Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Artur Szpilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(03-12-2013 02:35 PM)RedHawk napisał(a): [ -> ]Moim zdaniem Jennings jest na tym forum
Jennings na forum? A pod jakim nickiem Smile

(04-12-2013 01:09 AM)Calaf napisał(a): [ -> ]Wach mocno oszołomiony, woli Szpilkę na gali Polsatu, niż Jenningsa na HBO...
Wach już sam nie wie gdzie jest i kim jest. Jak po ogłoszeniu faktu, że Wach nie podpisał kontraktu, on dalej mówił, że dla niego liczy się walka z Jenningsem...

Bądźmy szczerzy, wygrana Szpilki z Jenningsem byłaby niemal sensacją. Ale ostatnio taki Leapai pokonał Bojcowa, w ciężkiej różne rzeczy się dzieją. Tylko tak się zastanawiam, czy HBO poważnie rozważa kandydaturę Szpilki. Ale jak oni Wacha chcieli, to czemu niby nie.

Tomek Adamek by pozazdrościł Arturowi, jakby ten dostał tę walkę.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na post @Martina z opozycji Smile

(03-12-2013 09:51 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Jak dla mnie o wiele większym kretynem/głupkiem/debilem jest chociażby Broner
Mi się wydaje, że Broner gra - chcąc podbić zainteresowanie sobą zaś Szpilka to prosty chłopak z bloków... Te jego występki sa naturalne choć nie uważam go za debila ale i za wiele dobrego o nim nie powiem.

(03-12-2013 09:51 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Dlaczego nie doceniasz jego zwycięstw z McClinem, Mollo czy Minto? Artur w tych walkach udowodnił, że potrafi nawet po przyjęciu bomby wstać i oddać, a następnie znokautować rywala, udowodnił też, że potrafi wypunktować przeciwnika.

Bo tu za bardzo nie ma co doceniać.
Mollo i Minto stanowili zagrożenie max do 9 minuty walki. Później nie mieli już powietrza a i tak w tych walkach Szpilka miał ogromne kłopoty(Mollo) i został obnażony po raz kolejny w obronie gdzie pół przytomny i potykający się o własne nogi rywal wsadzał mu ciosy jak chciał (Minto). Walka z McClinem rzeczywiście była dość rozsądna ale umówmy się - Jameel nie ma już żadnych ambicji i wyglądał jak wyglądał. Duży i dawniej bardzo silny zawodnik ale dziś już tylko statysta nawet w słabej HW. Fajnie - Artur wszystkie te walki wygrał ale popełnił w nich więcej błędów niż można mu naliczyć za te walki plusów... I ten argument, że przyjął bombę i wstał. Stary Głota stłukł młodego Mollo a tutaj facet wyciągnięty z ogródka rzuca "nadzieją" HW... Takie sama brawa powinien Artur dostac za walkę z Saulsberrym. Też leżał a wstał i ubił tego kolosa Confused

(03-12-2013 09:51 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Jennings w zasadzie lepszych rywali nie miał. Wiec gdzie Ty widzisz przepaść między nimi?


Fedosov, Topou a nawet Byarm. To nie byli porozbijani, wyboksowani emeryci. To byli goście w sile wieku i wcale nie żadne bumy.
Oczywiście resume Jenningsa jak i Szpilki dziś nie powala ale liczy się przede wszystkim to co dany pięściarz pokazuje w ringu niezależnie od jakości przeciwnika. Mi bardziej w ringu podoba się Jennings. Dojrzałość, obrona, spokój i ciekawy wachlarz ofensywny. Szanuję Szpilkę ale w tym starciu nie wygrałby według mnie.
@Sander
Ja Ciebie doskonale rozumiem. Sam nie wiem czy Szpilka pokonałby Jenningsa, lecz gadanie jeszcze przed pierwszym gongiem, że Artur jest całkowicie pozbawiony szans to dla mnie farmazon. W końcu to tylko niesprawdzony jeszcze Jennings.
Kurde, snila mi sie walka Szpilki z Jenningsem... Artur obrywal co chwila seriami po 10-12 ciosow, wszystko przyjmowal na twarz i z kazda sekunda mial co raz wieksza miazge na twarzy. W koncu Szpilka zwiesil biednie glowe, a z jego naroznika polecial recznik ktory zawisl na jego ramieniu.
Pitole, 90:10 dla Jenningsa i jak tylko zaklepia walke to obstawie u buka KO na Szpilce Big Grin



A z realnego zycia to oboz Jenningsa prosi promotorow Szpilki o kontakt - im Artur pasuje.
Wasilewski już opowiada, że oczywiście Jennings jak najbardziej ale jesienią 2014 by im bardziej odpowiadał...
Czyli coś kręci i możliwe, że nie zgodzi się na tę walkę (jeśli HBO by jej chciała) lub będzie stawiał twarde warunki.

Ale teraz coś niby odżywa temat walki z Zimnochem. Ale w boksie jak to w boksie, mówi się 100 razy więcej o walkach niż te walki się odbywają.
HBO na tak, Bob Arum na tak, data zmieniona na 25.01 ktora bardziej pasowala Wasilewskiemu, miejsce zmienione z Kanady na MSG - jak oboz Szpilki tego nie bedzie to to bedzie frajerstwo roku -_-
Nie mogę uwierzyć, że Wasyl faktycznie chce rzucić Szpilkę na Jenningsa. Podejrzewam, że postawi zaporowe wymagania.
@Gogolius
Zwłaszcza, że Szpilka nie chce za ten pojedynek Bóg wie jakich pieniędzy... teraz wszystko zależy od pana W.
Po co walczyć z anonimowym Jenningsem skoro można wziąć Mcbride który jest w Polsce bd rozpoznawalny przecież toczył ,boje' z 3 naszymi zawodnikami.
Przekierowanie