem tylko niedzielniacy, którzy w zdecydowanej większości oczekują świniobicia a nie boksu. Przydałaby się Larze jakaś wielka walka żeby ustanowić swoja kandydaturę do Floyda już na dobre.
Przekierowanie