Szpilka wyraził chęć rewanżu z Adamkiem. I w sumie dla niego to najlepszy wybór zarowno z punktu finansowego medialnego, rankingowego i sportowego. Szpilka w ostatnim starciu z Guinemm w zasadzie nic nowego nie pokazał. Nie miał wprawdzie zbyt wiele okazji się wykażac. Artur najgorzej sb radzi jak jest pod presją, a rywal na niego naciera, wtedy się gubi z pajacuje bez sensu totalnie. Guinn prezentował boks pasywny, więc nie wiemy jak pod tym wzglem Artur się poprawił pod Gmitrukiem. Ale to nie zmienia faktu że nie ma większych szans z mocno bijąc czołówką tej kategorii wagowej. Adamek nie jest zawodnikiem silnym fizycznie, tylko technicznych w dodatku ma już swój wiek. Odpowiada Arturowi. Z dodatku starcie cieszyło by się ogromną popularnością w Polsce dało by Szpilki duża wypłatę, przypomniało by się jego imię. Ewentualne zwycięstwo mogło by mu dać jeszcze jedna wielka walkę. Jeśli chodzi o Adamka to on napewno ma chęć na pas Charra. Miał jakoś ofertę z USA a ja odrzucił. Napewno za walkę z Szpilka zadał by sporej wypłaty. Jest wyżej w rankingach, a w dodatku Artur mu po prostu nie pasuje stylowo
Trwają rozmowy odnośnie zakontraktowania walki Artur Szpilka - Jarell Miller. Troche przekichane życie ma Artur ;-)
Jednocześnie niedawno Łapin się wypowiedział, że nie wierzy w walkę Szpilka-Włodarczyk.
(18-07-2018 08:40 AM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Trwają rozmowy odnośnie zakontraktowania walki Artur Szpilka - Jarell Miller. Troche przekichane życie ma Artur ;-)
Jednocześnie niedawno Łapin się wypowiedział, że nie wierzy w walkę Szpilka-Włodarczyk.
To tak na poważnie? Nie no, super, idealny przeciwnik dla Arcziego, który przecież uwielbia zwarcia przy linach. A jak przeciwnik waży 140 kilo, to już zupełna poezja. Miejmy nadzieję, że walka wypali. Jeśli nie, to może Takam?
Miller powinien szukać dobrych rywali, a Szpilka do takich niestety nie należy. W maju po dwóch porażkach z rzędu pokonał wypalonego Guinna i teraz miałby walczyć z Millerem, Miller szybko by go znokautował. Lepiej szukać walk z przykładowo z Joeyem Dawejko. A pozatym Takam walczy z Chisorą.
Jest informacja, że "Szpilka odrzucił propozycję walki z Millerem". Ja myślę, że żadnej propozycji nie było, tylko szum medialny mający dowartościować Szpilkę w oczach kibiców. Po co Millerowi walka z rywalem porozbijanym i bez żadnych perspektyw, jeśli celuje w pasy mistrzowskie? To tylko w KP dla bokserów ze światowej czołówki ściąga się kryptobumów, rozbitków i weteranów.
Argumentowano to faktem, że walka byłaby dobrą potyczką na tej nowej platformie telewizyjnej Hearna, a jednocześnie można by ją zorganizować w Chicago, gdzie Szpilka miałby wsparcie polonii.
Ale jak temat upadł to bardzo dobrze, obecnie ci bokserzy są na zupełnie innym poziomie bokserskim, a najbardziej prawdopodobny wynik niczego nie daje Jarellowi bo wygrana nad rozbitym Szpilką niewiele zmienia w jego notowaniach, a Szpilce chyba w końcu ostatecznie skończyłaby karierę.
Sam Szpilka mówi o dużej walce z listopadzie.
Mamy mieć jeszcze trzy gale Wasilewskiego do końca roku. Możliwe, że na jednej z nich Artur zawalczy z Wachem.
Ta walka to by było morderstwo nad Szpilka.
Szpilka po wygranej walce z Wachem chciałby zmierzyć się z Moliną. Molina bardzo chętny na taki pojedynek.
W sumie walka dobra z każdego punktu widzenia: Molina zarobi parę groszy w kraju, który go nie oszukał. Szpilka dostanie wolnego, statycznego rywala do wypykania z dystansu, który ma jako takie nazwisko. Oczywiście patrząc na to co wyprawiał z Wachem, to nie jest powiedziane że przy Molinie też nie przypajacuje ale to już zawsze trzeba brać na to poprawkę.
Szpilka przy takim stylu boksowania może przegrać z każdym mocniej bijącym zawodnikiem z nawet szerokiej czołówki wagi ciężkiej. Nawet Abbel byłby niebezpieczny, a taki dziadek Mansour swoją husarią mógłby go znieść z powierzchni. Szkoda, bo chłopak ma naprawdę niezła technike i nieprzewidywalny styl boksowania dochodzi do tego świetny drybling ciałem i szybkość . Ale ale brakuje mu warunków, odporoności no i robi wszystko, aby przyjąć jak najwięcej bezsensownych strzałów.
Szpilka ostatnio w wywiadzie poruszył temat nowego trenera. Ogółem rzecz ujmując jedyny trener w Polsce jaki mógłby go trenować (wg niego) to Łapin, tyle że nie ma mowy o powrocie do pełnej współpracy (choć panowie ciągle są w kontakcie i Łapin jak może to pomaga Szpilce).
Obecnie Fiodor na prośbę Szpilki uruchamia swoje kontakty w ukraińskim światku trenerskim i na chwilę obecną jest to najbardziej prawdopodobny kierunek dla Artura.