Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Artur Szpilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Mam najlepszego doradcę i najlepszego trenera. Kocham mój team. Przygotuje mnie na wszystko, czego pragnę dokonać w wadze ciężkiej. Chcę wszystkich tytułów - mówi Szpilka. - Dajcie mi Deontaya Wildera. Dajcie mi Kliczko. Nieważne, chcę walczyć z każdym, kto może mi oddać swój tytuł.
http://www.bokser.org/content/2015/11/14.../index.jsp

Czyżby Arturowi coś zaszkodziło?
(15-11-2015 12:55 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Czyżby Arturowi coś zaszkodziło?
Może po prostu wykonuje polecenia marketingowców?
Albo podjarał się zwycięstwem kolegi z teamu. Wink
Czuje że jeśli wygra z Mansourem, mogą go rzucić na Kliczkę lub Wildera czy Powietkina w zależności od tego jak się wszyatko potoczy. A Artur szczęśliwy ruszy po $ i oklep.
Ten filmik był już tutaj wcześniej na forum ale teraz mnie nadeszła po nim taka myśl " co faktycznie stanie się ze Szpilką, gdy nie przebije się do czołówki HW"? Ktoś wcześniej pisał tutaj na forum albo na głównej, że pozostanie mu tylko obijanie ogórków i rywalizacja na galach polsatu. Ale czy koniecznie? Jeżeli Artur faktycznie jest za mały na HW, jak prorokuje Szczerba to może faktycznie lepszym rozwiązaniem byłby powrót do Cruiser? Wiem, że to tylko taka gdybologia ale jak widzielibyście szanse Artura na tytuł w niższej kategorii? A może nie tylko szanse na tytuł ale i na dominację?
Na pewno jego cios byłby bardziej odczuwalny, a odporność teoretycznie powinna być lepsza. Nie wiem tylko czy skoro będąc tak młodym zawodnikiem HW mógłby bez trudu zbijać to cruiser (choć z jego wypowiedzi wynika, że jest to teoretycznie możliwe, ale trzyma się HW ze względu na hajs i lepsze samopoczucie).

W teorii Szpilka mógłby być niezłym graczem Cruiser, ale umiejętnościami zjada go na chwilę obecną zbyt dużo rywali zeby myśleć o pasie. Myślę, że to poziom Masternaka czy Afolabiego, przełom pierwszej i drugiej dziesiątki rankingów. Przy odpowiednim prowadzeniu i szczęściu mógłby chwilowo zdobyć np pas IBF, który na chwillę obecną nie ma prawdziwego mistrza z prawdziwego zdarzenia.
Nie mam pojecia jakby Szpilka wygladal w CW, ale taki Wlodarczyk, Glowacki, czy paru innych z scislej/szerokiej czolowki chyba byliby w jego zasiegu.
Szpilka byłby czołowym cruiserem świata, ale to marzenie ściętej głowy. On ma nogi kolarza, a nie boksera i przez to waga poniżej 100 kg jest dla niego nie do osiągnięcia. Do boksu to najlepiej mieć takie patyczki, jak Wilder, chociaż w obecnej HW mają też szanse ludzie proporcjonalnie zbudowani ale mierzący nie 189 cm, ale ok. 2 metrów, jak Kliczko, Joshua, Martin.
Ja uważam, że w CW polscy zawodnicy z szerokiej czołówki leją Szpilkę, który imho dalej jest mocno niesprawdzony.
Myślę, że pozycja Szpili jako cruisera byłaby na podobnym poziomie co ciężkiego. Wbrew pozorom te 10-12 kg, które musiałby zrzucić na pewno odbiłoby się na jego formie, ciosie i pewnie innych aspektach, więc skoro w HW są znacznie lepsze pieniądze to wybór wydaje się być oczywisty.
Poza tym jest to czysto teoretyczne zagadnienie ponieważ nie ma w ogóle pomysłu by miał przejść do CW.
Przekierowanie