Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ranking P4P forum Bokser.org
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Redd, Kliczko na 10 pozycji??? Na dzień dzisiejszy jest tylko 4 bokserów, którzy są absolutnymi i niezagrożonymi dominatorami swoich wag: Floyd, Rigo, Ward i właśnie Władek. Nie rozumiem sklasyfikowania go za Martinezem (zauważalny spadek formy) czy o zgrozo Bradleyem (przegrał wyraźnie z Pacquiao).
Po prostu bardziej doceniam bokserów nad Kliczką. Sam Kliczko jest dominatorem, ale słabej wagi, pokonał kilku niezłych rywali.
- Pacquiao, to były nr 1-2 p4p, ciągle może być groźny
- Froch bije się z samymi mocnymi rywalami i zazwyczaj wygrywa, dając emocjonujące walki.
- Bradley w mojej opinii przegrał z Pacquiao, ale dał całkiem niezłą walkę i urwał kilka rund. Tamten pojedynek jest zdemonizowany. Poza tym rywale i dokonania Tima w niższych kategoriach same się bronią.
- Donaire - dominator, dopóki nie trafił na Rigondeaux.
- Martinez - Powoli obniża loty, ale wygrywał ostatnie walki. Gdy to się zmieni, to spadnie w moim rankingu.
1-4, Nie muszę chyba tłumaczyć.
@Martin
Sander wszystkich wymienił Sad
1. Floyd Mayweather Jr.
2. Juan Manuel Marquez
3. Andre Ward
4. Wladimir Klitschko
5. Guillermo Rigondeaux
6. Timothy Bradley
7. Manny Pacquiao
8. Nonito Donaire
9. Carl Froch
10. Sergio Gabriel Martinez
Coś dużo u mnie weteranów, ale tak to widzę.
Kiedy dajemy ranking na główną stronę??
Wciąż nie mogę pojąć, dlaczego ludzie tak przeceniają Marqueza po tym ostatnim zwycięstwie. Jeśli Bradley nie ma skruszonej szczęki i zdeptanej psychiki po walce z Prowodnikowem, to łatwo wygra z "Dinamitą". Sądzę, że to samo zrobiliby Devon, Guerrero, Broner i pewnie paru kozaków z junior półśredniej. Ktoś może racjonalnie wytłumaczyć, czemu Marquez jest w niektórych rankingach nad Wardem, Kliczko i Rigo?
@Dudas
P4P to ranking subiektywny .Dla kogoś zwycięstwo nad byłym numer 2 P4P uprawnia Marqueza do bycia w pierwszej 3-5 P4P,dla innej osoby nie. Myślę , że Bradley bezproblemowo z nim się upora ,imo Timothy to bardzo dobry bokser , dał wyrównaną walkę Pacmanowi ( bezdyskusyjnie ją przegrał , ale pozostawił dobre wrażenie).
Wydaje mi się, że to przez takie myślenie, że jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka. Po walce z Bradleyem z rankingu może wypaść właśnie na rzecz Timothy'ego. W sumie trudno się nie zgodzić, że na miejsce w top10 zasługuje, a która pozycja to już kwestia subiektywna, dlatego im więcej osób stworzy swoje dziesiątki tym lepiej.

No, ale fakt, postawienie go ponad Wardem, to drobna przesada Smile
(23-09-2013 02:43 PM)Dudas napisał(a): [ -> ]Wciąż nie mogę pojąć, dlaczego ludzie tak przeceniają Marqueza po tym ostatnim zwycięstwie. Jeśli Bradley nie ma skruszonej szczęki i zdeptanej psychiki po walce z Prowodnikowem, to łatwo wygra z "Dinamitą". Sądzę, że to samo zrobiliby Devon, Guerrero, Broner i pewnie paru kozaków z junior półśredniej. Ktoś może racjonalnie wytłumaczyć, czemu Marquez jest w niektórych rankingach nad Wardem, Kliczko i Rigo?
Ja po prostu skupiam się na tym kto kogo pokonał. Trudno mi postawić Rigo nad Marquezem, kiedy obaj mają równie dobre ostatnie zwycięstwo, ale poza tym Marquez ma dziesiątki innych wartościowych "skalpów", podczas gdy Rigo tylko 2(Cordoba,Donaire).
Jeśli pytanie jest, czy uważam, że Marquez jest w chwili obecnej drugim najlepszym bokserem świata, to odpowiedź brzmi nie, ale jeśli chodzi o osiągnięcia to jest drugim po Floydzie i to jemu należy się druga pozycja.
Mój ranking na podstawie subiektywnej oceny aktualnych możliwości wyglądałby zupełnie inaczej.
Jeśli chodzi o osiągnięcia, to gdzieś w top3 musiałby być Hopkins i to pewnie przed Marquezem.

Generalnie wydaje mi się, że P4P to właśnie ocena aktualnych możliwości, ale wiadomo to subiektywny ranking i każdy może stosować różne czynniki które bierze pod uwagę Smile
Przekierowanie