Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Deontay Wilder
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zdaniem Michaela Woodsa z magazynu "The Ring" Szpilka to aktualnie obok Shannona Briggsa (59-6-1, 52 KO) wiodący kandydat do starcia z olbrzymem z Alabamy, natomiast szans na mistrzowski bój nie ma już Amir Mansour (22-1-1, 16 KO). "Mansour odpada, Szpilka lub Briggs na 16 stycznia dla Deontaya Wildera?" - napisał na Twitterze dziennikarz "Biblii Boksu".

Tymczasem Przemek Garczarczyk na swoim twitterowej tablicy umieścił zdjęcie brooklyńskiej hali z podpisem "Będzie się działo. Barclays Center, January 16.".


Ciekawość polskich kibiców wzbudził również Kelsey McCarson, dziennikarz portalu Bleacherreport.com, który poinformował, że według jego źródeł to Szpilka będzie styczniowym rywalem Wildera.
A niech próbuje. Wciąż jest młody i będzie miał czas na odbudowę.
Ajtuj pokaże mu polskie pierdolnięcie !!!
Nawet gdyby przegrał dwie porażki na koncie to nic w rekordzie, a jakby jeszcze dobrze się zaprezentował,
Ciekawe że znowu wraca ten temat Szpilki, czyżby udało im się wynegocjować więcej kasy?
Czekamy, czekamy na rozwój sytuacji.
W obozie Wildera rośnie frustracja, więc możliwe że poszli na jakieś ustępstwa żeby wreszcie kogoś zakontraktować. Dla mnie nie ma znaczenia większego czy to będzie Szpilka czy Briggs, sportowo obydwie opcje okrutnie słabe, obaj po porażkach poobijali bumów/inwalidów w nic nie znaczących walkach. Nawet wolałbym Briggsa, bo to by oznaczało bardzo ciekawy i zabawny następny miesiąc w boksieBig GrinTongue Poza tym on się nie wyłoży od pierwszego prawego.
W sumie może i śnie nie wyłoży, Smile odporność zawsze miał, nie padł po 12 rundach
lawiny Vita, , lecz tak naprawdę, osiem jego ostatnich pojedynków a my nie wiemy
jak obecnie z tą jego szczęką , bo ci rywale nawet go nie pstrykli, a on
sam nie mógł powstrzymywać śmiechu, w walce z Zumbano , chociazby Big Grin
Do Vitalija wyszedł też już podstarzały i po 18 latach kariery, wielu walkach i przyjętych ciosach, także nie wiem czy mu teraz nagle zabraknie odporności. Choć z drugiej strony w tej walce dostał tak straszliwe lanie, że ciężko sobie wyobrazić większe. Już lepiej dla niego byłoby gdyby został znokautowany, ale on tak obrywał 12 rund. To musi zostawić swój ślad, że teraz nagle zacznie się przewracać od byle czego. Tym bardziej że miał 4 lata przerwy na regenerację i nie wyszedł zbierać kolejnych ciosów 2 miesiące po walce z Kliczką.
Podobno na 99% Wilder zawalczy ze Szpilką. Dziś w nocy ma być oficjalne info.
Gancarczyk

Jutro OFICJALNY komunikat o gali Barclay's Center, 16 stycznia. Info dla tych, którzy czekają po innej niż moja strona Oceanu. Spać.

W odpowiedzi do innego użytkownika Twittera, ktòry pyta czy wie kto będzie rywalem Wildera.
Odpowiedz Gancara: Tak.

No jeżeli on wie, to musi wiedzieć od Wasyla.
Pewnie to Szpilka Smile
Spać to dobry pomysł. Wink Jak to będzie Szpila to będzie to coś niesamowitego. W tak młodym wieku dostać szansę bitki o pas w kategorii ciężkiej chyba rzadko się zdarza.
Przekierowanie