Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Deontay Wilder
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(31-10-2013 06:57 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Adamek bez obozu przygotowawczego by go zrobił jak chciał.

Jasne...Wink Przygotowany Adamek meczyl sie z jednorekim Chambersem, a i Cunningham w drugiej walce robil z nim co chcial. Jak ten sam Adamek-jeszcze bez obozu przygotowawczego(?!)- mialby zrobic Wildera? Chyba na wode swiecona i egzorcyste.
Zeby nie bylo za kolorowo... dla mnie Wilder to gosc z wieloma znakami zapytania, nie zachwyca mnie niczym poza ciosem i warunkami fizycznymi, byc moze jest szklany i slaby wydolnosciowo. Jednak nieprzygotowanego Adamka, to on brutalnie nokautuje.
(31-10-2013 06:57 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Dla mnie to w ogóle bokser drugiego sortu, Adamek bez obozu przygotowawczego by go zrobił jak chciał. Absolutnie nie wierzę i nawet nie chce mi się brać go pod uwagę przy ustalaniu kandydatów pod pasy. Arreola robi z niego drugiego Mitchella - tylko że zejdzie dłużej, bo Wilder jest wysoki i odskoki opanował do perfekcji.
Stivierne to w ogóle rozsmaruje go jak chce.

Adamek leżał na deskach i był mocno zraniony z dobrze przygotowanym Walkerem, który jest wolniejszy, gorzej skoordynowany i mniejszy od Wildera. Tomasz jest strasznie przecenianym HW na chwilę obecną, myślę że walka z Głazkowem to jeszcze dobitniej obnaży. Adamek w walce z Wilderem miałby po swojej stronie spryt i doświadczenie, ale tylko to. "B-Bomber" to niewiadoma, ale widziałbym realne szanse na nokaut na Adamku.

Myślę, że Arreola narobiłby strasznych problemów Wilderowi i w takim starciu widziałbym go w roli faworyta. Szczerze mówiąc średnio widzę Amerykanina walczącego pod skrajnym pressingiem.

Stiverne to bardzo charakterystyczny zawodnik. Gdy ma pasującego stylowo zawodnika jak Arreola, to wygląda bardzo klasowo. Jednak, gdy rywal mu nie leży, to wtedy zaczynają się jaja. Stary, gruby, bez kondycji Austin ogrywał Stivernea lewym prostym do momentu KO. Kanadyjczyk z takim rywalem nie potrafił skracać dystansu. Gdyby Wilder walczył zdyscyplinowanie zza lewego prostego, na dystans to kto wie jakby potoczyła się walka? Tylko pytaniem jest, czy nasz forumowy "Dzikus" jest w stanie walczyć mądrze i zdyscyplinowanie przez wiele rund? Tego nie wiemy, jak kilku innych bardzo ważnych aspektów bokserskich u Wildera.

Moim zdaniem Wach byłby idealnym weryfikatorem dla Amerykanina. Jest realnym zagrożeniem, ma cios i odporność, da rundy - pokaże na ile Wilder jest w stanie walczyć mądrze, czy potrafi rozkładać siły, jak reaguje na ciosy. Taki pojedynek to pobożne życzenie, ale bardzo chciałbym aby do niego doszło.
Ja Wildera bym majchetniej zobaczyl z Oquendo, lub Kevinem Johnsnem. Ciekawy jestem jak Deontay sprawdzilby sie z tak doswiadczonymi i trudnymi do znokautowania rywalami. Z drugiej strony Wach, to bylby fajny pomysl... zobaczyc walke takich gigantow, to mogloby byc ciekawe.
(31-10-2013 09:18 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Ja Wildera bym majchetniej zobaczyl z Oquendo, lub Kevinem Johnsnem. Ciekawy jestem jak Deontay sprawdzilby sie z tak doswiadczonymi i trudnymi do znokautowania rywalami. Z drugiej strony Wach, to bylby fajny pomysl... zobaczyc walke takich gigantow, to mogloby byc ciekawe.

No, na dzień dzisiejszy to byliby rozsądniejsi bokserzy do wyboru niż Wach. Szczególnie widziałbym pojedynek Wildera z Johnsonem, który jest bardzo twardy, potrafi się bronić, ale też wielkiej krzywdy raczej nie robi. Na pewno dałby sporo rund, które powiedziałby nam coś więcej o Wilderze.
Ja bym go chciał zobaczyć przynajmniej na dystansie 7-8 rund. Jest paru gości z twardą szczęką i umiarkowaną siłą ofensywną i powinni przetestować Wildera. Porywanie się bez poważnego testu na Arreolę uważam za mało rozsądne. Wciąż za dużo niewiadomych.
Arreola, tez bylby dobry, tylko czy nie za dobry..? Ja na miejscu promotorow, bym sie wstrzymal z Arreola, a rozgladal sie za kims znanym, twardym, ale juz past. Johnson, Oquendo pasuja do tekiego profilu. Osbiscie, to zestawilbym Wildera z Grantem. Naturalnie nalezaloby sie spodziewac kolejnej czasowki, jednak fajnie bylby zobaczyc kreowanego kiedys na zbawce HW-Granta z kreowanym na nastepce braci Wildera.
Widziałem Granta z Takamem i to jest już fizyczny trup, że tak brzydko powiem. Kingpin to również według mnie dobra kandydatura ale jeszcze Cunninghama bym z Wilderem widział. W HW szklanki nie potwierdza. Do tego może Mansour, może Oquendo?
USS z BumBomberem ? Steve dobry fighter ,bardzo lubię gościa ,ale Wilder raczej by ściął go którymś ze swoich cepów , a znając szczękę Steve to wystarczyłby jeden cios i po walce . Pogromce bokserów na telefon mógłby sprawdzić jak już pisaliście Kevin Johnson albo Wach .
Może mi ktoś powiedzieć dlaczego ludzie uważają USS za szklanego? tylko raz w karierze przegrał przed czasem po chamskim ciosie z ważącym 115 kg Tysonem Fury...
@RedHawk
Bo dosyć często pada na deski.
Przekierowanie