Marcin Rekowski pokonał wczoraj w 2 rundzie Białorusina Hurbo. A pod koniec stycznia ma się zmierzyć z kimś na Dalekim Wschodzie. Brzmi faktycznie bardzo tajemniczo. Ciekawe na kogo go szykują?
Ja na Rekowskiego nie liczę, choć z początku przykuwał moją uwagę. Jednak nie wykorzystał szansy, pierwsza walka z McCall'em przegrana, a z racji jego wieku, to chyba zamknęło już jakiekolwiek szanse na pasy pokroju EBU. Później jeszcze "doszła" niepewna szczęka.
(09-01-2017 12:39 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Marcin Rekowski pokonał wczoraj w 2 rundzie Białorusina Hurbo. A pod koniec stycznia ma się zmierzyć z kimś na Dalekim Wschodzie. Brzmi faktycznie bardzo tajemniczo. Ciekawe na kogo go szykują?
Na Dalekim Wschodzie trudno o dobrych bokserów wagi ciężkiej, więc Reks ma szansę powalczyć o zwycięstwo. Chyba, ze rzucą go na Dong Taishana , Zhang Junlonga lub Zhang Zhileia. Z nimi byłoby ciężko. Pojawił się też duży obiecujący Koreańczyk w HW. Nazywa się Kim Jong Kook. Może o niego chodzi, bo w/w Chińczycy (poza Zhang Junlongiem) boksują raczej w USA.
Walka Rekowskiego ma się odbyć w Macau, a więc chyba Zhang Junlong. Bilans 14(14)-0, ostatnio 128 kg wagi, przydomek Król Smok, jednym słowem chiński potwór, który pożre Rekowskiego jak krewetkę.