Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Racja. Profesjonalny fajter. Dobry rywal dla Siwego, on się czuje z takimi pewnie w ringu. XD Poza tym Siwy miał kiedyś lecieć do Haumono, a teraz, ten sam tylko starszy, Solomon dla Adamka. Polska myśl promotorska. Big Grin
Dość krytycznie podchodzę do polskiego boksu i walk polsko-polskich na tych wszystkich trzeciorzędnych galach, ale zupełnie nie żałuję obejrzenia pojedynku Żeromiński - Szot, szczególnie ze względu na postawę tego drugiego, który cztery rundy przeboksował jedną ręką.
Racja, znakomita walka. Natomiast martwi, że mający takie zaplecze treningowe Żeromiński minimalnie wygrywa z Szotem, który przez większość pojedynku boksuje jedną ręką. Zawsze naczytam się, że chłopak ma wielki talent, co go oglądam, prezentuje się przeciętnie.
Napiszcie jak tam Brodnicka, później. Jestem ciekawy
ale tylko czy wygrała zasłużenie Wink

Natomiast ten Gruby, z Śiwym nie chce słyszeć Tongue

Pozdrówa.
Ej, nie słyszałeś go po walce?
- dobra walka, ale boksowałeś z jednorękim rywalem
- ale na jednej nodze, bo coś-tam-łydka-cośtam

Big Grin
Żeromiński to jest kurwa dramat, naciągają mu walkę z weteranem który wziął tydzień urlopu, żeby poruszać się przed walką XD. Z całym szacunkiem do pana Szota, ale obecnie każdy szanujący zawodnik powinien go zrobić do 0 godzinę po seksie z partnerką i jedną ręką zawiązaną za plecami. Ja nie potrafię pojąć jak chujowym zawodnikiem trzeba być, żeby po pełnym obozie, z dopiętą dietą nie zajechać jednorękiego boksera hobbystę. Jankowski jak zwykle odleciał z punktacją, 76-76 imo najbliższe prawdy.
Gogolius
On to powiedział po moim poście. No cóż... muszę go przeprosić, że nie doceniłem tego jakże pięknego, efektownego i ważnego zwycięstwa w świetnym stylu nad mega groźnym pięściarzem w sile wieku... Idea

Ten rywal Parzęczewskiego to jakieś nieporozumienie.
Ten Parzęczewski chce być mistrzem... Confused

Ale 7 runda była chociaż fajna z obydwóch stron. Smile

Ambitny ten Gruzin.
Haha, pocieszna walka. Gruzin niestrudzony parł przed siebie.
Parzęczewskiego bym się nie czepiał - wypunktował niskiego, prącego do przodu, groźnego cepiarza bez straty na zdrowiu. Jest okej.
Dobra, a teraz czas na Cleo! Big Grin
No właśnie jak tam Brodcycka ?
Przekierowanie