Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Artur Szpilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Szpilka dostał nagrodę od WBC, za najlepszy nokaut, no może nie we własne ręce ale.. jednak Big Grin
Dźikus.

https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t...e=58EB4106

WBC ogłosiło też walkę roku-nagrodę przyznano za pojedynek Vargas vs Salido.
Największy sukces w karierze Artura ! Szach mat hejterzy.
Taki śpiący, niewinny Szpilka mógłby Jezusika zagrać w Jasełkach. Smile Big Grin
Wasilewski: Szpilka będzie dwie walki od starcia z Joshuą

A jednak chcą ze Szpilki uczynić kalekę. Przecież to nie może się zakończyć inaczej, jak tylko tragedią. Dlaczego nie atakują paska, który ma Parker?

Szpila będzie miał dużo szczęścia jeżeli powinie mu się noga i do walki z Joshuą nigdy nie dojdzie.
Joshua generuje więcej hajsu, a przecież o hajs chodzi (tak mówi sam Wasilewski).
Nie przesadzajmy z tą tragedią. Przegra przez nokaut to przegra, zdarza się. Może oczywiście to go totalnie rozbić, ale może nie będzie źle.
Inna rzecz, że droga do Joshuy jest daaaleeekaaaaa, a Szpilka to najpierw niech zawalczy z tym Breazaelem i wygra co wcale nie jest takie pewne.
No nie wiem czy to taki luzik bluzik. Walka z Joshuą to nie walka, jak z każdym innym. A mi tak jakoś się wydaje, że Szpilka może mieć naruszoną (osłabioną) "konstrukcję neurologiczną" czaszki i górnych kręgów szyjnych. Choć nie zawsze trafna intuicja to jednak podpowiada mi, że przy bardzo złym rozdaniu kart przez los podczas takiej ewentualnej walki Szpilka mógłby skończyć, jak Abdusalamow a tego to by chyba nie chciał nawet największy hejter Artura. Lepiej liczyć siły na zamiary bo po takich walkach hajc się później na nic nie przydaje.
Walka z Joshuą nie jest bardziej niebezpieczna od walki z Wilderem.
Dostał super ciosem od Deontaya to już wiele rzeczy gorszych mu się nie przydarzy.

Poza tym pisaliśmy parę razy o tym - urazy neurologiczne biorą sie z kumulacji i wielu średnich ciosów, wstrząsów itd. a nie z pojedynczych bomb.
Lepiej dostać raz w łeb jak Szpilka od Wildera niż 500 razy jak Fonfara od Cleverly'ego.
Stąd bardziej rozbici i krótsze kariery bokserów z najlżejszych kategorii wagowych, gdzie mamy doczynienia z wieloma średnimi uderzeniami, a nie super-puncherami jak w najcięższych limitach.

Nie demonizujmy Joshuy, nie róbmy ze Szpilki jakiegoś kruchego gościa. Przypadki takie jak Abdusalamowa to promil tego co się dzieje w boksie, szanse na to że AJ wyśle Artura na wózek są minimalne (no chyba że jakiś cios w tył głowy/wyjście Artura do walki z kontuzją itd.)
Moim zdaniem jest bardziej niebezpieczna walka z Joshuą. Pożyjemy zobaczymy. Na razie ta walka to marzenie ściętej głowy. Ciężko będzie Szpilce wywalczyć prawa obowiązkowego pretendenta.
Mimo wszystko bym nie panikował Smile Wasilewski to promotor, który wygadując takie rzeczy zajmuje się swoją działalnością statutową, czyli promowaniem swojego podopiecznego. Więc promuje, przypominając o istnieniu zawodnika i w pośredni sposób zachwalając jego walory poprzez zestawianie z aktualną światową czołówką, czym niejako sugeruje, że Arczi też do niej należy. Jak ma to robić inaczej? Mówiąc, że Artur jest piękny, mądry, bogaty i ma czarującą narzeczoną? Takie prawdy objawione raczej nie otworzą mu drzwi do walki o mistrzostwo.

Realnie Szpilka może trafić do ringu z Joshuą wyłącznie wtedy, gdy pokona kilku znaczących przeciwników, bo nie jest Davidem Haye, któremu do czegoś takiego wystarczy obicie wykidajły z dyskoteki ani jakimś Meksykaninem o nietypowym wyglądzie, za którym stoi 117 milionów potencjalnych widzów. A przeciwnicy w czołówce jego kategorii wagowej są teraz olbrzymi i groźni. Niech kilku przewróci i udowodni, że Antek go nie zabije, to może dostanie walkę z nim. Do Parkera się nie dopcha, bo do niego kolejka jak po klapki Kuboty w promocji Lidla a na piękne oczy daje tylko Wilder, ale ta opcja została już wykorzystana Smile
Co do Wildera to Szpilka ma gdzieś tam w planach z nim rewanż. Ale nie wiadomo, jak to będzie. Jenningsowi też chciał się rewanżować a teraz o tym cicho. Może dlatego, że Bryant tak jakby się wycofał?
Przekierowanie