Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Deontay Wilder
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiedziałem, że to jest zbyt piękne, aby było prawdziwe.
ogłaszam wszem i wobec Gala z Alabamy Wilder vs Molina w tvp sport Smile

tvp sport wkracza do gry ! i to na dobre Smile
Telewizja Polska nabyła prawa do 14 gal zawodowych, które będą rozgrywane w Kanadzie i USA. Walkami wieczoru podczas nich mają być
pojedynki o pas mistrzostw świata najbardziej prestiżowych federacji. Pierwsza z nich odbędzie się już w weekend 13-14 czerwca br. - w
nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Birmingham, w stanie Alabama.
Zajebioza,myślę że możemy się spodziewać tych najciekawszych z najbliższych gal Haymona ,czyli jednak ekstraklasę Big Grin

Wielki boks na TVP,UFC na Extreme,wreszcie się doczekałem tego na NC+ Big Grin
a ja w cp Wink
Ktoś oglądał walkę z Moliną? Ja nie - przewidywałem, że Molina padnie maksymalnie do trzeciej rundy, a tymczasem to Wilder mógł być w trzeciej wyniesiony na tarczy przez Molinę. Tak wynika z relacji prasowych, jak ktoś by miał link do walki to proszę wrzućcie. Smile
Wilder rozczarował. Za to Molina pokazał, że jest lepszy niż kiedykolwiek. Povetkin może ustrzelić koszykarza.
Dla mnie to jest kompromitacja Wildera. Kogoś takiego jak Molina powinien skończyć znacznie szybciej. Być może zlekceważył rywala, ale nawet jeśli to go w żaden sposób nie tłumaczy. Tak dysponowanego Dzikusa Sasza nokautuje bez problemu.
(14-06-2015 07:55 AM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Povetkin może ustrzelić koszykarza.
Wierzysz, że dojdzie do tej walki?
Kompromitacja to chyba za mocne określenie. Tym niemniej walka z Moliną wykazała duże luki w bokserskiej klasie Wildera i pozwoliła bardziej, niż wszystkie poprzednie ocenić jego realne możliwości. Myślę, że raczej nie należy oczekiwać, iż Wilder zastąpi Kliczkę w roli wieloletniego dominatora HW. On może wygrać z każdym, ale może i przegrać z wieloma rywalami. Technika Wildera jest kiepska i nie widać szans na jej znaczącą poprawę. Odporność na cios i kondycja są dalekie od doskonałości. Na dodatek mnóstwo ciosów Wildera bitych jest nieczysto, przy czym nie chodzi już tylko o bicie w tył głowy, ale i uderzenia nasadą rękawicy. Czy wszyscy sędziowie będą na to przymykać oko? Nie wiem.
Dla mnie kompromitacji nie było. W wadze ciężkiej w teorii 30-40 zawodników może wygrać z każdym, a Molina był chaotyczny i trochę taki cepowaty - z takim to nigdy nie wiadomo jak i skąd wystrzeli (tak jak Pascal zawalczył z Kovalevem).
Szacun dla Wildera, że się niepotrzebnie nie podpalał, skorygował boks i znokautował rywala.

Ma luki w obronie i w półdystansie nie ma takiej koordynacji, żeby uniknąć jakichś wymian lewy prosty - lewy sierpowy, ale ja bym nie wyciągał daleko idących wniosków. Warunki fizyczne + dobra walka na dystans + siła ciosów prostych -> wystarczy żeby trzymać w ryzach większość rywali (a już na pewno takiego Povietkina, który musi przeć do przodu niczym taran - którym zresztą jest).
Nie zgadzam się też z Hugo, o podkreślaniu "odporności dalekiej od doskonałej". W sumie o 80% bokserach można tak napisać, ale jakiekolwiek sugestie o tym, że Deontay ma słabą szczęką uważam za niepotrzebne.
Co do nieczystych ciosów - ja bym się nie łudził, że zauszne i nasadowe będą karane ;/
Wilder ma na tyle dobre atuty, że nimi może niwelować swoje wady. Da sobie radę Smile

Co do walki z Povietkinem - sam wyraził zainteresowanie, negocjacje ruszą w październiku - zastanawiam się tylko czy będzie jeszcze jakaś walka na przetarcie czy znowu poczekamy 5-6 miesięcy na potyczkę (a chciał być taki aktywny).

Wielkie brawa dla Moliny - to już swoją drogą.
Przekierowanie