Sidorenko wygrała wcześnie, ale chyba po jakimś przedwczesnym przerwaniu. Widziałem tylko jak trafiła rywalke hakiem na wątrobę i sędzia przerwał, jak rywalka pochyliła się z bólu i symbolicznie odklepała ręką w taśmę ringu.
Ok! Dzięki chłopaki! Sidorenko w końcu pierwsza wygrana przed czasem.
Ej! Nawet podoba mi się ten Wierzbicki, choć to dopiero pierwsza runda. Wydaje mi się, że chłopak ma w sobie to "coś".
A mnie nie porywa. [Usunięto]
Faktycznie tempo spadło, myślałem że Polak go rozniesie do trzeciej rundy.
Chyba z Gmitrukiem musieli obejrzeć walkę Innocenta z tym Rumunem, bo Polak zdecydowanie walczy na dystans, bez ryzyka, nudno dla oka. A przecież nie może przegrać przed Tlatlikiem.
W sumie ciężko mówić, że Wierzbicki to słaby bokser. Z kontry walczył naprawdę fajnie. Jeśli Tlatlik to ofensywny bokser, to powinniśmy mieć bardzo ciekawe otwarcie gali PBN 7.
Fajnie mi się oglądało Wierzbickiego. Wiadomo, jeszcze dużo pracy przed nim (Gmitruk o wszystkim w studiu konkretnie mówi, więc nie rozpisuję się), ale widać jakiś potencjał. To nie jest wszystko statyczne, tylko poprawne jak u większość polskich prospektów, ale widać w tym jakiś błysk. Dwie ostatnie rundy w wykonaniu Łukasza - super.
Jak Brodnica ma jajniki to niech stanie w ringu z Saszą.
Ale ona tych jajników nie ma. Saszka fajna dziełcha.
Nie jestem pewny o Balskiego. Wilczewski to strasznie dziwny trener... no chyba, że Ukrainiec bez formy będzie.
Balski przy jakiej muzyczce wychodzi.
Oficjalnie, pierwsza dobra walka Balskiego jaką oglądam. Zdecydowanie jest dzisiaj najlepszy w karierze.