Crumb
Do mnie to było o tym pojechaniu w szachy?Jeśli tak to masz racje w szachy jestem ciemny(co innego w warcaby ale to inna bajka).Nigdy nie grałem jak i nie miałem szansy się nauczyć grać w tą piękną gre.
Joker
Nie, to prawdopodobnie do mnie było
Crumb
A czy ja mówię, że by mnie nie ograł? Pewnie tak, ale odpuściłbyś sobie pisanie, że nie umiem grać w szachy, jak mnie nie znasz. Kiedyś w to nawet niezły byłem, nawet jakieś bardzo drobne sukcesiki miałem w turniejach, ale nie grałem w to już z 5-6 lat. Więc zasady pamiętam, ale prawdopodobnie każdy kto choć trochę czynnie gra jedzie mnie do jednej bramki.
(11-01-2014 01:32 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Joker
Nie, to prawdopodobnie do mnie było
Crumb
A czy ja mówię, że by mnie nie ograł? Pewnie tak, ale odpuściłbyś sobie pisanie, że nie umiem grać w szachy, jak mnie nie znasz. Kiedyś w to nawet niezły byłem, nawet jakieś bardzo drobne sukcesiki miałem w turniejach, ale nie grałem w to już z 5-6 lat. Więc zasady pamiętam, ale prawdopodobnie każdy kto choć trochę czynnie gra jedzie mnie do jednej bramki.
Ja jestem leszcz ,ale możemy kiedyś pyknąć partyjkę.
Jeśli znasz jakąś stronkę to można by kiedyś na tygodniu się zmierzyć
Tylko dopiero w lutym, bo teraz to mam za przeproszeniem urwanie jajec
kubala1122331
W lutym jeśli nie zapomnę to napiszę do Ciebie na PW.
Jak tak oglądam wywiad ze Szpilką na temat walki z Jenningsem którego udzielił po powrocie do Polski konkurencji to jestem pozytywnie zaskoczony.
Wyluzowany, uśmiechnięty, wie co zrobił źle i pełen zapału do dalszej pracy - brawo!
Mam wrażenie jakby po tej porażce ze Szpilki zeszła ogromna presja. Oby to był jakiś punkt zwrotny w jego karierze.
Czytałem też gdzieś, że Artur myśli nad wprowadzeniem do swojej obrony podwójnej gardy i zwiększeniu masy.
On już i tak waży nienaturalnie dużo i jeszcze chce zwiększać masę bo był słabszy fizycznie w walce z Jenningsem? Siła fizyczna to jest w dużej części wrodzona w sensie naturalnych predyspozycji. To najlepiej widać na przykładzie Adamka. Niech sobie waży nawet 110kg, i tak będzie słabszy od kogoś ważącego naturalnie 100kg czy nawet 95. Adamek ma na sobie 10kg sztucznej masy i ona nie gra żadnej roli w walkach. No może po za tym, że go spowalnia. Tak samo Szpilka, on też ma z 5kg niepotrzebnego balastu na sobie. Zwiększenie masy nic mu nie da a wywoła szereg negatywnych skutków. W mniejszych wagach tak to nie wygląda bo tam przechodzenie do wyższych kategorii oznacza bardziej zbijanie mniejszej ilości kilogramów niż nabieranie masy ale w wadze ciężkiej podnoszenie masy w większości przypadków nie ma żadnego sensu bo nabiera się tylko zbędnego balastu.
Dobry koks by mu nie zaszkodził. Wrodzona siła swoją drogą, ale nawet nasz Gołota na samych ziemniakach to mógł jechać w amatorce. Niech on waży te 100-102 kilo, ale niech to będzie 100 kilo mięcha, bo ma ramę do tego. Tyle, że Łapin w życiu się nie zgodzi na takie "oszustwa".
@Matys
Dobry koks by mu nie zaszkodził? a co jeżeli kiedyś miałby powalczyć na jakiejś dużej gali z testami antydopingowymi?
Wtedy Szpilka musiałby prosić Adamka o modlitwe w jego intencji żeby nie wpadł
