Ogólnie trzeba powiedzieć, że bardzo fajna walka, stojąca na naprawdę niezłym poziomie sportowym. Szczerze mówiąc to ostatnio żadna walka w Polsce "nie zleciała" mi tak szybko. Ja się sam czasami śmieję z Jonaka, z tego jego rekordu, ale co by nie mówić - zdecydowanie bardziej to jego wolę oglądać w akcji niż tych wszystkich bezpciowych Zyśków czy Syrowatków...
Ja miałem 77-75 dla Jonaka, kluczowa do punktacji czwarta runda, która spokojnie mogła iść w stronę Uzbeka - wtedy remis. Reszta rund raczej klarowna.
(22-09-2018 08:56 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ogólnie trzeba powiedzieć, że bardzo fajna walka, stojąca na naprawdę niezłym poziomie sportowym. Szczerze mówiąc to ostatnio żadna walka w Polsce "nie zleciała" mi tak szybko. Ja się sam czasami śmieję z Jonaka, z tego jego rekordu, ale co by nie mówić - zdecydowanie bardziej to jego wolę oglądać w akcji niż tych wszystkich bezpciowych Zyśków czy Syrowatków...
Ja miałem 77-75 dla Jonaka, kluczowa do punktacji czwarta runda, która spokojnie mogła iść w stronę Uzbeka - wtedy remis. Reszta rund raczej klarowna.
Myślimy podobnie, wolę oglądać takiego Jonaka niż Syrowatkę czy Zyśka. Jonak może śmiało walczyć o pas EBU, ale wagę niżej. Tam mistrzem jest Zakaria Attou. Francuz byłby w zasięgu Jonaka. W średniej jest Szeremeta. Z Szeremetą też mógłby coś ugrać. Mam nadzieje, że w listopadzie dostanie rywala pokroju Howarda Cospolite.
Podczas gali w Kopalni Soli dojdzie do walki Jordana Kulińskiego z Piotrem Gruchałą. Znów dla Kulińskiego rywal z bardzo małą ilością walk. Zamiast jakiegoś lepszego zawodnika dostaje zawodnika z rekordem 1-1. PORAŻKA.
Mokola Vovk rywalem Żeremińskiego. Solidny bokser, ostatnio przegrał przed czasem, ale walczył z bokserem walczącym dwie kategorie wagowe wyżej. Żeromiński ostatnio dwukrotnie przegrał z Łukaszem Wierzbickim (z czego w pierwszej walce został oszukany). Muszę powiedzieć, że Mateusz Borek umie zachęcić fanów boksu do oglądania jego gal.
Karta na listopadową galę Mateusza Borka prezentuje się następująco:
Adam Balski vs Nikodem Jerzewski
Robert Parzęczewski vs Dariusz Sęk
Łukasz Wierzbicki vs Bethuel Ushona
Damian Wrzesiński vs Michał Chudecki
Michał Żeromiński vs Mykola Vovk
Rafał Grabowski vs Kamil Młodziński
Damian Jonak vs ???
Szeremeta z Diazem to zaczną wreszcie walczyć czy walka przewidziana jest gdzieś w środku nocy?!
No chyba powolutku będą zaczynać...
Wach - Szpilka oficjalnie
Szeremeta znokautował w 10 rundzie Diaza i obronił tytuł mistrza Europy. Walka dość wyrównana ale mnie nie zachwyciła i na tyle się zmuliłem, że przestałem punktować...No i czekamy na kolejne pojedynki z udziałem Kamila, który powinien awansować w rankingach największych federacji.
Ja punktowałem i po 9 rundach miałem jednym punktem dla Szeremety, ale wcześniej w pewnym momencie dwoma punktami dla Diaza. Szeremeta zaczął słabiutko i walka ogólnie stała na słabym poziomie. Efektowny koniec może wypaczyć całościową ocenę występu Polaka. Dla mnie to był występ na "3" w skali szkolnej. Przymiarki Szeremety do jakiegoś światowego title shota są na dziś zupełnie niepoważne.
Jedyny plus to zakończenie walki: Szeremeta wreszcie kogoś skończył idąc za ciosem. Dla mnie to przykład typowego polskiego boksera, który niezły jest na tle średniaków. Na pewno nie należy do wyjątków jak Sulecki czy Głowacki.
Nie wiem, czy ktoś zauważył pewien szczegół. Jewgienij Machtejenko, były rywal Stępnia, Sęka i Sołdry, ma obywatelstwo czeskie. Jak ktoś na boxrecu sprawdzi ranking najlepszych Czechów w półciężkiej to znajdziecie Machtejenkę. Zauważyłem to na początku września.
Obejrzałem sobie przegraną walkę Werwejki z Demirezenem (TKO8) i wysłuchałem opinii Gmitruka na jego temat. Werwejko zupełnie dobrze radził sobie w początkowych rundach z silnym jak byk tureckim olimpijczykiem (10 zwycięstw przed czasem w 10 walkach), ale potem osłabł kondycyjnie i w konsekwencji zbierał coraz więcej aż w końcu został słusznie poddany. Czy jednak można się temu dziwić, skoro chłop zapierdala na 2 etaty (na budowie i w weekendy na bramce) i nie ma czasu na treningi? Wypowiedź Gmitruka złośliwa. Jego zdaniem Werwejko to bokser dobry na sparringach, ale nie sprawdzający się w prawdziwej walce. Pewnie zdrowo przyłożył Szpilusiowi na sparringu i stąd taka opinia.
Ogromna niespodzianka w Nosalowym Dworze fatalnie walczący Patryk Szymański przegrał z Fouadem El Massoudim z Francji. Dobrze, że Gmitruk w porę zareagował bo mogłoby się skończyć ciężkim nokautem. Co się z tym chłopakiem stało...
Natomiast Krzysztof Diablo Włodarczyk znokautował bardzo szybko Ala Sandsa lewym prostym. Tylko po co taki rywal i taka walka, która Krzyśkowi de facto nic nie daje...