Forum - BOKSER.ORG

Autor komentarza: varan
Data: 02-12-2015 19:08:22
Polskim Anthony'm Joshuą wagi juniorśredniej jest niewątpliwie Michał Cieślak:
1.Jest boxerem walczącym głównie technicznie i na dystans, ale jak potrzeba to atakuje i szybko nokautuje rywali.
2.Ma spore warunki fizyczne jak na swoją kat. wagową - 194-195 cm wzrostu.
3.Jest łysy i ma długie łapy.
4.Dostaje bardzo dobrych rywali jak na swój etap kariery (Łukasz Rusiewicz, Artur Binkowski, Ismail Abdul, Jano Rosberg, Shawn Cox, Hanza Wandera).
5.Ma petardę w łapie, ale niesprawdzoną szczękę i kondycję.

(05-12-2015 12:05 PM)BoxingCavalier napisał(a): [ -> ]Artur Szpilka "Nie oszukujmy się, Wilder od długiego czasu szykował się na 16 stycznia i jest w pełnym treningu, ja po odwołaniu grudniowego terminu walki z Mansourem nie jestem teraz w rytmie startowym. Pojedynek z takim zawodnikiem jak Wilder bez pełnej formy to mega duże wyzwanie. Jestem na nie otwarty, ale kasa musi się zgadzać" (żródło: http://www.ringpolska.pl/artur-szpilka/4...u-wildera)

Czyli Szpilka mówi: wiem, że przegram/nie zaprezentuję swoich wszystkich możliwości z Wilderem, ale za większe pieniądze jestm gotowy przegrać i sprzedać swą karierę i historię.

Wasilewski wtóruje: "Artur może wziąłby tę walkę za większa kwotę" (żródło: http://www.ringpolska.pl/artur-szpilka/4...u-wildera)
Źródło jako oficjalna tuba Knockout P. jest co najmniej bardzo wiarygodne.
Także: http://sportowefakty.wp.pl/boks-zawodowy...ie-zgadzac

Kto sprzedaje się i swe wartości za pieniądze?

Dla jasności przekazu warto przypomnieć, iż celem Szpilki było dojechanie Wildera (źródło: http://www.ringpolska.pl/artur-szpilka/4...ac-wildera
http://prawyprosty.com/2015/11/20/szpilk...mistrzem/)


Szpilka okazał się bokserską prostytutką, a na płaszczyźnie szarych wyrobników dnia codziennego, zainteresowanych en gros by sobie dorobić, zarobić, ustawić się itp., by dalej wieść życie próżniacze - bokserskim festem. Jednak nie ochodząc od logicznej oceny, a tym bardziej wspartej o jakiekolwiek tzw. wartości - bokserskim frajerem, czy po prostu, uciekając się do języka ludzi, tak przecież bliskiego Arturowi, bokserskim cwelem.
Artur Szpilka był i jest bokserem. Przez boks i swe poglądy, będące często u niego mocno skorelowane, definiuje i "pozycjonuje" się w tzw. społeczeństwie lub danej społeczności. Jeżeli sprzedał za $ swe podstawowe wartości stał się prostytutką - ogólnie. Dookreślanie "bokserską" jest już zupełnie niepotrzebne.

W związku z powyższym określanie Artura Szpilki mianem: prostytutki, czy kurwy czy frajera czy cwela - w zależności od idiolektu - jest logiczną kontyunuacją jego stanowiska i logicznie, lingwistycznie i moralnie w pełni uzasadnione.

Mamy tu fanboya,łuhu.BC napisał prawdę Szpilka wyszedł na medialną dziwke(piszę tu żebyś nie przenosił)

(05-12-2015 02:02 PM)Joker napisał(a): [ -> ]Mamy tu fanboya,łuhu.

Bo? Zaskocz mnie. Dlaczego jestem fanbojem Szpilki?

Jezeli przeniesienie do tego tematu wyzwisk(w strone badz co badz calkiem dobrego boksera jak na Nasze warunki)cwel, frajer i kurwa = bycie fanbojem, to tylko kolejny raz joker pokazujesz jak malo rozumiesz.

Dlategoż że normalny kibic szermierki na pięści,zrozumiałby jakim plytkim patolem,mydlą2ym oczy jest Ajtuj(no chyba że fanboy)

Szpilka wie na czym polega boks zawodowy, tylko "POlaczki" ( specyficzna grupa podludzi mająca żal do ludzi sukcesu) go szkalują jedynie dlatego, że nie udało im się w życiu i ich marzenia nimi pozostały. Ajtuj sprawia, że jego sny stają się rzeczywistością, robi to co kocha za co zgarnia dobre pieniądze, przez co stać go na buty gucci których równowartość wynosi z 10 wypłat przeciętnego hejtera. Pokończyli jeden z drugim filologie czy inne biotechnologie i na samą myśl o patolu bez szkoły który odniósł sukces nie trzymają ciśnienia w gaciach XD.

(05-12-2015 05:11 PM)Joker napisał(a): [ -> ]Dlategoż że normalny kibic szermierki na pięści,zrozumiałby jakim plytkim patolem,mydlą2ym oczy jest Ajtuj(no chyba że fanboy)

A czy negowalem powyzsze, lub moze podpisalem sie pod tym? Jak sie to ma wrzucenia "ciekawego" posta o Szpilce, to wisz chyba tylko Ty.

Wg. mnie fanboj to gosc ktory wielbi boksera i brakuje mu obiektywizmu wzgledem niego. Jak powszechnie wiadomo kibicowalem na ogol rywalom Szpilki, wiec..?

Więc Szpila ma dziwnego fanboya

Jedni kibicują Szpilce, drudzy Rutkowskiemu w poszukiwaniu zwłok Ewy Tylman
trzeci kibicują Islamistom, czwarci są Fanboyami Kosmicznego kapitana,
każdy ma swoje upodobania,.
Wszyscy Szpilki kochać nie muszą, nawet jak jest twoim rodakiem.
Bmhmowi, BC, czy Innemu userowi podobają się różnorodne charaktery,


Tak samo jest z Kobietami, jeden woli Słowianki, drugi Czarne
trzeci Latynoski, czwarty lubi Milfy.
O gustach się nie dyskutuje

Luźik koledzy napijmy się Lecha,.!

Lech najlepsze piwo imho.