(03-12-2013 10:48 AM)Joker napisał(a): [ -> ]Co ciekawe w ankiecie @Crumb zaznaczył:
Nie, wręcz przeciwnie - pierwszy
lepszy średniak go zleje i będzie
po karierze.
Wielu bylo takich, ktorzy wrozyli Szpilce zimny prysznic juz na poczatku kariery, a on wciaz wygrywa, mimo iz kilku rywali mial sensownych.
Do dyskusji między Szpilką i Jenningsem (Bryant odpowiedział Szpilce "wyobrażasz sobie mnie przestraszonego? i okrasił tweet sporą porcją emotikon) na twitterze włączył się Jameel McCline który dodał, że walczył ze Szpilką i ten młody chłopak "walczył bardzo rozsądnie".
(03-12-2013 09:37 AM)Crumb napisał(a): [ -> ]@Bestia
A ja spytam na odwrót.
A czym Jenning może przeciwstawić się Szpilce?
Dlaczego uważacie Jegnninga za jakiegoś wybitnego boksera bo ciężko mi to zrozumieć.
W sumie to męczył się z Liachoviczem całe 10 rund a Wilder zdjął go na jedną bombę. Czyli Wilder ma na bombę Jeggninsa?
Według mnie Szpilka i Jeggnins prezentują identyczny poziom i dlatego ta walka będzie mega kozacka bo nie wiadomo kto może wygrać i będzie bardzo wyrównana. Pare rund wygra Szpila a pare Jegninns. To będzie jedna z najciekawszych walk 2014 roku i obstawiam, że amerykańscy dziennikarze na długo ją zapamiętają i będę się jarać tą walką. Oczywiscie bede mocno trzymal kciuki za Szpilke i wierze w to, że wygra!
Weź. Jedynym, który męczył się w tamtej walce był Liachowicz. Nikt wcześniej go tak nie zdominował jak Amerykanin. Tam Białorusin dostawał lanie całe 10 rund, zakończone kumulacją. A nie pomyślałeś, że Wilder tak łatwo sobie dał radę, bo wcześniej Jennings spuścił już wiekowemu Liachowiczowi straszne lanie?
Faworytem pozostaje Jennings 60:40, ale Szpilka nie jest bez szans. To może być dobra walka i na miejscu promotora brałbym ją w ciemno. Tyle, czy HBO zaakceptuje Szpilkę jako rywala? W tej chwili wszystko zależy od tv.
Btw, skąd wziął się mit "Jennings męczył się z Liachowiczem"?
Ups. Jennings podobno powiedział, że przyjmuję wyzwanie. To co teraz Artur, jakaś kontuzja w razie czego?
Pewnie z tego ze walka trwala 10 rund, a jedyne walki w ktorych zawodnicy sie nie mecza to takie Wilderowate gdzie jest KO do trzeciej rundy. Za pare lat bedziemy slyszec ze Pakman meczyl sie z Riosem.
Mysle ze sprawa w HBO nie jest przegrana: Szpilka w Stanach dal juz walki, byly chetnie ogladane i widowiskowe - jeden z lepszych rywali dla tv biorac pod uwage ze czasu co raz mniej.
No chyba ze wtraci sie na serio Chisora, ktory chce trzymac to swoje tempo " walka co dwa miesiace".
Co do pojedynku: jak Szpilka bedzie nacieral zamiast bawic sie w szermierke to nie jest na straconej pozycji.
Podobnie jak @redd widzę szanse obu panów w stosunku 60 - 40 dla Amerykanina.
To co mi imponuje u Jenningsa to chłodna głowa. Walczy jak stary wyga mający 20 walk o pasy za sobą. Żadne groźne minki i teksty Szpilki nie wyprowadzą go z równowagi i nie wpłyną negatywnie na jego postawę. Jennings to naprawdę ciekawa postać i im więcej oglądam jego walk tym bardziej się przekonuję, że on może namieszać w HW.
Zimny, spokojny, skoncentrowany Jennings vs jeździec bez głowy, często zapominający o obronie i agresywny Szpilka? To byłaby według mnie świetna konfrontacja ale wygrana przez Jenningsa. Przed czasem w drugiej połowie walki.
Co ma do rzeczy, ze Jennings walczyl z Bialorusinem niemal caly dystans, a Wilder go szybko zastopowal? Chyba nie jest dla nikogo tajemnica, ze Wilder ma o wiele silniejsze uderzenie, niz Bryant... prawda?
Jennings-Szpilka na moje oko 80:20 dla By-By.
@Joker
Ankietę zaznaczałem dawno. Mniej wiecej wtedy kiedy mocno w głowie utkwiła mi walka z tym grubym Saulsberrym? jakos tak się zwał.
Teraz ja widzę, że Szpilka naprawdę jest zdeterminowany i głodny sukcesu, zwycięstwa. Widzę postępy w jego boksowaniu a co do 60-40 na korzysć Jegninnsa rzeczywiscie macie rację
Nie uważam, aby Szpilka miał szansę na pokonanie kogoś o mistrzowskim poziomie ale nie wiem dlaczego jegninns jest do tego mistrzowskiego poziomu zaliczany.
Jenning i na dzis dzien mistrzowski poziom? Nie widze, by ktos tu przesadnie wychwalal Amerykanina.