Grubo, Gonzalez nawet w "10" się nie mieści, a Alvarez nr 1
Czy to tylko błąd i ranking na szybko machnięty, aby trochę (np. mnie) sprowokować?
Bo jak patrzę wcześniej, Alvarez po nokaucie na Khanie awansował z 11 na 1. miejsce, a Gonzalez po zwycięstwie z solidnym McArroyo z 2. spadł poza dychę.
Te pretensje to do Boxrec
to ich ranking, .
U mnie na pewno Alvarez awansuje wyżej z 11stego. , do top 10 bez dwóch zdań. po aktualizacji,
którą zrobię na koniec maja,.
U mnie Alvarez już od dawana jest w top 10, może i wyżej
Moja czołowa dziesiątka na chwilę obecną:
1. Roman Gonzalez
2. Siergiej Kowalow
3. Giennadij Gołowkin
4. Andre Ward
5. Terence Crawford
6. Erislandy Lara
7. Guillermo Rigondeaux
8. Timothy Bradley
9. Juan Francisco Estrada
10.Tyson Fury
Uznałem, że:
-Pacquiao jako oficjalny emeryt nie będzie zajmować miejsca w rankingu
-Ward i Rigondeaux wysoko trochę za zasługi, ale mieli walki w ostatnim roku, więc ich klasyfikuję
-lepiej oceniam klasę rywali pokonanych przez Kowalowa i Gonzaleza, niż Gołowkina, mimo, że to on ma największy potencjał z tej trójki
-Fury jest w dziesiątce w uznaniu wygranej z Kliczką
-blisko dziesiątki: Garcia, Brook, Thurman, Alvarez, Porter, Frampton, Yamanaka, Stevenson, Kliczko, Cotto
Maynard, a co z Uchiyama? Wieloletni szef swojej kategorii jedna wpadka i juz wypad w ogole w ogole?
Pytam szczegolnie zes obeznany z kategoriami lekkimi
(09-05-2016 04:58 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Maynard, a co z Uchiyama? Wieloletni szef swojej kategorii jedna wpadka i juz wypad w ogole w ogole?
Pytam szczegolnie zes obeznany z kategoriami lekkimi
Niestety - taki nokaut musi sporo zmienić. A jego wcześniejsi rywale, to w większości nawet nie była pierwsza dziesiątka tej kategorii (z ostatnich 5 tylko Kaneko i Chuwatana), która przecież nie jest wyjątkowo mocna.
Czy Łomaczenko wskoczył u któregoś z Was do pierwszej "10" po tym jak wpierdzielił Rocky'emu, jak jakiemuś gówniarzowi?
(13-06-2016 10:53 AM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Czy Łomaczenko wskoczył u któregoś z Was do pierwszej "10" po tym jak wpierdzielił Rocky'emu, jak jakiemuś gówniarzowi?
Zdecydowanie. Może nawet do pierwszej "5".
Swój ranking wstawię po walkach: Kliczko vs Fury II, Thurman vs Porter i Crawford vs Postoł.
Co do Łomaczenki to chyba zasłużył na TOP10.
Zazwyczaj to ja byłem na tym forum hamowany (częściowo słusznie) z pomysłami szybkiej ścieżki awansu w rankingach dla błyskotliwych prospektów. Widzę jednak, że teraz muszę wystąpić w odwrotnej roli i gasić entuzjazm, jaki zapanował wobec Łomaczenki po jego efektownym zwycięstwie nad Martinezem. Panowie! Wolno z plackiem! Jakie TOP10 P4P? Ja też jestem przekonany, że Łomaczenko to może nawet TOP3, ale potrzeba do tego trochę osiągnięć na zawodowym ringu (amatorski się nie liczy), a Łomaczenko na razie ich nie ma. Stoczył 7 walk, z czego jedynie 3 były z klasowymi rywalami (Salido, Russell, Martinez), z czego jedną przegrał. Niech wygra kolejne 2-3 w ładnym stylu, to może przyjdzie wtedy czas na TOP10 P4P. Na razie dokonania Łomaczenki na zawodowym ringu są znacznie mniejsze, niż dokonania Głowackiego, którego jakoś nikt w czołówce P4P nie widzi.