Ruski lubią przepłacać i myślę, że mogą te 200 tys dolarów(Około 750 tys złotych) zainwestować. Polsat jest w dość podbramkowej sytuacji to też mógłby Wachowi rzucić solidne 100-125 tys złotych. Kilka tygodni sparingów to będzie z 10-15 tys złociszy. Odliczając opłaty dla promotorów (Za team nie ma co liczyć, bo ile taki Wilku może skasować za swoje usługi? Dwa czteropaki i chipsy do tego?.XD) to może Wachowi wyjść z 600-700 tys złotych na czysto. I tak to są zajebiste pieniądze biorąc pod uwagę umiejętności i medialność Wacha.
Liczyłem, że za walkę z Saszą dostanie minimum pół miliona euro a za walkę z Rekowskim minimum 150 tysięcy euro.
Za Kliczko z 50 tysięcy euro. Czyli u mnie wyszło 700 tysięcy euro.
I to minimum
https://www.youtube.com/watch?t=279&v=AOzuhaK3o6Q
"Zawsze jestem dobry dla wszystkich i zawsze jestem kopany w dupę. Przychodzi koniec dnia i ja mam najbardziej przesrane z tego całego towarzystwa, wiesz..."
Haha
Wywiady z Wachem są zawsze zajebiste
(13-08-2015 08:22 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Liczyłem, że za walkę z Saszą dostanie minimum pół miliona euro
Bez przesady. Włodarczyk w Rosji brał 300-350 tys. $ za walkę, a Wach ani nie ma żadnego pasa, ani nawet nie jest równorzędnym przeciwnikiem dla Powietkina. Jedzie tam w charakterze humanoidalnego worka bokserskiego. Obstawiam 100-200 tys. $ od Riabińskiego.
Pff, Rekowski ma tylko Wacha, przyłoży się, przygotuje, sprawi niespodziankę i ukarze Mariusza za plany po walce przed walką ;] I tego Marcinowi życzę.
No, no - kolejne sytuacje z sytuacji "nikt nic nie wie". Team Wach miesza jeśli chodzi o najbliższą walkę, niczym gimbus alkohole na pierwszej popijawie. Wczoraj z kapelusza wyskoczył jeszcze Helenius jako opcja dla Powietkina. Quo vadis Wachu?
Cytat:- Mariusz nie będzie się bił o czapkę gruszek na gali krasnoludków (o gali polsatu), kiedy w Kazaniu są nieporównanie większe pieniądze. Ta walka sportowo jest w innym świecie - stwierdził w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" promotor Wacha Mariusz Kołodziej. całość tutaj.
Nie uważacie, że Mariusz Kołodziej właśnie podpadł włodarzom polsatu?
Hehehe... gala krasnoludków.
Walki z Jenningsem, Pricem, Ortizem i Joshuą też były z innego poziomu, a kończyło się na czapce, nawet nie jabłek, a cebuli
Nie wiem co z tego wyjdzie, ale nastawiam się na pojedynek z Rekowskim.
Właśnie. Znając Wacha i jego otoczenie to nie ma, co się napalać na Powietkina bo może przyjść ostry zawód. Fajnie będzie, jak w ogóle Mariusz z kimś zawalczy.
" Team Wach miesza jeśli chodzi o najbliższą walkę, niczym gimbus alkohole na pierwszej popijawie." <- Redd, jesteś bratem Kostyry?