Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Niestety, ale Sęk nie wygrał walki z tym kurwa banderowcem>.> Rundy 2,3,4,5,8 dla tego śmiecia, Sęk wyłapywał prawe crossy przez całą walkę... Nie wiem dlaczego nie uciekał w prawo i zapominał, że ma lewą rękę. Stępień ma zadatki na kozaka, nie męczy się z słabeuszami, a to już jest coś.
To kiepsko. Jeszcze jakiś czas temu Sęk pewnie pokonał Ukraińca, a teraz męczył się z nim co nie miara. Oby to była tylko chwilowa obniżka formy, bo inaczej Kolaj może go zlać.

A co do Stępnia, to faktycznie gość jest bardzo ciekawy. Wie po co wychodzi do ringu i na razie załatwia rywali ze sporą łatwością. Nie sądzę, by którykolwiek z obecnych polskich 168 lbs był w stanie postawić mu się. Ani oldboy Gargula, ani bumobijca Opalach, a co dopiero Sołdra.
Ja się trochę obawiam o obronę Stępnia. Ma jeszcze czas ją poprawić, ale jak widziałem jego przedostatnią walkę, to ten element najsłabiej wygląda. Ale rzeczywiście, jeśli mamy mówić o jakimś młodym talencie, to chyba Paweł wyróżnia się z tego grona najbardziej.
Być może obrona jest słaba, ale dla mnie to jeszcze element do poprawienia. Ważne jest to, że jak na razie wyróżnia się na tle innych i pokonuje rywali bez wększych problemów. Może coś z tego będzie, cieszę się, że Stępień jednak walczy.
No wiadomo, niech chłopak idzie do przodu i rozwija się. Walki są mu teraz bardzo potrzebne. Oby tylko podczas treningów nie zapominał właśnie o poprawie defensywy i jestem dobrej myśli.
Andrzej Sołdra w Piątek walczy w Anglii z medalistą igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata Vijenderem Singhem. Walka na dystansie zaledwie 4 rund, co będzie pewnie faworyzować Hindusa, który będzie mógł zawalczyć w wysokim tempie i nie wyjdą jego ewentualne braki kondycyjne. Teoretycznie Polak ma jakieś szanse, gdyż rywal jest nieopierzony na zawodowych ringach, ale przewiduję, że Sołdra spali się psychicznie i przegra.
Sołdra odgraża się, że znokautuje Singha, ale ja przypuszczam, że będzie dokładnie odwrotnie.
Ja trzymam kciuki za Sołdrę i mam nadzieję, że jego odgrażanie się to nie tylko na pokaz, ale faktycznie ma coś w zanadrzu.
Niestety porazka przez TKO w 3 rundzie
No to Sołdra już chyba wystarczająco dużą ilość razy nam udowodnił na co go stać. Ja w nim widzę gatekeeper'a dla młodych polskich prospektów na galach wojaka. Tongue Jackiewicz przy nim to Muhammad Ali. ;d
Przekierowanie