(25-12-2013 10:32 AM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]@redd
Cytat:” Ale tytulatura królewska, w tamtych czasach, wiązała się ściśle z przychylnością papiestwa i Cesarstwa.” Koniec cytatu.
Nie do końca tak było i niektóre kroniki niemieckie podają że tytuł Króla Polski był ściśle związany z nadaniem go przez króla Niemiec.[bez ingerencji papieża]
Dlatego też niektóre źródła podają ,że pierwszym władcą Polski ,który tytułował się „Rex” był Bolesław Chrobry bo on jako pierwszy w czasie nadania władzy szedł z mieczem za królem Niemiec.
Dosyć nieściśle to napisałem, powinno być zamiast "papiestwa i cesarstwa", "papiestwa, lub cesarstwa". Moje niedociągnięcie
Z tych dwóch ośrodków można było uzyskać koroną. Stąd też teoria, że Chrobry tak właściwie był koronowany już w 1000r w Gnieźnie, bo Otton III nałożył na jego głowę diadem cesarski.
Jeszcze odnośnie Odnowiciela, to nigdy nie słyszałem o jakichkolwiek wątpliwościach odnośnie jego statusu władztwa. Być może pojawia się w jakimś lokalnym roczniku/kronice jako król, jednak to o niczym nie musi świadczyć. W każdym razie, jeżeli będę miał okazję (a myślę, że będę ją miał w najbliższym czasie) to popytam kogoś naprawdę kompetentnego, czy istniały jakiekolwiek wątpliwości odnośnie statusu Kazimierza.
Z mojej strony to tyle. To nie dział na takie dyskusje
@reed
Wątpliwości co do Odnowiciela nie ma.
Historycy jasno zdefiniowali kto jest Królem Polski a kto nie. Odnowiciel nim nie jest
Jedynie niektórym teraz i w przeszłości zdarzało się Odnowiciela tytułować król w potocznym rozumieniu tego określenia jako władca.
I jeszcze tak dla żartu.
Skoro był Król Cyganów,Król Inków,Król Agamemnon, król Edyp, król Azteków, król lew, król strzelców,król ćwieczek,król elfów,król futbolu,król gór,Król Lir,Król Maciuś Pierwszy,król puszczy,król szczurów,król zwierząt,
Autor komentarza: UsAtmel
Data: 26-12-2013 20:18:49
jennings bardzo chroni głowe
nawet podczas walki z słabymi
przeciwnikami , bardzo sie boi
czegoś .
Musialem, to tu przeniesc:
(29-12-2013 04:11 PM)Mastrangelo napisał(a): [ -> ]Pewnie chciała, żeby walczył z Alvarezem, a ten się uparł na Martineza... Nic innego nie przychodzi mi do głowy 
.
BMH napisał(a):A nie dlatego, ze Miguel jest latynosem?
(29-12-2013 06:25 PM)Mastrangelo napisał(a): [ -> ]No tak, to pewnie kombinacja czynników a fakt, że Miguel tyle czasu spędził w ringu z czarnymi zawodnikami, szczególnie Mayweatherem, też na pewno jakoś wpłynął na jego psychikę. Przed walką z Floydem był wzorowym mężem. Przypadek? Nie sądzę...
Autor komentarza: beniaminGT
Data: 01-01-2014 23:40:33
Cotto nie ma w swojej karierze
ani jednego wielkiego
zwycięstwa. Jego najlepszy
występ, to przegrana z
Mayweather-em.
Jest dziurawy w obronie ( lubi
zjadać podbródkowe ), ma słabe
końcówki.
*
Sander bądź bezlitosny
Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2014 21:44:55
Jennings wygląda na o wiele szybszego niż na poprzednich zdjęciach
Autor komentarza: Ramirez82
Data: 05-01-2014 21:46:36
Ale się Jennings odsłonił na tej fotce. W takim momencie wyłapie od Artura z 30-40 mocnych strzałów na głowę. Ta walka może nie potrwać całą rundę...
http://www.bokser.org/content/2014/01/05.../index.jsp
Autor komentarza: SkazanyNaInstynktSNI
Data: 05-01-2014 23:33:32
cop zapewne siedzi tuz przy ringu, tylko go obiektyw nie uchwycil...
Autor komentarza: un4given
Data: 08-01-2014 21:47:34
RSC2
Co za blazen z ciebie brak mi slow
Nie ma tam ani jednego mojego posta za to twoich jest 90%
Link do tego "Łapu Capu":
http://forum.bokser.org/thread-819.html
Dobra beka polecam
Autor komentarza: Milan
Data: 08-01-2014 23:36:31
a jakim prawem
te sztywne pałki robia sobie jaja z forum orga ?
Hehe jaki oni mają problem z nazewnictwem... 'forum.orga' to jest tutaj
Milanowi, mozna wybaczyc... przeciez to "flaczek"... gdzie mu do "twardych palek" chlopakow z forum.
Wlasnie... to tu jest forum heh.
Moj ulubiony user z glownej, to un4given ktory... karci partaczy! Trzeba mu polac.
@BMH
Dzięki za robienie mi reklamy.
Widzę ,że czytasz mnie już wszędzie, a nawet analizujesz moich adwersarzy co o mnie piszą
Mam nadzieję ,że nie jestem już u Ciebie w „ignorowanych”
No bo jak długo można być „zacietrzewionym”?