Czy ja wiem? Może obaj mają info pod tytułem:
- interesujemy się Tobą w kontekście walki z Wilderem, ale bierzemy też pod uwagę tego drugiego. Jeśli wybierzemy tego drugiego, to dostaniesz Szpilkę. Pasi?
Szczególnie, ze podałeś info z rp.pl, które mocno współpracuje z Wasilewskim, więc raczej by go tak nie "obnażali"
Ciekawe, że na rp zniknęła ta informacja o tym, że Szpilka miałby walczyć z którymś z tych dwóch kandydatów.
Wasilewski to krętacz. Borek przyłapał go na kłamstwie w sprawie rzekomych negocjacji walki Diablo z Huckiem. Nieraz wygaduje jakieś farmazony tylko po to, żeby pokazać, że dba o swoich zawodników.
Wyobrażam sobie histerię medialną, gdyby np. Kowalow powiedział, że "XYZ przegra. Czarnym nie można ufać, to inna rasa ludzi"
Stiverne ma dosc stereotypowe, ale jednak sluszne myslenie co do walki z Povietkinem. Nie wydaje mi sie zeby Rosjanin mial szanse przegrac w tym pojedynku, bo niby jak? Stiverne oprocz silnego ciosu nie ma nic co daloby mu wygrac w walce z Povietkinem. Nie wiem, ta walka jakos do mnie nie przemawia. Wilder nie dal rady go znokautowac, ale sadze, ze Rosjanin go ustrzeli jak to zrobil z Takamem, tylko przebieg walki bedzie inny.
Byłaby fajna walka. Faworytem 60/40 Wawrzyk.
Na pewno fajna. Pewnie nawet lepsza od tej z Powietkinem. Tylko szkoda, że tak by krótko trwała.